Zakażenie wirusem HCV prowadzi do uszkodzenia miąższu wątroby. Niestety w ogromnej większości przypadków choroba nie daje żadnych objawów. Chorzy o tym, że mają żółtaczkę typu C (WZW C, wirusowe zapalenie wątroby typu C) dowiadują przez przypadek, podczas diagnozy zupełnie innego schorzenia. A rozpoznana zbyt późno może się zmienić w marskości lub raka wątrobowokomórkowego.
Żółtaczka typu C, czyli wirusowe zapalenie wątroby typu C (WZW C) to choroba zakaźna wywołana przez wirusa HCV. Pierwsze objawy mogą pojawić się po upływie 2- 6 tygodni od zakażenia. Do najbardziej charakterystycznych objawów należą:
Odpowiedzialny za rozwój żółtaczki typu C wirus HCV znajduje się we krwi i innych tkankach osoby zakażonej. Wirus może przenosić się na inne osoby bezpośrednio przez przetoczenie skażonej krwi lub pośrednio, poprzez wspólnie użytkowane przedmioty zanieczyszczone krwią. Warunkiem przeniesienia zakażenia na inną osobę jest naruszenie ciągłości tkanek (przekłucie lub obecność uszkodzenia skóry lub błony śluzowej), przez które wirus może dostać się do organizmu osoby zdrowej. Do zakażenia innej osoby dochodzi, gdy wirus HCV przedostanie się do krwi:
Najprostszym sposobem na potwierdzenie lub wykluczenie zakażenia jest badanie krwi na obecność przeciwciał anty-HCV. Jeżeli wynik jest dodatni, oznacza to, że pacjent miał kontakt z wirusem, ale nie oznacza jeszcze, że jest chory. Aby uzyskać jednoznaczną odpowiedź konieczne jest badanie molekularne, to rodzaj testu genetycznego wirusa HCV (HCV RNA). Jeżeli wynik testu molekularnego jest dodatni (tzn. we krwi wykazana została obecność materiału genetycznego wirusa HCV), oznacza to, że pacjent jest zakażony wirusem HCV. Tego rodzaju badanie wykonuje się u osób, które:
Aby nie dopuścić do zakażenia należy pamiętać – zwłaszcza w placówkach medycznych, salonach kosmetycznych czy tatuażu – o zachowywaniu podstawowych zasad higieny. Korzystanie tylko z jednorazowego, jałowego sprzętu, mycie rąk i używanie jednorazowych rękawic zmienianych do każdego zabiegu. Niezwykle ważna jest także dezynsekcja tych przyrządów i narzędzi, które wykorzystywane są więcej niż raz.
Dzięki nowym lekom medycyna potrafi zwalczyć wirusa u 98-99 proc. chorych (stosowana wcześniej terapia interferonem nie była tak skuteczna i pociągała za sobą duże prawdopodobieństwo wystąpienia powikłań). Dostępna obecnie terapia pozwala uderzyć bezpośrednio w wirusa, tym samym jest nie tylko skuteczniejsza, ale i nie wywołuje tylu skutków ubocznych, jest krótsza i lepiej tolerowana przez pacjentów.
Terapia polega na przyjmowaniu tabletek i trwa - w zależności od genotypu wirusa 24 tygodnie lub 48 tygodni. Plan leczenia dobiera indywidualnie specjalista. Osoby, u których rozpoznano żółtaczkę typu C, powinny udać się po poradę do lekarza chorób zakaźnych (ze skierowaniem od lekarza rodzinnego).
To również może cię zainteresować: