Artykuł aktualizowany. Ukazał się po raz pierwszy w 2017 roku.
Chociaż rozpoznawanie chorób na podstawie wyglądu znane jest medykom od wieków i skutecznie stosowane już choćby w starożytnych Chinach, ostatnio w sieci temat zrobił się naprawdę gorący.
Krążą mapki (bardzo podobne do naszej), schematy i dobre rady. Trudno to zignorować, zwłaszcza że sporo w tym prawdy, ale i zagrożeń. Co na to klasyczna medycyna?
Dołącz do Zdrowia na Facebooku!
Nie trzeba być lekarzem, żeby czasem zauważyć, że ktoś podupadł na zdrowiu. Zmiany w wyglądzie cery, "zapadnięte" oczy czy utrata wagi sugerują kłopoty.
Specjaliści, zwłaszcza ci z wieloletnim stażem, znają charakterystyczne zmiany u swoich pacjentów, chodzące w parze z konkretnymi schorzeniami. Niejednokrotnie to na twarzy, szyi czy po prostu skórze choroba "wymalowuje się" w pierwszej kolejności, a nawet objawia się w początkowym stadium tylko w ten sposób.
Dr Robert Chmielewski, chirurg i specjalista medycyny estetycznej* przekonuje: "Często zdarza się, że zgłasza się do mnie pacjentka z problemem estetycznym, a przy okazji wykrywamy schorzenie wymagające konkretnego leczenia, niekoniecznie u mnie, a na przykład u gastrologa, ginekologa czy endokrynologa".
Doświadczony lekarz na podstawie charakterystycznych zmian na skórze może podejrzewać błędy dietetyczne, niedobór witamin i minerałów czy zaburzenia hormonalne. Źle się jednak dzieje, gdy w ten sposób diagnozujemy się sami.
Urocze rumieńce? Owszem, to może być objaw szczególnej wrażliwości, zbyt wysokiej temperatury w pomieszczeniu czy nadmiernego spożycia alkoholu albo ostrej potrawy. Zarazem: jeśli często się czerwienisz, możesz mieć nadciśnienie tętnicze, cukrzycę, a nawet (szczęśliwie: sporadycznie) problem nowotworowy. To totalne nieporozumienie, by wyciągać samodzielnie zbyt daleko idące wnioski w związku ze zmianami na twarzy. Diagnozę zostaw lekarzowi.
Zmiany na skórze każdemu robią się od czasu do czasu i nie trzeba zaraz z każdą pędzić do doktora czy szukać poważnej przyczyny. Jeśli jednak utrzymują się ponad 2 tygodnie lub wracają cyklicznie, w konkretnym miejscu, wyglądają podobnie, na pewno warto to już zrobić.
Oczywiście, wypryski na twarzy to częściej efekt błędów pielęgnacyjnych niż ciężkiej choroby, ale nieraz trudno to ustalić bez pogłębionej diagnostyki. Zastanów się nad zmianą kosmetyku,dietą, okolicznościami, które mogły do kłopotów doprowadzić. Sprawa wciąż nie jest jasna? Skonsultuj się z lekarzem, choćby pierwszego kontaktu.
Z drugiej strony: można być bardzo chorym i nie mieć żadnych zewnętrznych objawów. Dlatego współczesna medycyna opiera się na profilaktyce. Badania robimy nie tylko wtedy, gdy coś boli czy wyraźnie się zmienia, ale także "bez powodu", by na czas wychwycić nawet dyskretny problem.
Patofizjonomika nie może opóźniać twojej wizyty lekarskiej, ale też sprzyjać panice. Przyglądaj się sobie uważnie, słuchaj uwag znajomych, ale przyjmuj właściwą miarę do tych wskazówek.
A skąd się biorą zmarszczki? Proste, to naturalny skutek starzenia? Nie do końca! Dr Chmielewski wyjaśnia:
Lekarze medycyny coraz częściej przyznają, że metody jeszcze do niedawna uznawane za niekonwencjonalne nie tylko potwierdza empiria, ale udaje się ich dowieść wraz z rozwojem nauki (inhalacje z rosołu, salicylany w malinach, etc.). Nikt nie podważa skuteczności luteiny w zapobieganiu przedwczesnym porodom, a poza doświadczeniem nie ma wiarygodnych badań, które by tego dowiodły.
Badania randomizowane to nie jest jedyna droga do prawdy. Coraz częściej nawet w przypadku śmiertelnych chorób nie przeprowadza się już testów leków ze ślepą próbą, uznając je za nieetyczne, gdyż z góry pozbawiają pacjenta szans na ratunek.
Czytaj o eksperymencie medycznym w leczeniu SLA
Oczywiście my w sprawach nie tak fundamentalnych, ale jak przekonać niedowiarków, że lekarz medycyny najpierw powinien przeprowadzać solidny wywiad, czyli z chorym nie tylko rozmawiać, ale też na pacjenta patrzeć, zwracać uwagę na jego zapach, potliwość, koloryt skóry, przyglądać się widocznym zmianom, bo wiele może się dzięki temu dowiedzieć i ustalić kierunek diagnostyczny?
