Psychologia - Najnowsze artykuły
-
Odgrzewane kotlety i uproszczenia, czyli niebezpieczne harce z depresją Beaty Pawlikowskiej
Pod koniec stycznia Beata Pawlikowska wydała kolejne oświadczenie po reakcjach na jej niezrozumiale głośny film: "Depresja. Najnowsze badania naukowe". Zapowiada powołanie Fundacji Wiedza i Nadzieja, by pomagać chorym na depresję i schizofrenię. Dziennikarka i podróżniczka twierdzi, że bała się wyjść z domu z obawy przed pobiciem, a teraz planuje podjęcie kroków prawnych w celu oczyszczenia imienia i nazwiska oraz w obronie prawa do swobody wypowiedzi. Wolność słowa faktycznie zagrożona?
-
Ciąży na mnie wielka odpowiedzialność - pan Marcin wspiera chorą żonę i synka
"Nasze życie to nieustanne wizyty lekarskie, kontrole, badania, terapie, rehabilitacje, turnusy. To codzienna walka, którą będziemy toczyć już zawsze, a choroba postępuje. Moja żona i synek mają tę samą wadę genetyczną. U Agaty problem ujawnił się dopiero po ciężkim porodzie. Alek urodził się już z problemami" - opowiada 36-letni Marcin Gruza, który walczy o lepsze życie dla swoich bliskich.
-
Choroba dwubiegunowa: co to? Czym różni się od depresji dwubiegunowej?
Choroba dwubiegunowa wzbudza wiele uczyć w osobach, które mają z nią styczność. Jednym z nich jest obawa przed społecznym odrzuceniem, lęk przed osamotnieniem. Tymczasem jest to jedna z wielu różnych chorób, z którymi mierzy się ludzkość i powinna być traktowana, jak każda inna.
-
Podejrzewasz depresję? Zrób test, dowiedz się więcej o chorobie
Depresja to poważna, wymagająca leczenia choroba, która może zagrażać życiu. Zarazem jej objawy nie muszą być tak wyraźne, jak podejrzewasz. To nieprawda, że "chorzy tylko leżą i patrzą w sufit", a ci, którzy skrywają problem za uśmiechem, poradzą sobie samodzielnie. Sądzisz, że masz problem? Zrób test i nie wahaj się szukać pomocy.
-
"Mówili do mojego syna: debilu, pedale, ADHD-owcu. Nie mamy wsparcia w organach, które powinny je nam dawać" [LIST]
"Najprościej byłoby zabrać syna ze szkoły, ale przecież to on jest poszkodowanym i nie powinien zostać dodatkowo ukarany. Zresztą skąd pewność, że gdzie indziej będzie lżej?" - mówi pani Monika, mama prześladowanego Wojtka*. List, który wcześniej przesłała do redakcji, postanowiliśmy opublikować, a w samej sprawie podjąć interwencję.
-
Kareta - końcowe odliczanie. Będzie wypasiony wóz dla bezdomnych w Warszawie
Koniec zbiórki zaplanowano na najbliższą sobotę, czyli w sylwestra. Brakuje już mniej niż 10 tysięcy złotych. Trudno sobie wyobrazić, że miałoby znowu się nie udać. Bywało jednak, że przez miesiąc wpływało mniej pieniędzy od darczyńców, niż teraz trzeba zebrać przez pięć dni. Niezbędna jest ostatnia mobilizacja przyjaciół Ambulansu z Serca. Na ten nowy rok!
-
MEiN reaguje na nasze publikacje o przedszkolach dla autystów. Kontrole w całej Polsce
"W związku z doniesieniami dotyczącymi nieprawidłowości" i "w trosce o dobro dzieci z niepełnosprawnościami" Ministerstwo Edukacji i Nauki wystąpiło do kuratoriów oświaty w miastach, gdzie działa "Promitis", o skontrolowanie placówek. Uwaga, już nie "przedszkoli terapeutycznych", tylko po prostu "punktów przedszkolnych". Zaskakujący zwrot akcji w całej sprawie.
-
Prawie 400 kotów i codzienna walka o przetrwanie. "Są chwile, gdy serce rozpada się na tysiąc kawałków"
Pod opieką warszawskiej fundacji JOKOT jest 390 kotów. Duża część mieszka w fundacyjnym przytulisku, pozostałe czekają na adopcję w domach tymczasowych. Los każdego ze zwierzaków spędza sen z powiek władzom fundacji oraz jej licznym wolontariuszom, szczególnie teraz, gdy sytuacja finansowa jest szczególnie trudna. - Każde możliwe wsparcie jest dla nas niezwykle istotne - podkreśla Joanna Popko, szefowa JOKOT-u.
-
Ze wstydu, bezradności, "kosmici" - skąd się biorą ludzie bezdomni w Warszawie
"Znowu ta Warszawa. Co nas obchodzi WASZA karetka?". Takich komentarzy nie brakuje pod naszymi artykułami o działalności Ambulansu z Serca, czyli wolontariuszy udzielających pomocy medycznej osobom bezdomnym w stolicy. Warto przyjrzeć się dokładniej. Wśród "kloszardów metropolii" nietrudno spotkać ludzi z całej Polski, a nawet obywateli świata.
