upał
-
Gorące, czy mrożone napoje? Co pić w czasie upałów
Gorąca herbata to dobry wybór na pustyni. W ciepłym i wilgotnym klimacie dla ochłody sięgajmy raczej po zimne napoje - radzą eksperci.
-
Nie lubisz czystej wody? To jej nie pij. Są też inne sposoby, by uniknąć odwodnienia
Gdy temperatura rośnie, musimy dbać o odpowiednie nawodnienie organizmu. Dobrze, jeśli to, co pijemy jest nie tylko smaczne, ale i zdrowe. Po które napoje warto sięgać w upalne dni?
-
Jak przetrwać w taki upał? Praktyczny niezbędnik
W trakcie gorących, letnich dni nasz organizm jest szczególnie narażony na przegrzanie, co może prowadzić do udaru cieplnego, a nawet śmierci. Jak zatem dbać o siebie, gdy żar leje się z nieba? To ci pomoże.
-
Jesteś wodą, a co o niej wiesz?
Dorosły człowiek w 60-70 proc. składa się z wody. Przeżyje bez niej 3-5 dni. Ile powinniśmy jej wypijać w zależności od wieku, wagi, płci? Jak pić, żeby się odpowiednio nawodnić, ale uniknąć przewodnienia?
-
Jak przeżyć w polskim pociągu latem, gdy panuje upał i nie ma klimatyzacji? Praktyczne rady
Polskie pociągi wciąż potrafią zaskoczyć. Podróż latem niejednokrotnie przeradza się w koszmar. Jak sobie pomóc, gdy na dworze ukrop, klimatyzacja miała być, ale nie ma, a wysiąść się nie da? Proponujemy kilka rozwiązań.
-
Ratuje nam życie w upał, ale jest szkodliwa? Od klimatyzacji można się pochorować? Wyjaśniamy
Klimatyzacja ratuje nam życie w upalne dni. Niektórzy twierdzą jednak, że od długiego przebywania w klimatyzowanych pomieszczeniach można się pochorować. Jaka jest prawda?
-
UDAR CIEPLNY - letni zabójca
Co roku w Europie udar cieplny przyczynia się do śmierci kilkuset osób. Atakuje podstępnie, niemal bez ostrzeżenia. Jest skutkiem pozornie banalnego przegrzania. Jak go uniknąć w tak gorące dni i rozpoznać błyskawicznie, jeśli już kogoś dopadnie?
-
Nieznośny BÓL GŁOWY często nas dopada w upalne dni. Co można na to poradzić?
Ból głowy podczas wakacji ma wiele przyczyn. Odwodnienie, skoki ciśnienia, migrena... Najłatwiej o ostry atak, gdy jest gorąco. Ryzyko wystąpienia dolegliwości można jednak znacznie ograniczyć i nie dać sobie popsuć urlopu