Płyn Lugola nie jest jednak płynem, po który powinien sięgać każdy z nas. Ma on bowiem wiele skutków ubocznych i doprowadzić może na przykład do powstania raka tarczycy. Jego stosowanie doustne powinno odbywać się pod ścisłym nadzorem.
Receptura jest bardzo prosta, a sam płyn nie wymagaj specjalistycznego przygotowania.
Składniki płynu Lugola to:
Woda wynosi 97% objętości płynu, 2% to jodek potasu a 1% stanowi jod.
Receptura na płyn Lugola została opracowana w 1829 roku przez lekarza Jean Lugol z Francji.
Wiele osób myśli mylnie, że płyn Lugola i jodyna to jest to samo. Nie jest to jednak prawdą. Płyn Lugola ze względu na skład ma inne działanie, a stężenie substancji aktywnej również jest odmienne od jodyny.
Jodyna to faktycznie roztwór jodu i jodku potasu, ale nie jest to roztwór wodny, tylko etylowy. Zazwyczaj w jodynie znajduje się 95% alkoholu etylowego, 1% jodku potasu i 4% jodu. W zależności od producenta jodyna może jednak zawierać nawet do 10% jodu. Picie takiego roztworu może więc przynieść więcej szkody niż pożytku.
Jodyna z powodzeniem jednak może zastępować płyn Lugola do płukania gardła czy dezynfekcji ran.
Warto wiedzieć, że płyn Lugola dostępny w aptekach nie nadaje się do spożycia. Nie jest on bowiem oczyszczony, więc jego wypicie mogłoby być niebezpieczne dla zdrowia. Służy on jedynie do użytku zewnętrznego.
Płyn Lugola to przede wszystkim środek bakteriobójczy, który może być używany przy odkażaniu różnych urazów. Świetnie sprawdza się do odkażania skóry, otarć, brzegów ran, zadrapań. Obecnie nie jest często w tym celu stosowany, bo na rynku wiele jest innych środków o szerszym działaniu. Jednak w momencie, kiedy został on opracowany, cieszył się dużą popularnością.
Może on też być stosowany do płukania gardła, na przykład przy bakteryjnych zakażeniach górnych dróg oddechowych. Pomaga ukoić ból i działa bakteriobójczo.
Doustne stosowanie płynu Lugola dopuszczone jest tylko wtedy, kiedy odbywa się pod okiem lekarza.
Płyn wynaleziony przez Lugola ma także zastosowanie w przemyśle spożywczym. Konkretnie chodzi o zmianę koloru płynu w kontakcie ze skrobią.
Kiedy płyn Lugola zetknie się ze skrobią, jego kolor zmienia się na niebieskofioletowy (przy małej ilości skrobi) lub fioletowoczarny (przy dużym stężeniu skrobi).
Badanie to jest wykonywane na przykład przy kontroli mleka, aby sprawdzić, czy nie zostało ono rozwodnione. Rozwodnione mleko zazwyczaj uzupełniane jest skrobią, która zapewnia odpowiednią jego lepkość. Płyn Lugola w kilka sekund daje wiarygodny wynik.
Dawkowanie dobierane jest zawsze przez lekarza. Przyjmowanie dawek niezgodnych z zaleceniami może doprowadzić do poważnych problemów zdrowotnych związanych z tarczycą.
Zewnętrznie stosowany płyn Lugola nie powinien być używany w nadmiarze, może bowiem wysuszać skórę. Przy płukaniu gardła wystarczy kilka kropli rozpuścić w szklance wody.
Płynu Lugola nie można stosować:
Jod nie jest obojętny dla naszego zdrowia, a płyn Lugola może mieć wiele skutków ubocznych.
Możliwe skutki uboczne stosowania płynu Lugola:
Płyn Lugola miał za zadanie dostarczyć do tarczycy dużo jodu tak, aby nie mogła ona już przyjąć radioaktywnego izotopu jodu z opadów promieniotwórczych. Warunkiem zadziałania tej metody jest podanie płynu jeszcze przed wystawieniem człowieka na działanie opadów.
Z perspektywy czasu wielu naukowców twierdzi, że podanie płynu Lugola podczas katastrofy w Czarnobylu w 1986 roku było zbędne. Nieznana jednak była skala zagrożenia, bo ZSRR zatajał informacje na ten temat, więc nie można było ocenić przydatności tej akcji.
To również może cię zainteresować: