Ziemniak nie tuczy. Burak nie leczy raka. Seler uspokaja. Jesienne warzywa i ich tajemnice

Potêga warzyw - dlaczego s± takie zdrowe i potrzebne?
Warzywa nie tucz± i s± zalecane niemal wszystkim. Dostarczaj± witamin i minera³ów, zaopatruj± nas w b³onnik, usprawniaj±c przemianê materii.
Sprawdzaj± siê jako dodatek, ale tak¿e podstawa wielu dañ.
Towarzysz± nam ka¿dego dnia, a jednak niewiele o nich wiemy i wierzymy w dziwne mity na ich temat.
Idzie jesieñ, a wraz z ni± najlepszy warzywny okres. Ogromny wybór, ceny (przynajmniej z za³o¿enia) w dó³. Korzystaj zatem do woli, a zarazem optymalnie. Poznaj tajemnice popularnych jarzyn. Wiele ciê zaskoczy.
Czytaj tak¿e:
Owoce i warzywa: kolor ma znaczenie
Nie przepadasz za zielenin±, a chcesz schudn±æ? Poznaj prawdziwych zabójców t³uszczu, którymi najesz siê do syta:

Ziemniak: zdrowszy, ni¿ my¶lisz!
Kartofle s± obwiniane za nadwagê, choroby cywilizacyjne czy problemy trawienne. Z pewno¶ci± nie zas³u¿y³y na tak z³± s³awê. Wrêcz przeciwnie.
Do³±cz do Zdrowia na Facebooku!
Ziemniak: niewiele kalorii
Dorodny ziemniak, taki jesienny, wa¿y ok. 100 g. Jego warto¶æ kaloryczna to 80-90 kcal.
Niby niema³o jak na warzywo, ale mnóstwo produktów, których nikt nie obwinia za negatywny wp³yw na nasz± sylwetkê, dorównuje mu kaloryczno¶ci±, a nawet przewy¿sza. Choæby: serek tofu (125 kcal w 100 g), awokado: 160 kcal, kolba kukurydzy: 110 kcal, kie³ki soczewicy: 120 kcal, serek owocowy: ok. 100 kcal, dorsz ¶wie¿y: 78 kcal (wêdzony ju¿ 94 kcal).
Czy to oznacza, ¿e te produkty s± niezdrowe i tucz±ce? Nie! Kalorie (skorzystaj z tabeli) maj± znaczenie, ale nie tylko one i nie ma sensu ich przeceniaæ.
Ziemniak: sporo dobrego paliwa
Zadaniem ziemniaka w diecie cz³owieka, podobnie jak innych ¼róde³ wêglowodanów z³o¿onych, jest dostarczanie paliwa. Ma byæ od¿ywczy (i jest!), a tucz±cy bywa wtedy, gdy ¼le go przyrz±dzimy: podamy jako frytki, okrasimy skwarkami, zawiesistymi sosami, usma¿ymy w g³êbokim t³uszczu, etc. Sam ziemniak to g³ównie woda (a¿ 77 proc.) i wêglowodany (18 proc.), w wiêkszo¶ci skrobia. Zawiera jeszcze 2 proc. bia³ka, 1,5 proc. b³onnika i znikome ilo¶ci t³uszczu (0,1 proc.).
Zasadniczo bia³ka ro¶linne nie s± tak dobrze przyswajane jak zwierzêce, ale te zawarte akurat w ziemniakach to chlubny wyj±tek. Podane ilo¶ci s± oczywi¶cie orientacyjne, bo zawarto¶æ poszczególnych sk³adników w ziemniakach zale¿y od wielu czynników, w tym sposobu przechowywania, odmiany, etc. Dla przyk³adu: im m³odszy ziemniak, tym wiêcej w nim wody.
Ziemniak to skarbnica witamin i minera³ów. Zawiera choæby potas, magnez, wapñ, witaminy z grupy B, witaminê D, K i C. Tej ostatniej jest naprawdê sporo. Wprawdzie znacznie ubywa jej podczas gotowania, jednak straty bêd± zdecydowanie mniejsze, gdy ziemniaki w celu ugotowania wrzucimy ju¿ do wrz±tku, a nie do zimnej wody.
Najlepiej gotowaæ ziemniaki w ³upinach i na parze. Trac± wtedy tylko 10 proc. witaminy C, a gotowane bez skórki, s± pozbawione 1/4 pocz±tkowej ilo¶ci witaminy. Czyli ile? Przeciêtna porcja ziemniaków na talerzu osoby doros³ej pokrywa 40 proc. dziennego zapotrzebowania na witaminê C. Uwaga! Ziemniaki ucierane na tarce (np. na placki) s± jej pozbawione, bo tarcie sprzyja utlenianiu witaminy.
Najlepiej przyswajane s± ziemniaki pieczone w ³upinach. Zaleca siê ich jedzenie nawet osobom oty³ym. Wy¶mienitym daniem dla odchudzaj±cych s± takie ziemniaki maczane w chudym jogurcie (a nie polewane mas³em!) i obficie posypane zio³ami (przyprawy przyspieszaj± przemianê materii).
Ziemniak: dla zdrowia
Spo¿ywanie ziemniaków ma niebagatelny wp³yw na uk³ad pokarmowy, krwiono¶ny, nerwowy i moczowy. Wp³yw pozytywny.
Przyjacielem serca jest niew±tpliwie zawarty w ziemniakach potas, który obni¿a ci¶nienie têtnicze. Z nadci¶nieniem pozwala te¿ ziemniakom walczyæ substancja o nazwie kukoamina.
Magnez korzystnie wp³ywa na nastrój, ale dla pracy mózgu z pewno¶ci± wiêksze znaczenie maj± dobre wêglowodany. Skrobia rozk³ada siê wolno, wiêc d³u¿ej cieszymy siê uczuciem syto¶ci, a poziom cukru we krwi jest pod kontrol± (od ziemniaków nam nagle nie skoczy).
Ziemniaki s± tak ³agodne dla uk³adu pokarmowego, ¿e zaleca siê je jako element diety lekkostrawnej, np. po zatruciu, u osób z chorob± wrzodow±. Dzia³aj± moczopêdnie, zatem s± wskazane dla osób, które maj± problemy z drogami moczowymi. Przeciwwskazaniem jest jednak niewydolno¶æ nerek, gdy lekarz zaleca ograniczenie spo¿ycia potasu.
Nie graj w zielone!
Uwa¿aj na ziemniaki, których skórka jest zabarwiona na zielono. To znak, ¿e uaktywni³a siê solanina, substancja szkodliwa, typowa dla d³ugo, niew³a¶ciwie magazynowanych warzyw. Jest nawet podejrzewana o dzia³anie rakotwórcze, z pewno¶ci± mo¿e podra¿niaæ ¿o³±dek i powodowaæ bóle g³owy. Lepiej nie spo¿ywaæ zzielenia³ego mi±¿szu ziemniaka.
Moc barwników owoców i warzyw. Który kolor najzdrowszy?
Kartofel - polskie dobro narodowe, a film bardzo przyjemny dla oka. Przekonaj siê:

Pomidor: doskona³y i ze s³oika
Niew±tpliwie najsmaczniejsze pomidory to te, które dojrzewaj± w pe³nym s³oñcu, najlepiej w klimacie cieplejszym od naszego. Zarazem i te szklarniowe, ró¿ne odmiany, s± niezwykle cenne dla zdrowia.
Pomidory s± cenione za obfito¶æ minera³ów i witamin. Kiedy jednak zbadano dok³adnie zawarty w mi±¿szu tych warzyw barwnik likopen i odkryto jego znaczenie dla organizmu, pomidory zyska³y opiniê skarbnicy witalno¶ci, urody i formy.
Likopen lubi ciep³o
D³ugo mo¿na wymieniaæ zalety likopenu. Przede wszystkim dzia³a przeciwnowotworowo (zapobiega choæby rakowi macicy i prostaty), obni¿a poziom cholesterolu i ci¶nienia têtniczego, zapobiega zawa³om serca i mia¿d¿ycy. Jako uznany antyoksydant jest te¿ swoistym eliksirem m³odo¶ci (czytaj wiêcej na ten temat).
Co wa¿ne: w przypadku tej substancji wcale nie potwierdza siê zasada, ¿e im mniej przetworzone warzywo, tym lepiej. Soki, sosy, keczupy i koncentraty pomidorowe zawieraj± wiêcej likopenu, ni¿ 'czyste' warzywa. Proces przetworzenia nie prowadzi bowiem do ich ubytku. Substancja ta doskonale czuje siê zawieszona w t³uszczu i podgrzana, dlatego sosy do spaghetti czy pizzy s± bardzo zdrowe. Zdrowa jest te¿ zupa pomidorowa, bo nawet gotowanie nie pozbawia pomidorów ca³kowicie walorów. Dobrze jednak jest dodawaæ pomidory na koñcu, niepotrzebnie ich nie wyja³awiaæ, choæby ze wzglêdu na inne sk³adniki. A te równie¿ s± nie do pogardzenia.
Pomidory: witamina C czeka
Dwa solidne pomidory zaspokoj± dobowe zapotrzebowanie na witaminê C. Ta jest nieoceniona w okresie jesienno-zimowym, gdy¿ wzmacnia odporno¶æ, wp³ywaj±c na zwiêkszenie produkcji przeciwcia³ i uszczelniaj±c naczynia krwiono¶ne. Pomaga te¿ przyswoiæ ¿elazo, wp³ywaj±c pozytywnie na dotlenienie komórek i funkcjonowanie uk³adu kr±¿enia.
W pomidorach jest sporo witaminy E, nieprzypadkowo zwanej witamin± m³odo¶ci i seksapilu i dzia³aj±cych korzystnie na uk³ad nerwowy witamin z grupy B (nie do pogardzenia, gdy z powodu stresów czy infekcji masz nos spuszczony na kwintê).
W¶ród minera³ów zawartych w tych warzywach najwa¿niejszy zdaje siê byæ potas. Jest go na tyle du¿o, ¿e u osób z nadci¶nieniem têtniczym regularne spo¿ywanie pomidorów mo¿e realnie wp³ywaæ korzystnie na ci¶nienie. Pomidory s± polecane wszystkim, którzy dbaj± o serce.
Zahamowaæ apetyt
Masz sk³onno¶æ do przejadania siê i niekontrolowanego przybierania na wadze? Postaw na pomidory. Maj± zaledwie ok. 20 kcal w 100 g czy mililitrach czystego soku. Zarazem obfituj± w b³onnik i daj± uczucie syto¶ci. S± cennym elementem zarówno zdrowej, klasycznej diety, jak i kuracji odchudzaj±cych.
Pomidor to nie tylko element zdrowej diety, ale i dobry kosmetyk naturalny. Smarowanie twarzy czy r±k sokiem z tych warzyw rozja¶nia przebarwienia oraz ³agodzi zmiany tr±dzikowe.

Burak: stawia na nogi
Kubek gor±cego barszczu wzmocni ka¿dego. Trudno sobie wyobraziæ lepszy ¶rodek rozgrzewaj±cy, gdy przemarzniesz w ch³odny dzieñ.
Wyj±tkowa skarbnica?
Przesad± by³oby stwierdzenie, ¿e buraki to witaminowa bomba, chocia¿ maj± sporo kwasu foliowego i witaminy C (najwiêcej jest jej w kwasie buraczanym, gdy¿ w procesie fermentacji uwalniany jest kwas askorbinowy). Obfituj± jednak w bezcenne sole mineralne, cenne wêglowodany, dodaj±ce energii (nie tylko buraki cukrowe maj± sporo cukru: nawet w przypadku æwik³owych a¿ 9.5 proc. sk³adu stanowi± wêglowodany) i betaninê, barwnik nale¿±cy do antocyjanów, skutecznie hamuj±cy namna¿anie bakterii. Uchodzi równie¿ za cenny antyoksydant, który mo¿e nawet kilkakrotnie poprawiæ dotlenienie komórek organizmu, a tym samym funkcjonowanie niemal wszystkich narz±dów.
Ulubieniec szarlatanów
Od czasu do czasu w mediach pojawiaj± siê informacje na temat roli buraka w leczeniu nowotworów. Og³aszaj± siê te¿ "uzdrowiciele", oferuj±cy "cudowne wyci±gi z buraka oparte o unikaln± recepturê" itp. ¯erowanie na ludzkim nieszczê¶ciu nie jest zjawiskiem nowym. A fakty takie:
- Chocia¿ setki naukowców przebada³y buraka i jego sk³adniki na wszelkie mo¿liwe sposoby, nie znalaz³y w nim niczego, co pozwala³oby wierzyæ, ¿e burak jest poszukiwanym przez ca³y medyczny ¶wiat cudownym lekiem na raka.
- Ka¿dy przypadek, gdy kto¶ gwarantuje ca³kowite wyleczenie raka lekiem buraczanym, najlepiej zg³aszaæ policji (nawet, gdy robi to osoba twierdz±ca, ¿e jest lekarzem), szczególnie gdy zaleca natychmiastow± rezygnacjê z terapii konwencjonalnej (a bywa³o i tak).
- Buraki s± rzeczywi¶cie uwa¿ane, nawet przez onkologów, a nie tylko znawców medycyny naturalnej, za cenny sk³adnik diety osób cierpi±cych na chorobê nowotworow±,szczególnie w przypadku bia³aczek i w trakcie stosowania chemioterapii. Maj± jednak stanowiæ uzupe³nienie terapii konwencjonalnej, nic wiêcej.
- Nie do koñca wiadomo, dlaczego wspomagaj± leczenie, a rzeczywi¶cie tak jest. Podejrzewa siê, ¿e mo¿e to byæ skutek dzia³ania obecnych w warzywie polifenoli (w tym wspomnianych antocyjanów) albo rzadkich metali (rubidu i cezu), które mog± hamowaæ rozwój komórek raka. Pewno¶ci jednak nie ma.
- Dowiedziono natomiast, ¿e buraki na pewno maj± znaczenie profilaktyczne, nie tylko w przypadku raka, lecz tak¿e anemii (dlatego s± zalecane kobietom w ci±¿y), chorób w±troby, osteoporozy czy infekcji wirusowych. W przypadku tych ostatnich wyra¼nie skracaj± czas powrotu do zdrowia.
Czytaj tak¿e: Rak karmiony niewiedz±. Chiñskie zió³ka i sok z buraka to wci±¿ polska rzeczywisto¶æ onkologiczna
Najzdrowszy jest sok ze ¶wie¿ych buraków albo ¶wie¿e warzywa starte i podane w formie sa³atki. Podczas gotowania najmniej strac±, je¶li ugotujemy je w skórce i obierzemy dopiero potem.
Burak: im bardziej, tym lepiej
Dobre warzywo to takie, które jest ciemne (im ciemniejsze, tym wiêcej antocyjanów), ma miêkk± skórkê i b³yszcz±cy mi±¿sz, bez zdrewnieñ (taki burak jest najtrudniejszy do strawienia). Nie kupuj przero¶niêtych warzyw, tylko takie o ¶rednicy do 8 cm. Zazwyczaj to w³a¶nie najwiêksze egzemplarze maj± liczne celulozowe w³ókna. Wprawdzie celuloza to b³onnik, a ten ma zbawienny wp³yw na nasze zdrowie (czytaj: wszystko o b³onniku), jednak nasz uk³ad pokarmowy nie lubi go w takiej skondensowanej, "niem³odej" formie.
Burak jest silnie zasadotwórczy, dlatego jedzony do¶æ regularnie, ³agodzi dolegliwo¶ci tych, którzy czêsto cierpi± z powodu powodu zgagi czy "pieczenia" w ¿o³±dku.
100 g buraka to tylko 38 kcal.

Papryka: liczy siê kolor
Nie wszyscy j± kochaj±. Dla niektórych nadaje siê jedynie jako przyprawa, inni wol± ¶wie¿e warzywa, jeszcze inni toleruj± paprykê jedynie jako danie faszerowane. Zasadniczo zawsze warto po ni± siêgaæ.
Lepsza ni¿ cytryna
W ka¿dej ¶wie¿ej papryce jest sporo witamin z grupy B i witaminy C oraz zwi±zków mineralnych: wapnia, potasu, ¿elaza czy magnezu. Warzywo to ma te¿ sporo b³onnika (ok. 2 g w 100 g, porównywalnie do buraków). Oczywi¶cie, daleko papryce do takich rekordzistów, jak awokado, bób czy korzeñ pietruszki, ale i te ilo¶ci s± nie do pogardzenia.
Papryka ma tyle witaminy C, ¿e s³ynna cytryna nawet siê z ni± mierzyæ nie mo¿e. Co wiêcej, podczas obróbki termicznej traci jej mniej, ni¿ inne warzywa czy owoce, gdy¿ szybko osi±ga miêkko¶æ, wiêc 'mêczymy' j± krócej. Mitem jest jednak opinia, ¿e tylko papryka wcale nie traci swoich w³a¶ciwo¶ci podczas gotowania czy pieczenia. Straty s± jednak niewielkie.
Liczy siê barwa
Od koloru papryki zale¿± jej w³a¶ciwo¶ci. Najpe³niej wykorzystasz tê skarbnicê zdrowia, mieszaj±c (choæby w sa³atce) kilka barwnych odmian.
Papryka czerwona dostarczy mnóstwo beta-karotenu, czyli prowitaminy A. Ju¿ 100 g papryki powinno zaspokoiæ ok. 70 proc. zapotrzebowania cz³owieka na wit. A (du¿a papryka wa¿y ok. 230 g). Zapewni nam wiêc piêkn± cerê o zdrowym odcieniu. Wsparta przez wit. C (tej w czerwonej papryce jest zwykle najwiêcej) zwolni proces powstawania zmarszczek.
Poniewa¿ zawiera te¿ rutynê, jest nieoceniona, gdy masz kruche naczynka krwiono¶ne.
Papryka zielona zawiera sporo kwasu foliowego (jeden str±k pokrywa ok. 25 proc. dziennego zapotrzebowania na tê witaminê), zatem polecana jest przysz³ym mamom (ze wzglêdu na wp³yw kwasu foliowego na rozwój cewy nerwowej u p³odu), ale i wszystkim tym, którym zale¿y na dobrym nastroju i poprawie parametrów krwi (wp³ywa bowiem pozytywnie na uk³ad nerwowy i dzia³a krwiotwórczo). Papryka zielona, podobnie jak pomidory, jest tak¿e dobrym ¼ród³em witaminy E.
Cenn± witaminê E ma i papryka ¿ó³ta. Szczególnie jednak jest ceniona jako ¼ród³o luteiny i zeaksantyny (przeciwutleniacz nale¿±cy do barwników karetonoidów), które potrafi± unieszkodliwiæ wolne rodniki w siatkówce oka, a nam zapewniæ dobre widzenie.
Smak te¿ ma znaczenie. Ostre papryki s± polecane przede wszystkim tym, co na diecie odchudzaj±cej, gdy¿ hamuj± ³aknienie. Jalapeno, chili czy habanero zawieraj± alkaloid kapsaicynê. Kiedy¶ uwa¿ano, ¿e mo¿e mieæ ona znacz±cy wp³yw na ³aknienie, a tak¿e tempo spalania kalorii, dopiero w ilo¶ciach niezno¶nych dla ludzkiego podniebienia. Amerykañskie badania dowiod³y jednak, ¿e nawet niewielka ilo¶æ kapsaicyny mo¿e pomóc w odchudzaniu (wiêcej na ten temat).
Czujno¶æ alergika wskazana
Uwaga, papryka do¶æ czêsto wywo³uje uczulenia. Wprawdzie sprawc± alergii mo¿e byæ niemal ka¿da substancja, jednak im bardziej 'obcy' nam produkt (a z punktu widzenia organizmu papryka jest w polskiej kuchni 'nowa'), tym wiêksze prawdopodobieñstwo problemów. Warto pamiêtaæ, ¿e czasem pierwszym objawem alergii pokarmowej u dziecka jest niechêæ do produktu, stwierdzenie: 'to mi nie smakuje' i wówczas warto zachowaæ ostro¿no¶æ, a ju¿ na pewno nie zmuszaæ do jedzenia. Niemal dla wszystkiego mo¿na znale¼æ akceptowalne zastêpstwo. Wybór warzyw jest przecie¿ du¿y.

Kapusta dobra niemal na wszystko
Wed³ug medycyny ludowej kapusta to bezcenny lek naturalny. Stosowana zewnêtrznie ³agodzi obrzêki, owrzodzenia, zranienia, siniaki... Uwa¿a siê, ¿e dzia³anie ¶ci±gaj±ce, przeciwbólowe i przeciwzapalne to skutek zawarto¶ci zwi±zku o nazwie metylo-S-metionina, a tak¿e sporych ilo¶ci siarki.
Ten makroelement nie tylko wp³ywa korzystnie na wygl±d skóry i jej przydatków (w³osów, paznokci), ale mo¿e leczyæ jej pewne problemy. Siarka w kontakcie ze skór± ulega przemianie do siarczków, a te zwalczaj± bakterie i grzyby. Sam pierwiastek dzia³a wysuszaj±co. Oczywi¶cie, kapusta ³agodzi objawy, a nie leczy chorób, wiêc mo¿na j± traktowaæ jedynie wspomagaj±co i wtedy, gdy zmiany nie s± zbyt powa¿ne. Powa¿niejsze problemy ze skór± powinien leczyæ specjalista dermatolog (wiêcej na ten temat: Zdrowotne mity? A jednak to prawda).
Kapusta jest cenn± skarbnic± witamin i minera³ów (przede wszystkim witaminy C, trochê witamin z grupy B i wit. A, wspomnianej siarki, wapnia, ¿elaza, potasu) , dostêpn± przez ca³y rok, gdy¿ ³atwo j± przechowywaæ: w formie g³ówek lub w postaci kapusty kiszonej.
Jest niskokaloryczna (kapusta bia³a: 28 kcal/100 g, kiszona 16 kcal), a zarazem, g³ównie dziêki b³onnikowi, szybko zapewnia uczucie syto¶ci. Uwaga! Ogromne znaczenie ma to, z czym kapustê jemy. Zasma¿ona z boczkiem, ze spor± ilo¶ci± t³uszczu w bigosie, przestaje byæ ju¿ daniem dietetycznym. Chocia¿... klasyczny, domowy bigos (bez t³uszczowych szaleñstw) nie jest kaloryczn± bomb±, gdy¿ w 100 g ma ¶rednio 93 kcal (dla przyk³adu: faszerowany boczek ponad 500, niewinny barszcz z uszkami 350, baton karmelowy 275).
Kapusta: komu ciê¿ko?
Wspó³cze¶nie kapusta uchodzi za danie ciê¿kostrawne, tymczasem w staro¿ytnym Rzymie lekarze w³a¶nie ni±, a dok³adniej sokiem z kapusty, leczyli wszelkie dolegliwo¶ci trawienne, choroby w±troby, wrzodowy ¿o³±dka i dwunastnicy (czytaj o wspó³czesnych sposobach, by pokonaæ chorobê wrzodow±).
Ówcze¶ni lekarze po prostu mylili siê? Niekoniecznie! Ciê¿kostrawne s± zazwyczaj miêsa, które z kapust± ³±czymy, a nie ona. Kuracja sokiem z kiszonej kapusty doskonale oczyszcza organizm. Dzisiaj i badania naukowe potwierdzaj±, ¿e kiszona kapusta sprzyja profilaktyce i zwalczaniu chorób nowotworowych, a spo¿ywanie przynajmniej raz w tygodniu kapusty (najlepiej w formie surowej) znacznie obni¿a ryzyko zachorowania na raka ¿o³±dka, dwunastnicy czy jelita grubego. Regularne jedzenie kapusty likwiduje te¿ zaparcia.
Kluczowe dodatki
Je¶li do kapusty dodamy przypraw u³atwiaj±cych trawienie (kminku, majeranku, b±d¼ koperku), nawet najwra¿liwszy uk³ad pokarmowy nie powinien siê buntowaæ. Unikniemy wzdêæ i k³opotów z w±trob±.
Czytaj tak¿e:
W±troba a mo¿e pêcherzyk? Co naprawdê ciê boli?
A ta kapusta jest piêkna! Przekonaj siê:

Marchewka: przyjació³ka twojej cery
W korzeniu marchewki mieszcz± siê prawie wszystkie wcze¶niej wymieniane skarby witaminowe i mineralne (choæby witaminy A, C, K, witaminy z grupy B, potas, wapñ, ¿elazo) oraz cynk, które zespo³owo wyj±tkowo skutecznie dbaj± o nasz± urodê. Zapewniaj± bystry i dobry wzrok, jêdrne cia³o, piêkne w³osy i paznokcie, ³adn± cerê. S³yn±ce z dba³o¶ci o wygl±d Francuzki zw± marchewkê najtañszym i najlepszym kosmetykiem. Z pewno¶ci± nie przesadzaj±.
Marchewka: prawie jak lek
Silny przeciwutleniacz, jakim jest witamina A, wspiera odporno¶æ i opó¼nia procesy starzenia. Marchew z pomoc± b³onnika pomaga pozbyæ siê szkodliwego cholesterolu, chroni±c nas przed mia¿d¿yc± i chorob± wieñcow±. Wiele sk³adników marchewki krzepi, zapobiega anemii, reguluje pracê ¿o³±dka, poprawia pracê w±troby i usprawnia metabolizm.
Na indeksie...
Zwolennicy diety Montigniaca na pewno wiedz±, ¿e marchewka jest wrêcz symbolicznym przyk³adem produktu, który w zale¿no¶ci od sposobu przyrz±dzania ma pozytywny b±d¼ negatywny wp³yw na nasz± figurê. Surowa ma bowiem bardzo korzystny indeks glikemiczny (IG)= 35, a ugotowana ju¿ 85 (wiêcej na ten temat). Zatem stawiamy na marchew surow±, tak¿e ze wzglêdu na walory od¿ywcze, a gotowan± z groszkiem traktujemy jako dopuszczalny od czasu do czasu grzeszek.
Wiêcej o zaletach marchwi: czytaj
Nie bój siê marchewki!

Pietruszka: boskie ¼ród³o relaksu
Dopiero w XVI wieku cz³owiek zaprosi³ pietruszkê do kuchni w roli warzywa, chocia¿ uprawiana by³a ju¿ w staro¿ytnej Grecji i Rzymie. Jako ro¶lina symbolizuj±ca boginiê podziemnego ¶wiata, Persefonê, by³a wykorzystywana w obrzêdach pogrzebowych. Rzymianie chêtnie ozdabiali ni± pomieszczenia i przyprawiali potrawy. Medycyna ludowa przypisywa³a jej w³a¶ciwo¶ci regeneruj±ce i relaksuj±ce. Nie bez racji...
Bia³e czy zielone?
Zdrowy jest i korzeñ, i natka, a nawet mniej popularne w Polsce nasiona, chocia¿ naæ jest z pewno¶ci± najcenniejsza. Jest dobrym ¼ród³em magnezu, ¿elaza, potasu, wapnia, fosforu, witamin z grupy B, witaminy C i A. Ma sporo bia³ka.
Korzeñ dostarcza g³ównie witaminê C i A, potas (mniej ni¿ naæ) oraz substancjê o nazwie apipol, dzia³aj±c± moczopêdnie, rozkurczowo (³agodzi dolegliwo¶ci kobiece) i usprawniaj±c± pracê uk³adu pokarmowego. Nasiona dzia³aj± jak skondensowany korzeñ.
Natka z pietruszki pomaga usuwaæ przykry zapach z ust. Dodana do sosów miêsnych lub jajek, zwiêksza przyswajalno¶æ ¿elaza z tych produktów. Kosmetyki naturalne z natk± pietruszki s± przeznaczone g³ównie dla osób z cer± tr±dzikow±. Pomagaj± te¿ wybielaæ przebarwienia.
Lekko!
Korzeñ pietruszki zalecany jest w profilaktyce cukrzycy. Ca³e warzywo, wed³ug amerykañskich badañ, ma zapobiegaæ nowotworom. W 100 g (korzeñ przeciêtnej wielko¶ci wa¿y ok. 90 g) jest ok. 50 kcal.

Cukinia - uniwersalne wsparcie przemiany materii
Zupa krem, duszona cukinia z ry¿em lub makaronem, sma¿one talarki, ciasto z cukini±... Pomys³ów kulinarnych na to zdobywaj±ce od kilkunastu lat coraz wiêksz± popularno¶æ warzywo, jest naprawdê sporo.
Du¿o dobrego
Cukinia jest po¿ywna (ma sporo dobrych cukrów: ok. 2,5 g na 100 g warzywa i trochê bia³ek), a zarazem lekkostrawna, chocia¿ nie obfituje w b³onnik (1 g na 100 g). Ma niewiele kalorii (16 kcal w 100 g), ³agodny, s³odkawy smak, który zazwyczaj odpowiada dzieciom. Warto j± im dawaæ, chocia¿ na pewno w rankingu warzyw - naturalnych leków cukinia nie zrobi kariery. Nie zmienia to jednak faktu, ¿e jest zdrowa, choæby ze wzglêdu na obfito¶æ wcze¶niej opisywanych witamin A i C oraz zawarto¶æ witamin z grupy B, krwiotwórczego ¿elaza i fosforu - przyjaciela ko¶ci oraz zêbów.
Sk±d wzi±æ?
Cukinia jest dostêpna niemal w ka¿dym wiêkszym sklepie i na bazarach. Coraz czê¶ciej jest uprawiana na dzia³kach, gdy¿ nale¿y do ro¶lin niezbyt wymagaj±cych, a zarazem wdziêcznych: bez problemu mo¿na wyhodowaæ cukinie o d³ugo¶ci 40 cm. Uwaga jednak: nie warto! Najzdrowsze, a przede wszystkim najsmaczniejsze, s± egzemplarze do 15-20 cm.
