Artykuł został zaktualizowany
Szyszynka zaliczana jest do tzw. gruczołów wydzielania wewnętrznego. Stanowi element nadwzgórza, waży zaledwie 170 mg, a jej długość nie przekracza 10 mm. Najcenniejszą substancją wytwarzaną przez szyszynkę jest melatonina, zwana również witaminą M.
Melatonina to organiczny związek chemiczny. Powstaje z serotoniny, która stanowi pochodną jednego z białek dostarczanych wraz z pożywieniem, tryptofanu. Stężenie hormonu ma ścisły związek z tzw. cyklem okołodobowym oraz natężeniem światła. Gdy jest go mało organizm zaczyna wytwarzać melatoninę (jej stężenie jest największe między 24 a 3 w nocy) i "zmusza" organizm do snu i odpoczynku. Wraz ze zbliżaniem się dnia poziom hormonu maleje, dzięki czemu budzimy się. Sama wartość melatoniny, a tym samym jakość snu, ma związek z wiekiem. U niemowląt, do 20 tygodnia życia cykl okołodobowy w ogóle nie istnieje. Mechanizm odpowiedzialny za budzenie się dziecka nie ma żadnego związku z hormonem, jest on spowodowany odczuciem głodu. U dorosłych, wraz z wiekiem wytwarzanie przez szyszynkę melatoniny maleje, w efekcie czego jak sugerują niektórzy badacze, co trzecia osoba która ukończyła czterdziesty rok życia cierpi z powodu bezsenności.
Środki zawierające melatoninę na całym świecie wykorzystywane są w leczeniu bezsenności. Niestety, choć skuteczne niosą za sobą pewne niebezpieczeństwo. Połknięcie tabletki, wprawdzie pozwala szybko zasnąć, ale pozbawia organizmu jednej z faz snu. Faza REM, charakteryzująca szybkimi ruchami powiek, a dokładniej gałek ocznych, odpowiada przede wszystkim za regenerację układu nerwowego oraz porządkowanie pamięci. Jej brak sprawia, że niektórzy pacjenci tuż po przebudzeniu czują się rozdrażnieni, ospali, mają kłopoty z koncentracją.
Zaburzenia snu i nieprawidłowe stężenie melatoniny może mieć związek ze zmianami stref czasowych. Syndrom ten nazywany jest jet-lag. Osoby nim dotknięte skarżą się na złe samopoczucie, bóle głowy, nadmierne rozdrażnienie, nieumiejętność skupienia się na wykonywanej czynności czy dezorientację.
Wzajemna relacja melatoniny i serotoniny ma wpływ na nasze samopoczucie. Ich współdziałanie, niektórzy z nas, szczególnie dotkliwie odczuwają późną jesienią i zimą. Niedostateczna ilość światła sprawia, że duża ilość melatoniny w organizmie utrzymuje się znacznie dłużej niż dzieje się to wiosną czy latem. Takie zachwianie proporcji sprawia, że ciągle jesteśmy zmęczeni, rozdrażnieni, pojawia się apatia czy wręcz brak chęci do życia. I choć są to objawy typowo jesienno-zimowej chandry to w przypadku gdy zły nastrój utrzymuje się długo, a "domowe" metody zawodzą warto skorzystać z porady lekarza.
Liczne badania pokazują, że melatonina skutecznie walczy nie tylko z bezsennością. Dzięki właściwościom antyoksydacyjnym zwalcza wolne rodniki, które przyśpieszają procesy starzenia się skóry, a także zwiększają ryzyko wystąpienia choroby układu krążenia.
Środki z melatoniną, choć nie stanowią większego zagrożenia dla zdrowia nie powinny być przyjmowane przez kobiety w ciąży oraz karmiące piersią. Odradza się je u osób z niektórymi zmianami w obrębie układu krążenia, przy zaburzeniach psychicznych. Nie należy jej łączyć z lekami sterydowymi.
Sen - czas oczyszczania mózgu z toksyn. Jak to działa?
Problemy z zasypianiem? Barany nie działają? Nie poddawaj się!