Więcej tematów zdrowotnych na Gazeta.pl
Skóra to nie tylko ważny płaszcz ochronny organizmu. Bywa cennym źródłem informacji o stanie twojego zdrowia, nie tylko dla dermatologów, którzy się nią zajmują. Wyraźna zmiana temperatury, kolorytu lub nawilżenia skóry niejednokrotnie pomagają lekarzom w postawieniu wstępnej diagnozy. Znaczenie mają też wypryski czy plamy na jej powierzchni, które wcale nie muszą być związane ze zdrowiem samej skóry, ale ujawniać chorobę różnych narządów wewnętrznych.
Prawidłowy wygląd skóry nie tylko dodaje nam urody. Zazwyczaj świadczy też o prawidłowej pracy gruczołów wydzielania wewnętrznego, dobrym stanie żołądka, wątroby i jelit, a nawet układu krwionośnego i nerwowego. Oczywiście, to tylko informacje pomocnicze, uzupełniające. Jest wiele poważnych schorzeń, których na skórze nie widać, a objawów z nią związanych nie wolno traktować w oderwaniu od innych sygnałów wysyłanych przez organizm i wyników badań diagnostycznych.
Niebieskawy kolor skóry spowodowany jest zbyt słabym przepływem krwi. Sinica jest normalnym zjawiskiem, kiedy jest nam zimno. W przypadku wychłodzenia organizmu naczynia krwionośne się obkurczają. Oczywiście, nadmierne wychłodzenie stanowi zagrożenie dla zdrowia, ale jeśli nieco przemarzniemy i przez chwilę skóra zmieni zabarwienie, wszystko wkrótce wróci do normy.
Co, jeśli skóra jest ciepła, a jednak sinieje? Należy szybko skontaktować się z lekarzem. Najgroźniejsza jest tzw. sinica centralna, czyli niebieskawe zabarwienie skóry i błon śluzowych, np. warg i języka. Wskazuje na niewydolność krążenia lub niedostateczne natlenienie krwi w płucach, np. wskutek ich zapalenia. Zsinienie skóry rąk, stóp i skóry pod paznokciami to objawy tzw. sinicy obwodowej. Jej także nie wolno lekceważyć - może wskazywać na wstrząs kardiogenny, zator tętniczy lub poważną chorobę układową.
Zaczerwienienie skóry, czyli rumień, przyjmuje różne formy. Zaczerwienienie na twarzy może być objawem nadciśnienia tętniczego, choć pojawia się też z przyczyn emocjonalnych. Bywa, że jest objawem rzadkiego nowotworu - rakowiaka.
Rumień wielopostaciowy (wysypka, czasem obrzęk i czerwone plamy) bywa skutkiem reakcji alergicznej, ale też stanu zapalnego spowodowanego przez bakterie lub wirusy. Bardzo charakterystyczny rumień wędrujący może być zapowiedzią boreliozy. Konieczna jest wtedy terapia antybiotykami.
Wskazana jest wizyta u lekarza, gdy na twarzy pojawi się rumień obejmujący grzbiet nosa i policzki (w kształcie motyla), gdyż jest on objawem chorób autoimmunologicznych, najczęściej tocznia. Rumień na dłoniach i podeszwach sugeruje poważny problem z wątrobą.
Skóra blada, szarawa nie musi oznaczać choroby - czasem "taką mamy urodę". Jeśli jednak pojawia się wyraźna zmiana zabarwienia skóry, warto sprawę wyjaśnić. Często odpowiedź daje już morfologia krwi. To może być anemia (niedokrwistość), spowodowana przez niedobór żelaza lub witaminy B12. Podkrążone oczy do kompletu? Przyda się kontrolne badanie moczu. Być może jest jakiś problem z nerkami.
Zażółcenie skóry to sygnał, którego nie można zlekceważyć. Może oznaczać problem z wątrobą lub pęcherzykiem żółciowym. Za żółty kolor odpowiada bilirubina, czyli barwnik wchodzący w skład żółci. Gdy poziom bilirubiny we krwi przekracza 2,5 mg/dl, zażółcenie skóry staje się widoczne. Jego stopień bywa różny w zależności od przyczyny:
Zażółcenie może świadczyć o uszkodzeniu wątroby wskutek zatrucia, marskości, wirusowego zapalenia wątroby wszystkich typów, a także, niestety, jej nowotworów. Zarazem nie wolno zapominać, że nienaturalnie żółty odcień skóry bywa spowodowany nadmiernym spożyciem beta-karotenu, barwnika, które jest sporo w marchewce i wielu innych żółtych roślinach. Zmianę koloru skóry obserwuje się często po przedawkowaniu suplementów z beta-karotenem.
Kolorytu nie musi zmienić cała skóra. Na przewlekłe choroby wątroby mogą choćby wskazywać brązowe plamiste przebarwienia na twarzy, tzw. ostuda. Jednak najczęściej pojawiają się one u kobiet w ciąży lub podczas stosowania doustnej antykoncepcji. Sprzyja im wysoki poziom estrogenów we krwi. Przyczyną mogą być też reakcje fototoksyczne związane z kosmetykami lub lekami.
Kojarzysz swędzenie skóry przede wszystkim z alergiami i chorobami wirusowymi wieku dziecięcego? Słusznie, ale to nie jest pełna lista przyczyn świądu.
Często za tą dolegliwością kryje się cukrzyca. U osób młodszych związany z nią świąd przeważnie jest ograniczony do określonej okolicy ciała. U osób starszych zwykle dolegliwość jest uogólniona.
Swędzenie o różnym stopniu nasilenia i różnej lokalizacji występuje w przebiegu mocznicy (uremii), wskazującej na chorobę nerek.
Schorzenia wątroby, zwłaszcza ostre stany zapalne lub przebiegające z zastojem żółci, również mogą wiązać się ze swędzeniem skóry. Za objaw odpowiada wówczas nadmiar kwasów żółciowych w surowicy krwi. Dolegliwość dotyczy głównie łydek i nasila się pod wpływem wysokiej temperatury/ciepła.
Pasożyty, choroba tarczycy, problemy neurologiczne, nietolerancja leku - przyczyn swędzenia skóry, na której może nie być wyraźnych zmian chorobowych, jest sporo. Nieprzyjemny objaw pojawia się w przebiegu chorób nowotworowych, np. raka gruczołu krokowego, raka jajnika, płuc czy też nowotworów przewodu pokarmowego. Wówczas jednak jest jednym z wielu objawów. Kiedy dokucza ci swędzenie skóry i jest to objaw izolowany (nic innego poważnego w zasadzie się nie dzieje), możliwe, że to reakcja na stres.
Nawet z pozoru niewinne zmiany skórne, jak pokrzywka czy obrzęki, zwłaszcza gdy szybko nie ustępują lub lubią nawracać, powinny zwrócić naszą uwagę. Przykładowo - nagły wysiew brodawek łojotokowych może sugerować istnienie nowotworu wydzielającego czynnik wzrostu, najczęściej zlokalizowanego w jelitach.
Zapaleniom trzustki, oprócz klasycznych objawów jak bóle w nadbrzuszu, wymioty i nudności, nieraz towarzyszy też bladoniebieskie przebarwienie w okolicy pępka i przypominające siniaki plamy na brzuchu.
W marskości wątroby u niemal połowy pacjentów pojawiają się pajączki naczyniowe, a ostra pokrzywka bywa spowodowana zapaleniem wątroby typu B.
Ogólna kondycja skóry i jej ciepłota brane są pod uwagę przy diagnozowaniu chorób związanych z gruczołami dokrewnymi. Niedoczynności tarczycy towarzyszy skóra blada i zimna. Choroba powoduje także uczucie suchości i szorstkości skóry oraz rogowacenie naskórka - szczególnie na łokciach i kolanach.
Odwrotnie sytuacja wygląda w przypadku nadczynności tarczycy, gdzie skóra jest ciepła, gładka, zaróżowiona i wilgotna, nadmiernie się poci. Często występują też brązowe przebarwienia, szczególnie na powiekach i w przyśrodkowym kącie oka.
Chorobie Gravesa- Basedowa, autoimmunologicznemu schorzeniu tarczycy, często towarzyszy obrzęk śluzowaty twarzy lub kończyn. Skóra jest wówczas sucha, woskowata, blada i obrzęknięta. Pod wpływem ucisku nie pozostaje wgłębienie.
W niewydolności przysadki skóra w początkowym okresie choroby też sprawia wrażenie obrzękniętej, jest bladożółtawa i jakby tłustawa. Potem staje się blada z niezdrowym połyskiem, sucha, mało elastyczna, pomarszczona i zimna.
Oczywiście powyższe nie ma na celu straszenia. Zazwyczaj wymienione objawy nie zapowiadają poważnych problemów zdrowotnych. Pokrzywka sama mija, pajączki okazują się problemem wyłącznie estetycznym, wypryski same znikają bez śladu. Zdarza się, niestety, jednak i tak, że ktoś poważnie chory, zwłaszcza na początku walki z chorobą, skórę ma niemal idealną. Nie dostaje ostrzeżenia.
Zatem - nie zapominaj o badaniach profilaktycznych, bo oglądanie skóry ich nie zastąpi. Jeśli już jednak pojawią się na niej nietypowe zmiany, nie podejrzewaj zaraz najgorszego, ale sprawę wyjaśnij z lekarzem.