-
"Też chcę do Nieudacznic! Gdzie się można zapisać?". Kobiety naprawdę mówią "dość"
Temat okazał się bardziej gorący niż parówki jednej z bohaterek artykułu, Beaty. W ubiegłym tygodniu, w ramach akcji redakcji Kobieta.gazeta.pl, ukazał się antyprzemocowy manifest oraz towarzyszące mu artykuły, także w serwisie Zdrowie. I się zaczęło.
-
Napar z imbiru - właściwości i zastosowanie. Czy imbir zalewa się wrzątkiem?
-
Znajduje się w wielu produktach, ale GIS go zakazał. Jest rakotwórczy
-
Nie każdemu w różu do twarzy. Sposoby na pielęgnację skóry z tendencją do zaczerwienieniaMATERIAŁ PROMOCYJNY
-
Liść i owoc morwy białej: właściwości i zastosowanie. Na co pomaga morwa biała?
-
Ile kalorii spalamy robiąc 10 tysięcy kroków dziennie?
- Zgrzytanie zębami przez sen występuje nie tylko u dzieci. Jaka jest przyczyna?
- Co jeść na śniadanie przy SIBO i czy można pić rano kawę? Te zasady warto znać
- Skąd bierze się ochota na "coś słodkiego" i jak ją zwalczyć?
- Jak wyleczyć duszący kaszel i męczący ból gardła? Przygotuj napar z siemienia lnianego
- Jak mierzyć ciśnienie? Na której ręce? Zasady, które każdy powinien znać
-
Klub Nieudacznic rządzi! Nieformalna grupa kobiet przeciw przemocy
Nie są grupą formalną. Nie uważają, że robią coś niezwykłego, a jednak wielokrotnie odmieniły czyjeś życie. Jednego dnia pomagały, a drugiego same potrzebowały pomocy. Wspierają się od lat, chociaż niektóre nie znają się nawet osobiście. Może "Klub Nieudacznic" nie ma uniwersalnej recepty na lepsze życie, ale niewątpliwie pokazuje, że bezkarna przemoc zaczyna się tam, gdzie jest przyzwolenie i obojętność.
-
Warszawski sen o karetce może się ziścić - czytelnicy Gazeta.pl znowu nie zawiedli
To był piękny sobotni poranek. Pieniądze na nową karetkę dla osób bezdomnych popłynęły strumieniem. W krótkim czasie udało się zebrać niemal 20 tysięcy, czyli prawie 5 proc. potrzebnej sumy. Nietrudno policzyć, że w takim tempie ta zbiórka mogłaby się szybko zakończyć. Niestety, to tak nie działa. Zaraz stuknie rok, od kiedy wolontariusze proszą o pomoc i koniec wcale nie musi być bliski.
-
Tak łatwo zostać bezdomnym. Siedem sprawdzonych przepisów
Ulica to miejsce "godne menela"? Owszem, bywa i tak, ale wiele osób nie zdaje sobie sprawy, jak łatwo zostać bez dachu nad głową. Trochę z własnej winy, a czasem zupełnie bez niej. Tak, to może spotkać prawie każdego. Poprosiliśmy wolontariuszy na co dzień opiekujących się osobami w kryzysie bezdomności, by opowiedzieli, w jaki sposób ich podopieczni znaleźli się na ulicy. Mamy co najmniej 7 scenariuszy. Niektóre wydają się dość oczywiste, chociaż są też zaskoczenia. I jest jedna nowość w naszej rzeczywistości. Coraz częstsza.
-
Doczekaliśmy się. Promitis reaguje na nasze publikacje o przedszkolach dla autystów
Centrum Terapii Promitis najprawdopodobniej nie prowadzi już placówki terapeutycznej przy Odkrytej w Warszawie. Teraz to już chyba zwykły punkt przedszkolny, jeśli wierzyć nazewnictwu w korespondencji czy informacjom od rodziców. Jego właściciel Piotr Langiewicz próbuje wprowadzić nam cenzurę prewencyjną i grozi sądem, jeśli będziemy wspominać o nim i Promitisie w kolejnych publikacjach na temat edukacji przedszkolnej dzieci autystycznych. Cóż, powinnością mediów jest rzetelne informowanie czytelników.
-
Rzucił zawód lekarza i napisał kolejny hit. "Po operacji zapytałem, czy mógłbym zachować mój dysk na pamiątkę"
- Czas spędzony w szpitalach nauczył mnie, że naprawdę wiem najlepiej - a przynajmniej, że nie wolno mi ujawnić niewiedzy na jakikolwiek temat. Większość specjalistów tego oczekiwała, współpracownicy młodsi stażem również, ale przede wszystkim liczyli na to pacjenci. Na parę zdolnych rąk, w których będą bezpieczni. Na kogoś, kto się nie męczył, nie popełniał błędów i nie potrzebował ani chwili dla siebie. Jakież to musiało dawać poczucie wolności - pisze w swojej najnowszej książce Adam Kay. Właśnie ukazała się jego książka "Nielekarz".