Polskie lasy bogate są w wiele gatunków smakowitych grzybów. Jednak tuż obok nich rosnąć mogą także te, które nie nadają się do spożycia. Co więcej, mogą być one śmiertelnie groźne dla człowieka. Dlatego na grzybobranie powinni wybierać się tylko doświadczeni grzybiarze, którzy w razie czego mogą posiłkować się wiedzą zawartą w atlasie grzybów.
Mimo tego, że co roku kierowane są do grzybiarzy ostrzeżenia, wciąż nie daje się uniknąć wielu przypadków zatrucia grzybami. Niestety część z nich kończy się śmiercią. Jak wynika z raportu GIS, w 2019 roku, 27 osób uległo zatruciu grzybami, z czego aż 25 wymagało hospitalizacji. Największą liczbę przypadków stwierdzono w woj. lubelskim (7 zachorowań) oraz w pomorskim i łódzkim - po 4 zachorowania. Dlatego tak ważne jest, aby spożywać tylko i wyłącznie grzyby z pewnego źródła, najlepiej atestowane. Jeśli zaś mamy dostęp do leśnych grzybów, wtedy przygotowując potrawę z nich zawsze warto zachować próbkę, która w razie potrzeby posłuży do badania dla sanepidu.
Główny Inspektorat Sanitarny w swoich mediach społecznościowych opublikował tzw. dekalog grzybiarza. Warto się z nim zapoznać nim ruszymy do lasu.
Nie zbieraj grzybów jeśli ich nie znasz.
Do koszyka wkładaj te grzyby, co do których jesteś pewien.
Jako początkujący grzybiarz zbieraj tylko grzyby rurkowe – z ''siateczką''.
Nie korzystaj z foliowych reklamówek.
Nie wyrywaj grzybni, wyrosną na niej nowe.
Nie rozkopuj ściółki – nie niszcz grzybni.
Unikaj grzybów zbyt małych – trudno rozpoznać czy są blaszkowe, czy nie!
Nie podawaj grzybów małym dzieciom!
Nie przyjmuj rad od przygodnych grzybiarzy i nie kupuj grzybów z nieznanego źródła!
Nie identyfikuj grzybów próbując ich!
W zależności od rodzaju i ilości spożytych grzybów, objawy zatrucia mogą mieć różne nasilenie. Mogą też pojawić się w różnym odstępie czasu od momentu zjedzenia toksycznych grzybów. Dla przykładu zatrucie borowikiem szatańskim lub olszówką daje pierwsze objawy już po ok. 3-5 godzinach od zjedzenia. Z kolei zatrucie muchomorem sromotnikowym ujawnia się dopiero po kilkunastu godzinach. Istnieją także gatunki grzybów trujących, których zjedzenie daje pierwsze symptomy po kilkunastu dniach.
Za podstawowe objawy towarzyszące zatruciu grzybami uznaje się:
Toksyny zawarte w grzybach wywołują nie tylko zaburzenia układu pokarmowego. Powodują również zaburzenia neurologiczne czy halucynacje. Niektóre z nich (krowiak podwinięty) mogą powodować nawet rozpad erytrocytów.
Nawet niewielkie objawy występujące po zjedzeniu grzybów powinny być powodem do wizyty u lekarza.
Jak powinna wyglądać pierwsza pomoc w przypadku zatrucia grzybami? Należy natychmiast skontaktować się z lekarzem. W międzyczasie warto przygotować próbkę spożytego dania, co ułatwi zidentyfikowanie toksyny, którą się zatruliśmy. Jeśli nic nie pozostało, wtedy można także do analizy zabezpieczyć próbkę wymiocin. Warto nim trafimy do lekarza wywołać odruch wymiotny, aby przyspieszyć pozbycie się trującej substancji z organizmu. Można to zrobić pijąc wodę ze sporą ilością soli. Jednak nawet zwrócenie spożytej substancji nie zwalnia z kontaktu z medykiem. Uczucie poprawy samopoczucia może być bowiem tylko chwilowe, a nawrót działania wchłoniętej już toksyny prowadzić nawet do śmierci.
Zobacz też: Jakie są grzyby jadalne w Polsce - jak je odróżnić od trujących?