Prawidłowa temperatura ciała powinna wynosić ok. 36,6 stopni Celsjusza i wbrew pozorom nie jest stała. Rano jest niższa, po południu zaś delikatnie się podnosi. Zdarza się, że wahania mogą sięgać nawet czterech dziesiątych stopnia. Czasem temperatura podnosi się pod wpływem stresu czy silnych emocji. Wyższą temperaturę ciała będą też miały kobiety w ciąży. U pań temperatura może się zmieniać także w zależności od fazy cyklu (odrobinę wyższa jest zazwyczaj w drugiej fazie cyklu)
Wzrosty temperatury ciała najczęściej spowodowane są infekcjami, zaburzeniami hormonalnymi (np. przy problemach z tarczycą) czy schorzeniami o podłożu immunologicznym.
Typowe przyczyny stanu podgorączkowego:
Delikatny wzrost temperatury ciała to znak, że organizm walczy z infekcją. Jeśli ciepłota ciała zarówno u dorosłych, jak i u dzieci nie przekracza 38 stopniu leczenie nie jest konieczne. W sytuacji, gdy stan podgorączkowy długo się utrzymuje lub temperatura ciała zaczyna wzrastać, w pierwszej kolejności warto sięgnąć po leki przeciwgorączkowe, czyli niesteroidowe leki przeciwzapalne na bazie paracetamolu, ibuprofenu, kwasu acetylosalicylowego lub naproksenu.
Dopiero w sytuacji, gdy doraźne środki nie pomagają niezbędna jest wizyta u lekarza. Jeśli specjalista nie dopatrzy się żadnej wyraźnej przyczyny wzrostu temperatury może zlecić morfologię krwi z rozmazem, oznaczenie CRP (tzw. białko ostrej fazy), a także badanie ogólne moczu.
Rodzice bardzo małych dzieci muszą mieć na uwadze, że nie każdy wzrost temperatury u dziecka oznacza chorobę. Niemowlaki mają naturalnie delikatnie podniesioną temperaturę. W ich przypadku wynik pomiaru w przedziale 36,6–37,5 stopni Celsjusza dalej będzie prawidłowy i nie powinien stanowić powodu do obaw. Bardzo często skok temperatury towarzyszy ząbkowaniu, może pojawić się jako reakcja po szczepieniu.
Wzrost temperatury może być skutkiem infekcji wirusowej, bakteryjnej czy grzybiczej. Dziecko należy obserwować i w razie dalszego wzrostu temperatury czy pojawienia się innych niepokojących objawów, należy zgłosić się do lekarza.
Niekiedy stan podgorączkowy może pojawiać się przy antybiotykoterapii, jest wtedy sygnałem, że dziecko ma infekcję wirusową, a nie bakteryjną i podawanie antybiotyku nie wiele zdziała.
Jednak kiedy temperatura ciała jest bardzo wysoka, nie można jej łączyć z wyżynającymi się zębami. W takich sytuacjach wizyta u lekarza jest absolutnie konieczna. Niebezpiecznym sygnałem, że z dzieckiem dzieje się coś niedobrego, są drgawki gorączkowe.
Każdy rodzic powinien pamiętać, że dziecko, które ma gorączkę nie może być rozgrzewane, w takich sytuacjach konieczne jest schładzanie (doskonałe będą chłodne okłady). Malec powinien przyjmować też dużo płynów (woda, herbatki ziołowe).
Wysoką temperaturę można też zbijać lekami, te jednak najczęściej można zacząć poddawać dopiero wtedy, gdy dziecko skończy trzy miesiące. Najlepiej w takich sytuacjach sprawdzają się te na bazie paracetamol lub ibuprofen. Leki te można podawać doustnie lub doodbytniczo w postaci czopków. Dawka powinna być dobrana do wieku dziecka.
Absolutnie nie można podawać dzieciom aspiryny (mogą ją przyjmować te, które ukończyły 12 lat). Zawarty w tym popularnym leku kwas acetylosalicylowy może doprowadzić do rozwoju zespołu Reye’a (schorzenie może doprowadzić do poważnego uszkodzenia wątroby lub mózgu dziecka).
Wizyty u lekarza z dzieckiem nie można odkładać gdy:
Warto zaznaczyć, że czasem przyczyną niepotrzebnego strachu i stresu jest nieprawidłowo wykonany pomiar temperatury. Stare termometry, czyli te rtęciowe, nie są zbyt wiarygodne i podany przez nie wynik może być nieprawidłowy. Pewniejsze i dużo dokładniejsze, a przede wszystkim łatwiejsze i szybsze w użyciu, są termometry elektroniczne. Do tego są też bardziej higieniczne i bezpieczniejsze, zarówno dla chorego, jak i środowiska.
To również może cię zainteresować: