Dołącz do Zdrowia na Facebooku!
Pora znamy przede wszystkim z jego roli we włoszczyźnie. Sprowadziła go do naszego kraju w XVI wieku Bona Sforza. Jest on częstym dodatkiem do zup, surówek i sałatek, sprawdza się także jako element sosów czy zapiekanek. Można go jeść zarówno w postaci gotowanej, jak i surowej. Zdecydowanie większym szacunkiem cieszył się por w starożytności - podobno na jego punkcie oszalał cesarz Neron. Wieść gminna niesie, że władcę przezywano porrophagus, czyli "porożerca".
Por ma także swoją ciemną stronę. Wystrzegać powinny się go matki w ciąży, małe dzieci oraz osoby cierpiące na wzdęcia, zgagę, wrzody, schorzenia wątroby i jelit. Por sprzyja bowiem powstawaniu gazów.
Por może przynieść ulgę w infekcjach układu moczowego, ponieważ działa moczopędnie. Stymuluje pozbywanie się nadmiaru wody z organizmu. Por ma działanie antyseptyczne i odtruwające. Wspomaga usuwanie toksyn - obecny w delikatnym rosołku pomoże w pokonaniu zatrucia pokarmowego. Ma działanie zasadotwórcze - wywar z pora to dobry sposób na odkwaszanie organizmu.
Por obniża poziom złego cholesterolu LDL i reguluje poziom cukru we krwi. Związek siarki obecny w porze ma działanie przeciwbakteryjne i przeciwwirusowe, dzięki czemu wspiera nasz układ odpornościowy. Por świetnie sprawdzi się w sezonie jesienno-zimowym, ponieważ sok czy syrop porowy działa wykrztuśnie i zwalcza kaszel.
Por można stosować zewnętrznie w postaci okładów na rany, odciski, ukąszenia czy brodawki. Okład ze zmiażdżonych liści pora przynosi ulgę w bólach reumatycznych i artretyzmie. Jak zrobić okład z pora? Należy zetrzeć warzywo na tarce o małych oczkach, a następnie nasmarować miazgą gazę, szmatkę czy bandaż i przyłożyć do bolącego miejsca.
Por ma całkiem sporo witamin. Znajdziemy w nim witaminę C, A, E i K oraz witaminy z grupy B (PP, B6). Zawarte w porze żelazo pomoże w zwalczaniu anemii. Por dostarcza kwas foliowy i sporo wapnia, a także magnez, fosfor, potas, cynk i sód. Porowe antyoksydanty hamują nadmiar wolnych rodników, dzięki czemu spowalniają proces starzenia się organizmu i mają działanie przeciwrakowe.
Por jest uważany za afrodyzjak, warto go zatem dodać do romantycznej kolacji. Nawet jeśli to nieprawda i por nas nie pobudzi, razem z nim przyjmiemy wiele witamin i innych składników odżywczych - nie ma tego złego.
> Zobacz: 9 uznanych, bezpiecznych afrodyzjaków. Działają czy nie? Kiedy warto się nimi wspomóc?
W 100 gramach pora znajdują się jedynie 24 kilokalorie, toteż powinny go docenić wszystkie osoby na diecie odchudzającej. Co więcej, niski indeks glikemiczny pora (15) sprawia, że mogą go bez obaw jeść cukrzycy. Uwaga! Jeśli cierpisz na zgagę czy wzdęcia, odpuść sobie pora w dużych ilościach. Może pogorszyć sprawę.
Por może powodować zgagę i wzdęcia, toteż nie powinny przesadzać z nim przyszłe mamy. Smak pora przenika do mleka, dlatego kręcić na niego nosem mogą noworodki karmione piersią - istnieje ryzyko, że dziecko nie będzie chciało ssać piersi. Por nie jest dobrym pokarmem dla małych dzieci, ponieważ ma charakterystyczny, ostry smak i sprzyja zgadze i wzdęciom. Trzeba go wprowadzać do diety dziecka powoli, najlepiej dopiero wtedy, gdy skończy 3. rok życia.