Odchudzanie z cukini±? Tak!

Seler: korzenia moc i nie tylko
Podobnie jak pietruszka, seler przez wieki kojarzony by³ z si³ami podziemia. W staro¿ytnym Egipcie s³u¿y³ do tworzenia girland dekoruj±cych egipskie mumie. W staro¿ytnej Grecji i Rzymie symbolizowa³ bogów podziemia i zmar³ych. Warzywem uprawnym sta³ siê jeszcze pó¼niej, ni¿ blada krewniaczka, bo w XVII wieku.
Spokój i skuteczno¶æ
Od czasów Hipokratesa seler by³ u¿ywany jako ¶rodek uspokajaj±cy. Mia³ te¿ dodawaæ panom mêsko¶ci i poprawiaæ libido (wiêcej o naturalnych afrodyzjakach).
Wspó³cze¶nie amerykañskie i japoñskie badania naukowe dowiod³y, ¿e w selerze jest a¿ 86 ró¿nych substancji, które pozytywnie wp³ywaj± na zdrowie cz³owieka. Nale¿± do nich biologicznie czynne olejki lotne (³agodz±ce problemy z górnymi i dolnymi drogami oddechowymi), przeciwzapalne flawonoidy (cenne antyoksydanty wspieraj±ce odporno¶æ), furanokumaryny (dzia³aj± moczopêdnie i rozkurczaj±co), witaminy (C i B), minera³y. Zawarty w nim magnez ma zbawienny wp³yw na uk³ad nerwowy. Ze wzglêdu na obfito¶æ ¿elaza seler jest szczególnie zalecany kobietom w ci±¿y oraz karmi±cym piersi±.
Dla dzieciaków
Seler ugotowany jest warzywem lekko strawnym, mo¿na wiêc do¶æ wcze¶nie (oko³o 6-go miesi±ca) wprowadzaæ go do diety niemowl±t. I oczywi¶cie starannie obserwowaæ reakcjê organizmu dziecka. G³ównie ze wzglêdu furanokumaryny seler mo¿e wywo³ywaæ alergiê, a tak¿e sprzyjaæ nadwra¿liwo¶ci skóry na promienie s³oneczne.
W 100 g selera jest wiêcej witaminy C ni¿ w cytrusach (nawet 150 mg, przy przeciêtnym dobowym zapotrzebowaniu ok. 50 mg). Witaminy C zasadniczo nie mo¿na przedawkowaæ, gdy¿ nadmiar jest usuwany wraz z moczem (wyj±tek stanowi± niektóre osoby z chorobami dróg moczowych, np. kamic±, ale wówczas to lekarz nefrolog lub urolog powinien zg³osiæ odpowiednie zastrze¿enia dietetyczne: zwykle bowiem i chorym dobrze robi zakwaszenie moczu). Rzecz jednak w tym, ¿e niewielu jest amatorów ostrego smaku selera, którzy byliby gotowi zjadaæ go w sporych ilo¶ciach. Raczej jest dodatkiem do dañ.
Seler zawiera te¿ kompleks witamin z grupy B.
Wyj±tkowy!
Seler, nawet jak na warzywo, ma bardzo ma³o kalorii: w bulwach ok. 7 kcal na 100 g, w naci jeszcze mniej. W korzeniu jest sporo b³onnika (ok. 5 g na 100g), zatem z pewno¶ci± poprawia on trawienie i zas³uguje na uwagê, gdy ustalasz menu podczas diety odchudzaj±cej.
Seler oczyszcza organizm z toksyn i pobudza przemianê materii. Jest niezast±piony dla rekonwalescentów.
Je¶li na co dzieñ wykorzystujesz go tylko w zupie, wypróbuj seler inaczej. Mo¿e ci posmakuje? Herbatka z nasion selera (dostêpnych w sklepach zielarskich), dzia³a moczopêdnie, ³agodzi infekcje dróg oddechowych, obni¿a ci¶nienie krwi, dzia³a przeciwstresowo. Instrukcjê, jak zrobiæ dobry napar, znajdziesz na opakowaniu.
Do sa³atek nadaje siê seler naciowy, ale i starty korzeñ. ¦wie¿o wyci¶niêty sok z selera jest nie tylko wzmacniaj±cy, ale i poprawia wygl±d skóry.
Po¿eracze t³uszczu. Jesz i chudniesz
Brzuch jak balon? Jest na to rada!