Wystarczy otworzyć dowolny podręcznik do medycyny i przeczytać wykaz objawów w przypadku bardzo wielu schorzeń. Niemal przy każdym znajdzie jakiś przykład bezpośrednio związany z wyglądem zewnętrznym. Oczywiście, to pokazuje, jak różna może być przyczyna tego samego sygnału. Zarazem: praktyka pokazuje, że niektóre są bardziej prawdopodobne, powtarzają się, okazują się bardziej charakterystyczne.
Dr Robert Chmielewski:
Ludzka skóra nie jest naszym zwykłym pokrowcem. To największy organ ludzkiego organizmu, kluczowy w układzie odpornościowym i odpowiedzialny, poza nerkami i wątrobą, za naturalne oczyszczanie. To nic odkrywczego, że niektóre choroby metaboliczne zmieniają skład potu, wywołując podrażnienia w konkretnym miejscu. To nie jest kwestia magicznego powiązania organów, tylko dowiedzionych procesów. Faktem są plamy wątrobowe czy skłonność do pękania naczyń krwionośnych u osób z nieprawidłowościami w układzie oddechowym. Jak mam tego dowieść? To już kanon klasycznej medycyny.
Poprosiliśmy doktora Roberta Chmielewskiego o zweryfikowanie krążących mapek i stworzenie wersji wyważonej, która w pewnym zakresie może być pomocna. Ktoś "niepotrzebnie" zrobi morfologię czy odwiedzi ginekologa? Podejmiemy takie ryzyko.
Doktor Chmielewski przypomina, że generalnie twarz możemy podzielić na trzy piętra.
A bardziej szczegółowo? Poniżej podajemy problemy dotyczące już konkretnych elementów tych pięter.
Zmiany liszajopodobne, łupież na granicy z włosami - nietolerancje pokarmowe.
Zmiany zapalne, wypryski, przetłuszczanie - mogą być objawem problemów z jelitami.
Między oczami - częściej objaw pogorszenia funkcji wątroby i pęcherzyka żółciowego.
Wątroba, a może pęcherzyk? Co naprawdę cię boli?
Cienie -najczęściej objaw zmęczenia, ale może być też sygnałem alergii lub nadciśnienia tętniczego.
Obrzęk ich okolic - może wskazywać na problemy z tarczycą lub układem moczowym, głównie nerkami.
Żółte grudki wokół oczu, o nieregularnym kształcie - podwyższony poziom cholesterolu i trójglicerydów.
Więcej na ten temat: Worki pod oczami - nie tylko objaw zmęczenia
Nadmierne zaczerwienienia - bywają objawem infekcji, ale też nadciśnienia, cukrzycy i problemów hormonalnych.
Wypryski, podrażnienia, zmiany podobne do trądziku różowatego - kłopoty z układem oddechowym, alergie, czasem choroby żołądka. Uwaga! Objawy bardzo podobne do alergii niejednokrotnie wywołują pasożyty.
Zmiany w okolicy zatok mogą oznaczać po prostu ich zapalenie. W przypadku zatok szczękowych problem stomatologiczny, także zaawansowaną próchnicę.
Przebarwienia (w różnych lokalizacjach) - zaburzenia hormonalne.
Rozszerzone naczynka krwionośne - schorzenia układu krążenia i płuc.
Krwawienia z nosa - nadciśnienie tętnicze, problemy naczyniowe, cukrzyca, choroby krwi.
Spierzchnięte - niedobór witaminy A lub E, nieprawidłowa flora bakteryjna (np. po antybiotykoterapii).
Pękające kąciki ust, zajady - możliwy np. niedobór witamin z grupy B, ale także żelaza i cynku.
Nagłe zasinienia - problem z sercem.
Nadmierne owłosienie nad ustami u kobiety - zaburzenia hormonalne, które najlepiej wyjaśnić z endokrynologiem lub ginekologiem, a dopiero potem usunąć.
Zdecydowanie więcej na ten temat: Usta, miernik zdrowia
Wypryski, zaczerwienienia, przebarwienia - u kobiet głównie problemy ginekologiczne, zwłaszcza stany zapalne jajników i jajowodów, ale także schorzenia macicy. U mężczyzn takie problemy (zdecydowanie rzadsze) także sugerują podłoże hormonalne.
Dr Robert Chmielewski (na zdjęciu) - chirurg, specjalista medycyny estetycznej, członek Polskiego Towarzystwa Medycyny Estetycznej i Anti-Aging, wykładowca w Europejskim Centrum Szkoleniowym Anti-Aging. Autor wielu artykułów prasowych, ekspert w licznych programach, powszechnie znany dzięki telewizyjnym metamorfozom. Przyjmuje w Prime Clinic.
Zobacz także: