Pomimo tego, że przepis na ogórki kiszone jest dosyć prosty, zrobienie idealnych ogórków już takie wcale nie jest. Przede wszystkim trzeba kupić dobrej jakości warzywa. Ogórki do kiszenia muszą być świeże, nie mogą być nadgniłe lub uszkodzone. Oprócz ogórków gruntowych, potrzebować będziesz także koper, chrzan oraz czosnek. Dodatkowo musisz przygotować zalewę do ogórków z zimnej wody oraz soli (w proporcji: jedna łyżka soli na jeden litr wody).
Wszystkie składniki dokładnie umyj. W czystych słoikach układaj ogórki pionowo, jaśniejszymi końcówkami do góry. Pomiędzy nie włóż koper, chrzan oraz czosnek. Zalej zimną zalewą i zakręć dokładnie słoik. Odstaw do ukiszenia. Według innej szkoły kiszenia ogórków, zalewa powinna być gorąca. Zdania tutaj są podzielone, wedle niektórych gorącej zalewy używa się jedynie do przyrządzania ogórków małosolnych. Pozostały przepis jest dokładnie taki sam, różnica jest jedynie w tym, że ogórki zalewamy gorącą a nie zimną wodą.
Ogórki kiszone charakteryzują się szeregiem pozytywnych właściwości odżywczych, które sprawiają, że są one niezwykle cennym składnikiem pożywienia. Przede wszystkich są bogactwem witaminy C oraz prowitaminy A, które ułatwiają wchłanianie żelaza. Z uwagi na to, ogórki kiszone polecane są osobom cierpiącym na anemię. Ogórki kiszone są bogatym źródłem także witamin takich jak: witamina K czy witamina B9. Zawierają także sporą dawkę sodu, potasu, wapnia, fosforu oraz magnezu.
Najwięcej korzyści ogórki kiszone przynoszą osobom borykającym się z problemami ze strony układu pokarmowego. Wspomagają one trawienie i zwiększają wydzielanie kwasów żołądkowych. Ich jedzenie ma również zbawienny wpływ na florę bakteryjną jelit, ponieważ ogórki mają działanie probiotyczne. Z uwagi na to, są również doskonałym wspomagaczem w zachowaniu odpowiedniej odporności organizmu.
Wiele osób zastanawia się, czy ogórki kiszone to to samo co ogórki kwaszone. To ważne pytanie, ponieważ w przypadku kapusty nazwa ta robi znaczącą różnicę. Jednak w przypadku ogórków jest inaczej. Terminów „kwaszone” i „kiszone” można używać zamiennie. Ważne jest to, co jest napisane na etykiecie, jeśli sięgasz po gotowy produkt ze sklepu. Ogórki, które zostały poddane skróconemu procesowi kiszenia, który omija fermentację mlekową, nadającą tak cenne właściwości ogórkom, mają w swoim składzie dodatek kwasu octowego. Kwas ten dodany do procesu kiszenia zmienia nie tylko smak produktu, ale również jego właściwości – na gorsze.
Dań z ogórków kiszonych jest wiele, jednak chyba najpopularniejsza wśród Polaków jest zupa ogórkowa. Jest banalnie prosta w przygotowaniu, a smakuje nawet największym niejadkom. Wspaniale rozgrzewa w chłodny dzień i syci na wiele godzin.
Jak zatem przygotować dobrą ogórkową? Podstawą jest wywar. Możesz skorzystać z bulionu warzywnego lub z tego przygotowanego na mięsie – zależnie od swoich preferencji. Do zimnej wody wrzuć kawałek mięsa (udka kurcząt, skrzydełka, szyjki, kawałek wołowiny rosołowej lub szponder), zagotuj, usuń szumowiny. Następnie dodaj kilka kulek ziela angielskiego oraz liści laurowych. Zmniejsz gaz i gotuj mięso na wolnym ogniu przez około godzinę. Po tym czasie dodaj obrane warzywa: marchew, pietruszkę, seler, por i cebulę. Gotuj aż warzywa będą miękkie. Dopraw całość solą i pieprzem, możesz także skorzystać z naturalnych wersji popularnych przypraw typu „vegeta” – patrz jednak na etykiety. W ostatnich latach pojawiły się one w okrojonym składzie, zawierającym jedynie suszone warzywa i naturalne przyprawy, bez dodatku glutaminianu sodu czy innych wzmacniaczy smaku.
Na tarce o dużych oczach zetrzyj kilka ogórków kiszonych. Przełóż je do gotującego się wywaru, wlej tam także sok, który wydostał się z nich podczas ścierania. Doda on zupie głębokiego smaku. Następnie dodaj do zupy ziemniaki skrojone w kostkę. Gdy ogórki i ziemniaki będą miękkie, zupa jest gotowa. Możesz na koniec zabielić ją śmietaną. Jeśli użyjesz tej o 30- lub 36 proc. procentach tłuszczu w składzie, nie musisz jej wcześniej hartować. Wlana bezpośrednio do zupy nie utworzy grudek.