O boreliozie zrobiło się głośno dopiero kilka lat temu, a to za sprawą coraz większej ilości kleszczy, którą obserwujemy z roku na rok. To właśnie one odpowiedzialne są za wywoływanie tej choroby.
Borelioza to choroba często trudna do zdiagnozowania. Jeśli daje objaw w postaci rumienia wędrującego, który pojawia się zazwyczaj do 3 tygodni od ukąszenia, wówczas postawienie diagnozy jest dość łatwe. Gorzej w przypadku gdy rumień nie występuje, a pacjent uskarża się na różne dolegliwości, które tak naprawdę można przypisać wielu różnym schorzeniom. Dzieje się tak w około 70 proc. wszystkich przypadków. Przy boreliozie może wystąpić:
Jeżeli choroba przejdzie w stadium wtórne, zanim zostanie poprawnie zdiagnozowana, sprawa się komplikuje, gdyż objawy mogą być niejednoznaczne:
Borelioza jest chorobą bakteryjną. Jej leczenie jest stosunkowo proste, pod warunkiem, że zostanie szybko i prawidłowo zdiagnozowana.
Zobacz też: Kleszcze - czy szczepić się przed latem? Lekarz: Zawsze, jeśli nie możesz wykluczyć kontaktu
Kleszcz w ciąży może przyczynić się do zakażenia boreliozą nie tylko matki. Część naukowców jest zdania, że ugryzienie może mieć także negatywny wpływ na rozwijające się dziecko.
Jeżeli ukąszenie kleszcza dotyczy kobiety w ciąży, należy natychmiast wyciągnąć go. Aby bezpiecznie usunąć kleszcza najlepiej skorzystać z dostępnej w aptece specjalnej strzykawki, która wytwarza odpowiednie ciśnienie, pozwalające pozbyć się pasożyta w całości. Kobieta będąca w ciąży po ugryzieniu powinna bezwzględnie udać się do lekarza.
Zobacz też: Neuroborelioza - czym charakteryzuje się choroba? Jak ją rozpoznać i jak skutecznie z nią walczyć?
Leczenie boreliozy w ciąży jest bezpieczne i konieczne, zarówno z punktu widzenia matki, jak i dziecka. Antybiotykoterapia stosowana u ciężarnych nie wywiera negatywnego wpływu na rozwijające się dziecko, a może uchronić je przed zakażeniem boreliozą. Część naukowców zgodnie bowiem twierdzi, że bakterie wywołujące to schorzenie mają zdolność przenikania przez łożysko, a tym samym zakażenia płodu. Wskazują nawet na istnienie boreliozy wrodzonej, która ma dawać objawy w postaci zaburzeń neurologicznych, wad oczu i serca. Dlatego w przypadku podejrzenia boreliozy należy, jak najszybciej skontaktować się z lekarzem oraz wdrożyć leczenie.
Coraz częściej pojawiają się pytanie odnośnie tego, jak zachowywać się w przypadku zakażenia boreliozą i jednoczesnego karmienia piersią. Czy za pośrednictwem mleka matki może dojść do zakażenia? Otóż, póki co nie ma stuprocentowo pewnych badań na ten temat. Prowadzone dotąd wskazują jednak, że ryzyko zakażenia dziecka poprzez mleko matki jest niewielkie.
Badania mleka matki przeprowadzone przez naukowców wskazały, że DNA bakterii w nielicznych przypadkach może przeniknąć do niego, mimo to dzieci karmione przez matki nie zakaziły się boreliozą. Oficjalne wytyczne mówią więc, że nawet w przypadku zakażenia czy leczenia choroby, nie należy przerywać karmienia piersią. Ostatecznie decyzja o kontynuowaniu karmienia naturalnego zawsze należy do mamy.
Zobacz też: Kleszcze: jak się chronić przed ukąszeniem kleszcza