Cukrzyca to choroba metaboliczna, która prowadzi do wzrostu poziomu glukozy we krwi. Dlaczego tak się dzieje? Przyczyna problemu tkwi w trzustce, która wytwarza zbyt mało insuliny lub jej komórki przestają na nią reagować.
Insulina to hormon, który „wymusza” na organizmie przełożenie glukozy na energię. Mimo że rodzajów cukrzycy jest kilka, to najczęściej rozpoznaje się dwa rodzaje choroby – typ 1 i 2. W pierwszym przypadku rozwój schorzenia spowodowany jest uszkodzeniem trzustki, a konkretnie komórek odpowiedzialnych za wydzielanie insuliny. Choć najczęściej diagnozowana jest u dzieci i ludzi młodych, to może dać o sobie znać w każdym wieku.
Mechanizm rozwoju cukrzycy typu 2 jest bardziej złożony. Upośledzenie funkcji wydzielania insuliny może mieć podłoże genetyczne i/lub środowiskowe. Cukrzyca typu 2 ma bezpośredni związek z otyłością. Znacznie częściej rozwija się także u osób z nadciśnieniem tętniczym czy chorujących na serce. Przez wiele lat ten rodzaj cukrzycy uchodzi za chorobę typową dla osób starszych. Niestety zmiana stylu życia i unikanie aktywności fizycznej sprawiły, że przypadłość rozpoznawana jest u coraz młodszych osób, a także u dzieci.
Glukoza to cukier prosty, który dzięki insulinie przekładany jest na energię niezbędną do życia i prawidłowego funkcjonowania organizmu. U zdrowej osoby jej poziom, na czczo nie powinien przekraczać 100 mg/dl. Zaś po posiłku (badanie trzeba powtórzyć dwie godziny po posiłku) – 140 mg/dl. Wynik w przedziale 100-125 mg/dl to zapowiedź stanu przedcukrzycowego, który znacząco podnosi ryzyko rozwoju cukrzycy typu 2. Przekroczenie górnej granicy to dowód, że choroba już się rozwinęła.
Do samodzielnego pomiaru stężenia glukozy we krwi niezbędny jest glukometr. Po umieszczeniu w nim specjalnego paska z niewielką ilości krwi, po kilku sekundach na wyświetlaczu urządzenia pojawia się wynik. Aparaty te są refundowane i większość pacjentów dostaje je od swojego lekarza nieodpłatnie. Paski wydawane są na receptę i trzeba je kupić samemu w aptece.
Jednak glukometr to nie jedyne urządzenie pozwalające sprawdzić aktualne stężenie glukozy we krwi. W przypadku osób, które chorują na cukrzycę typu 1 stosuje się specjalne czujniki, które umieszcza się pod skórą na brzuchu. Czujnik połączony jest z urządzeniem w wielkości walkmana i co 3 minuty mierzy poziom cukru. Na rynku dostępny jest także sensor, który przykleja się na skórę. Urządzenie w równych odstępach czasu mierzy poziom cukru we krwi, a wynik przesyła np. do aplikacji zainstalowanej w telefonie. Taki sensor trzeba wymieniać co 2 tygodnie. Obecnie urządzenie nie jest refundowane (cały zestaw to koszt ok. 5 tysięcy złotych, ceny wymiennych sensorów zaczynają się od 170 złotych).
Na rynku mamy do dyspozycji bardzo duży wybór produktów. Aby najlepiej dopasować produkt do swoich potrzeb, należy przede wszystkim sprawdzić:
Pacjent ze zdiagnozowaną cukrzycą może otrzymać glukometr bezpłatnie u lekarza diabetologa lub odebrać w aptece - wtedy otrzymuje urządzenie takie, jakim lekarz/apteka dysponują. Jeśli chce mieć wpływ na wybór glukometru, może kupić wybrany sprzęt pełnopłatnie - ceny glukometrów wahają się od kilkunastu do ok. 200 zł. W zestawach ze startowym kompletem pasków, może kosztować ok. 300 zł.
Kroplę krwi potrzebną do badania pobiera się zazwyczaj z opuszka palca. Glukometry mają wbudowaną niewielką igłę, która ułatwia przebicie skóry. Przed każdym pomiarem trzeba pamiętać, aby dokładnie umyć ręce (ciepłą wodą i mydłem) i dobrze wytrzeć. Dodatkowa dezynsekcja opuszka nie jest konieczna, jeśli jednak zdecydujemy się na przetarcie skóry wodą utlenioną lub spirytusem salicylowym, trzeba poczekać aż płyn wyparuje. To ważne, bo wymieszanie środka z krwią może zafałszować wynik. Jeśli nakłucie będzie zbyt płytkie i z palca wydostanie się bardzo mało krwi przyciskanie palca, aby pojawiło się jej więcej nie jest dobrym rozwiązaniem. W ten sposób do krwi przedostaje się płyn tkankowy, który może mieć wpływ na wynik. W takich sytuacjach najlepiej jest zrobić nowe nakłucie, ale na innym palcu.
Zaleca się, aby do każdego nowego pomiaru robić nowe nakłucie. Istnieją jednak glukometry, które mają funkcje tzw. „pomiaru drugiej szansy”, która pozwala uzupełnić próbkę krwi w ściśle określonym czasie i nie ma to wpływu na dokładność oznaczeń glikemii. Na szczęście takie sytuacje zdarzają się rzadko, bo nowoczesne aparaty potrafią już z bardzo niewielkiej ilości krwi wyczytać poziom glukozy.
Paski do badania poziomu glukozy są bardzo wrażliwe na uszkodzenia, dlatego po wyjęciu jednego, trzeba od razu zamknąć fiolkę. Wilgoć i tlen mogą powodować ich niszczenie, niektórzy producenci umieszczają w opakowaniach z paskami substancję pochłaniającą wilgoć, co dodatkowo je zabezpiecza. Warto pamiętać, że paski testowe są wrażliwe na temperaturę, dlatego najlepiej trzymać je w temperaturze pokojowej, w zaciemnionym miejscu. Paski najczęściej zachowują trwałość przez trzy miesiące od pierwszego otwarcia.
A co z glukometrem? Tego rodzaju aparaty trzeba traktować tak samo, jak każde urządzenie elektryczne. Należy go trzymać z dala od wody oraz miejsc, w których panuje duża wilgotność powietrza, jak np. łazienka. Nie służy mu bardzo wysoka oraz bardzo niska temperatura. Najbezpieczniej trzymać go w zaciemnionym miejscu, gdzie panuje temperatura pokojowa, tj. ok. 20 stopni.
To również może cię zainteresować: