Ostry nieżyt żołądkowo-jelitowy wywołany infekcją ujawnia się w ciągu 1-3 dni od kontaktu z zarazkami. Zakażamy się poprzez brudne ręce, a najłatwiej o infekcję w miejscu, gdzie przebywa duża grupa ludzi. Najczęściej chorują niemowlęta i małe dzieci, które łapią infekcje w przedszkolu czy żłobku. Szczyt zachorowań na jelitówkę przypada na okres jesienno-zimowy.
Najczęściej za jelitówkę odpowiadają rotawirusy (zakażają się nimi przede wszystkim u dzieci), niekiedy też adenowirusy i norowirusy.
Rotawirusy to wyjątkowo zaraźliwe patogeny należące do grupy wirusów o łacińskiej nazwie Reoviridae, czyli reowirusy, charakteryzujące się, m.in. symetryczną budową. Zakażenie rotawirusami to jedna z najczęstszych przyczyn biegunek u niemowląt i małych dzieci (u dorosłych osób zdarza się zdecydowanie rzadziej). Uwaga: istnieje szczepionka chroniąca przed tymi wirusami.
Za około 5-9 proc. przypadków grypy jelitowej odpowiadają adenowirusy. To cząstki zakaźne, których genom jest zbudowany z dwuniciowego DNA. Należą do rodzaju Mastadenovira.
Norowirusy natomiast pochodzą z grupy wirusów ssRNA, z rodziny Caliciviridae, charakteryzującej się brakiem otoczki lipidowej (dawna nazwa wirusa to Norwalk albo Norwalk-like). W Wielkiej Brytanii norowirusy nazywane są "zimową chorobą żołądka" - winter vomitting disease - ze względu na porę roku, w której najczęściej atakują.
Zdarza się też, że jelitówkę wywołują bakterie, takie jak pałeczki Salmonelli, bakterie należące do grupy Campylobacter (kampylobakteriozy), beztlenowa bakteria gram dodatnia Clostridium difficile i inne.
Choroba "wykluwa" się od jednego do trzech dni po kontakcie z wirusem, tylko infekcja adenowirusowa rozwija się nieco później. Pierwsze objawy to nagle dopadająca nas gorączka (czasem bardzo wysoka) i osłabienie. Po pewnym czasie do objawów dołączają wymioty i obfita, wodnista biegunka o nieprzyjemnym, ostrym zapachu. W kale pojawić się śluz lub krew. Odczuwamy też zwykle kłujący ból całego brzucha.
Wymioty mogą być bardzo gwałtowne (tak zwane chlustające), co w połączeniu z biegunką prowadzi do szybkiego odwodnienia. To tak naprawdę największe zagrożenie podczas przechodzenia jelitówki, szczególnie że choroba ubi atakować małe dzieci i osoby w zaawansowanym wieku, a więc najsłabsze. Zachwianie równowagi potasowo-sodowej we krwi może bowiem doprowadzić do groźnych zaburzeń rytmu serca oraz obrzęku mózgu.
Przy jelitówce o podłożu wirusowym częściej występują wymioty i objawy ze strony układu oddechowego, takie jak kaszel oraz katar. Przy jelitówce o podłożu bakteryjnym dominują wysoka temperatura ciała sięgająca nawet do 40 stopni C, krew w stolcu, silne brzucha i głowy.
Wśród powikłań zdarzają się: nietolerancja laktozy, zapalenie wątroby, zakażenia układu nerwowego objawiające się m.in. drgawkami, a także zaburzenia hematologiczne. Często do jelitówki dołącza się też infekcja górnych dróg oddechowych.
Niestety, nie mamy leku przeciwwirusowego na jelitówkę, stosuje się tylko tak zwane leczenie objawowe, polegające na przeciwdziałaniu odwodnienia i związanymi z tym zaburzeniami elektrolitycznymi oraz na zwalczaniu gorączki.
Jak sobie pomóc podczas tej choroby?
Po pierwsze - nawodnienie: musimy dbać o picie wody, w tym wody mineralnej i herbaty. Można też sięgnąć po napary z rumianku czy mięty. Unikamy natomiast słodkich napojów, takich jak soki, ponieważ tylko nasilimy biegunkę. Nie posłużą nam też napoje gazowane. Należy też unikać picia mleka oraz spożywania produktów mlecznych, poza jogurtem naturalnym i kefirem. Napoje powinny mieć temperaturę pokojową (gorące podrażnią błonę śluzową żołądka)
Można też wziąć leki przeciwgorączkowe, takie jak pyralgina czy paracetamol. Ulgę mogą ponadto przynieść ciepłe okłady na brzuch. Podczas choroby wybierzmy też lekkostrawną dietę.
Uwaga, nie leczymy się żadnymi środkami na biegunkę, takimi jak leki zapierające czy węgiel aktywowany - tylko zatrzymamy w jelitach wirusa, zamiast go wydalić.
Wspomagająco możemy choremu podawać napoje zawierające elektrolity (m.in. glukozę, sód i potas) oraz probiotyki. Dzieciom można podać preparaty z diosmektytem (ma właściwości powlekające błonę śluzową przewodu pokarmowego).
Niekiedy chorzy trafiają do szpitala z powodu ciężkiego odwodnienia organizmu. Tam podaje się im kroplówkę. Antybiotyki natomiast stosuje się wyłącznie wtedy, gdy za nieżyt żołądkowo-jelitowego odpowiadają nie wirusy lecz bakterie.
Więcej artykułów na temat zdrowia przeczytasz na głównej stronie Gazeta.pl.
Najczęściej po dwóch dniach od zakażenia rotawirusem choroba zaczyna dawać o sobie znać. Zaczyna się zwykle dwudniowymi wymiotami, a potem biegunką, która trwa od czterech do ośmiu dni.
Grypa żołądkowa jest bardzo zaraźliwa. Wisusa wydalamy zarówno podczas wymiotów, jak i wraz z kałem. Podczas choroby oraz po jej zakończeniu należy zachować szczególną ostrożność, myć często ręce i ograniczyć kontakt z dziećmi czy starszymi osobami.
Do zakażenia rotawirusami, które są główną przyczyną jelitówki u dzieci, dochodzi najczęściej drogą kropelkową, ale także w wyniku bezpośredniego kontaktu z osobą chorą lub z przedmiotami, których chory dotykał i na których pozostało zarazki.