Płyn stawowy odżywia i zapobiega ścieraniu się stawu. Mimo że układ kostny potrzebuje go do prawidłowego funkcjonowania, to czasem zdarza się, że organizm zaczyna wytwarzać go za dużo. W takich sytuacjach ciśnienie w stawie wzrasta, a poruszanie nim staje bardzo trudne i nierzadko bolesne. Nadmiar płynu stawowego gromadzi się w kaletkach dołu podkolanowego lub powoduje tworzenie się przepuklin w torebce. U blisko połowy pacjentów torbiel pęka i rozlewa się w okolice łydki.
Mimo że przyczyny tworzenia się torbieli podkolanowej nie są do końca określone, to cysta znacznie częściej pojawia się u osób:
Cysty dzieli się je na:
Do najbardziej charakterystycznych objawów torbieli Bakera należą:
Objawy choroby są na tyle charakterystyczne, że jej rozpoznanie zazwyczaj nie sprawia większych problemów, jeśli jednak pojawiają się wątpliwości lekarza może zlecić USG dołu podkolanowego, RTG z kontrastem, dzięki czemu można wykryć ewentualne połączenie jamy stawu z torbielą oraz punkcję diagnostyczną, czyli nakłucie cysty igłą. W skrajnych przypadkach wykonuje się rezonans magnetyczny lub artroskopię.
Leczenie torbieli Bakera zależy od stopnia nasilenia objawów. Jeśli dolegliwości nie są dokuczliwe i nie utrudniają wykonywania codziennych czynności stosuje się leczenie zachowawcze. Obejmuje ono ograniczenie wysiłku fizycznego i odciążenie stawu kolanowego, rehabilitację oraz farmakoterapię. W niektórych przypadkach lekarz nacina torbiel i odsysa zgromadzony w niej płyn. Dodatkowo aplikuje lek, który ma zapobiec rozwoju stanu zapalnego. Nakłucie przynosi też natychmiastową ulgę i znosi ból, niestety bardzo często zabieg trzeba powtarzać, bo płyn gromadzi ponownie.
Jeśli leczenie zachowawcze nie przynosi rezultatów lub torbiel jest duża i utrudnia poruszanie się konieczna może być operacja. Najczęściej zabieg wykonuje się metodą artroskopową. Polega ono na usunięciu torbieli, zamknięciu jej połączenia ze stawem, szczelnym zszyciu uszkodzonej torebki stawowej lub naszyciu na uszkodzone miejsce własnego przeszczepu np. z mięśnia. Czasem usuwa się błonę maziową, jeśli jest przerośnięta lub rozwinął się w niej stan zapalny. Zabieg przeprowadzany jest w miejscowym lub ogólnym znieczuleniu i nie wymaga hospitalizacji. U niektórych pacjentów zakłada się specjalne szyny, aby jeszcze bardziej ograniczyć poruszanie stawem.
W niektórych przypadkach, gdy choroba zostanie wcześnie wykryta, jedyną formą leczenia jest rehabilitacja. Gdy zmiany są bardziej rozległe i rozwinął się stan zapalny chory powinien nosić specjalną ortezę lub opaskę uciskową, które łagodzą ból. Ulgę i zmniejszenie dolegliwości przynosi także fizykoterapia, która dodatkowo zmniejsza obrzęk.
W leczeniu torbieli Bakera doskonale sprawdza się krioterapia (leczenie zimnem) oraz jonoforeza (podanie leku przeciwzapalnego za pomocą prądu stałego). Dodatkowo, aby wzmocnić osłabione mięśnie wokół kolana u części pacjentów pomocna jest elektrostymulacja prądem o małej częstotliwości. Niezbędne są także odpowiednie ćwiczenia – najlepiej wykonywane pod okiem rehabilitanta – które wzmocnią mięśnie i zmniejszają ból.
Innym rozwiązaniem może być kinesiotaping, czyli plastrowanie. Polega ono na oklejeniu stawu kolanowego specjalnymi elastycznymi plastrami. Plastry poprawią funkcjonowanie stawu oraz zapewniają mu lepszą stabilizację, a także łagodzą ból.