Jeszcze jakiś czas temu diagnosta badający skład ciała miał do dyspozycji jedynie proste narzędzia, jak klasyczna waga czy fałdomierz (urządzenie, którym dokonuje się pomiaru fałdu skóry, co przy właściwych obliczeniach pozwala orientacyjnie ustalić procentowy udział tkanki tłuszczowej w ciele). Oczywiście pomiary takie były obarczone dużym błędem i dawały jedynie bardzo ogólną informację o składzie ciała.
Na początku lat 80-tych pojawiła się jednak nowa technika, która wykorzystując impulsy elektryczne pozwoliła na bardzo szczegółową analizę składu ciała. Technika ta nazwana została bioimpedancją elektryczną i od razu zyskała zwolenników na całym świecie. Do dziś odgrywa ogromną rolę w profilaktyce wielu chorób związanych z nadwagą i otyłością. Jest to głównie cukrzyca, nadciśnienie tętnicze czy choroby związane ze zbyt wysokim poziomem złego cholesterolu we krwi.
Analiza składu ciała wykonywana techniką bioimpedancji elektrycznej jest zabiegiem stosunkowo prostym, bezpiecznym i szybkim. Bez obaw może być wykorzystany zarówno u dorosłych, jak i dzieci.
Z żywieniowego punktu widzenia każdy organizm zbudowany jest z dwóch oddzielnych i różniących się od siebie frakcji:
Bioimpedancja elektryczna określana często skrótem BIA (ang. Bioelectrical Impedance Analysis) jest techniką diagnostyczną opartą na pomiarze oporu elektrycznego (impedancji) różnych tkanek. Impulsy elektryczne mogą się swobodnie rozchodzić za sprawą dużej zawartości wody w tkankach, a jej ilość warunkuje opór elektryczny. Oczywiście inną zawartością wody cechuje się tkanka mięśniowa oraz tłuszczowa, co pozwala na łatwą ocenę jak dużo poszczególnej frakcji znajduje się w organizmie.
Bioimpedancja elektryczna wykorzystywana jest w dietetyce przy ustalaniu indywidualnej diety dla osób z otyłością i nadwagą. Technika ta znalazła także zastosowanie w diagnostyce kardiologicznej układu sercowo-naczyniowego.
Analizowanie składu ciała za pomocą bioimpedancji elektrycznej może być wykonane na dwa sposoby. W pierwszym i najczęstszym przypadku pacjent zostanie poproszony o wejście na specjalistyczną wagę zawierającą w jej górnej powierzchni elektrody. Wysyłają one impulsy elektryczne o natężeniu bliskim 1 mA, co jest wartością bardzo małą i nie powodującą żadnych nieprzyjemnych skutków ubocznych (np. w postaci mrowienia, bólu, itp). Na podstawie analizy oporu elektrycznego stawianego przez różne tkanki, program komputerowy jest w stanie dokładnie zasymulować ilość poszczególnych tkanek. W drugim sposobie wykonania zabiegu pacjent kładzie się na specjalnej macie, a do jego dłoni oraz stóp doczepiane są elektrody.
Pomimo tego, że bioimpedancja jest zabiegiem bezpiecznym, to głównym przeciwwskazaniem do jego wykonania jest wszczepiony rozrusznik serca lub inne metalowe implanty. Bioimpedancji elektrycznej nie wykonuje się także u kobiet miesiączkujących.
Ze względu na płeć pacjenta, normy zawartości tkanki tłuszczowej, mięśniowej oraz wody mogą się różnić. W przypadku kobiet jest to:
Trochę inaczej sprawa wygląda w przypadku mężczyzn:
Oczywiście wszystkie podane wartości są jedynie szacunkowe, a dokładne normy powinny być obliczane także na podstawie wieku czy pochodzenia danego człowieka.
To również może cię zainteresować: