Ser topiony - tani przysmak czy niezdrowa podróbka sera? Jakie są plusy i minusy serków topionych?

Ser topiony na białej bułce - prosty przysmak, który daje wiele szczęścia. Niestety, nie jest zbyt zdrowy. Co kryje w sobie ser topiony?

Ser topiony: co to właściwie jest?

"Ser topiony" brzmi dość zwyczajnie - ser, który się, no cóż, stopił. W istocie nie jest to takie proste. Ser topiony to pochodna sera, która powstaje w wyniku ingerencji topników. Przetapiany w temperaturze około 90-99°C ser dzięki topnikom pozostaje w formie gotowej do smarowania. Topniki to między innymi kwas mlekowy, kwas winowy i kwas cytrynowy. Niestety, oprócz samego sera "kupne" serki topione zawierają również sporo konserwantów, aromatów, emulgatorów i utwardzaczy. Najczęściej przetapiane są sery, które zostały w jakiś sposób uszkodzone podczas produkcji - mają niewłaściwy kształt czy brzydkie dziurki.

Dołącz do Zdrowia na Facebooku!

Ser topiony: skąd się wziął?

Topiony przysmak to pomysł Szwajcarów. Pierwsze sery topione zaczęły się pojawiać w Szwajcarii na początku XX wieku - miały być rozwiązaniem problemu nadprodukcji serów. Wyrabianie serków na wielką skalę zapoczątkował w 1917 roku francuski koncern braci Graf.

Ser topiony: plusy

Serki topione mają zwykle długą przydatność do spożycia, można je trzymać w lodówce przez wiele miesięcy (a czasem nawet lat). Są wygodne w przechowywaniu - kupuje się je w plastikowych pudełkach czy sreberkach, często kolejne plastry sera są zawinięte w osobne folie. Wybór smaków i rodzajów serków topionych jest duży, a ich cena - niezbyt wysoka. No i nie oszukujmy się - sery topione są po prostu dobre. Na tym jednak lista ich plusów się kończy.

Ser topiony: minusy

W teorii dany serek topiony ma mieć w nazwie swojego przodka, tzn. ser, z którego powstał. W praktyce jednak "pierwszy" ser to tylko niewielki procent topionego produktu - czasem nie ma go wcale (ser topiony jest wówczas nazwany produktem seropodobnym lub kremem topionym). Głównymi składnikami serów topionych jest zazwyczaj woda, masło, utwardzone tłuszcze roślinne.

Jeśli chodzi o kaloryczność sera topionego, to nie wygląda ona najlepiej. Porcja serka ma około 120 kilokalorii. To prawda, że od zjedzenia tylu kalorii jeszcze nikt nie umarł, może to być jednak dość dużo dla osób na diecie odchudzającej. Co więcej, serek topiony zawiera dużo nasyconych kwasów tłuszczowych, które w nadmiarze szkodzą zdrowiu (między innymi podnoszą poziom "złego" cholesterolu i przyczyniają się do rozwoju miażdżycy i chorób serca). Często występujące w serkach topionych fosforany mogą utrudniać naszemu organizmowi wchłanianie wapnia, magnezu i żelaza. Skutkiem tego może być większa łamliwość kości.

> Sprawdź: Substancje dodatkowe w żywności - sztuczne i niebezpieczne dla zdrowia?

Ostatnia, lecz nie mniej poważna wada serków topionych jest taka, że często nie chcą odkleić się od folii i oblepiają nóż. Świat wciąż wciąż czeka na geniusza, który wymyśli folię do serka topionego, która pomoże konsumentom uniknąć ubrudzenia się klejącą substancją.

Dobra wiadomość dla miłośników serków topionych, którzy chcą pogodzić swoje upodobania ze zdrowym trybem życia - serek można przetopić w domu i uniknąć w ten sposób wielu chemicznych, szkodliwych dodatków.

To także może cię zainteresować:

> Sery pleśniowe i topione: na pewno warto je jeść?

> Napoje dietetyczne - wcale nie lepsze od swoich cukrowych odpowiedników

Czasem mniej znaczy lepiej, czyli jak wybrać dobry żółty ser

Czasem mniej, znaczy lepiej, czyli jak wybrać dobry żółty ser

Więcej o: