Rak trzustki: wkrótce może być drugą najczęstszą przyczyną śmierci z powodu nowotworu, tuż po raku płuca

Rak trzustki należy do najgroźniejszych nowotworów na świecie. Tylko dziewięć procent chorych przeżywa dłużej niż pięć lat - wynika z raportu Cancer Fakts & Figures, opublikowanego przez Amerykańskie Towarzystwo Onkologiczne (ACS). A dla połowy chorych, zdiagnozowanych w bardzo zaawansowanym stadium choroby, pięcioletni wskaźnik przeżycia wynosi tylko trzy procent.
Zobacz wideo

Przewidywania co do przyszłości są jeszcze bardziej alarmujące: w przyszłym roku w USA rak trzustki stanie się drugą najczęstszą przyczyną zgonów spowodowanych nowotworami. Rak trzustki wyprzedzi więc raka piersi, który też zbiera ogromne żniwo. Amerykanie tylko w 2019 roku odnotowali już 56770 nowych przypadków raka trzustki, co oznacza jednoprocentowy wzrost zachorowań w ciągu roku.

Organizacja Pancreatic Cancer Action Network (PanCan) walczy o poprawę wyników leczenia raka trzustki. Wzywa do zwiększenia wydatków na leczenie raka trzustki, na badania kliniczne oraz na usługi dla pacjentów i pomoc dla ich rodzin. Zdaniem tej organizacji obserwuje się niewielką poprawę w przedłużaniu życia pacjentom z chorobami trzustki dzięki spersonalizowanym terapiom. W ostatnich latach w USA, w porównaniu z latami 2014-2017, pięcioletni wskaźnik przeżycia wzrósł z sześciu do dziewięciu procent.

W 2018 roku zatwierdzone zostały dwa nowe leki, które mogą pomóc niektórym chorym. Obiecujące są także badania kliniczne dotyczące leczenia celowanego, immunoterapii i medycyny precyzyjnej. Istnieje też progres we wczesnym wykrywaniu raka trzustki. Ważne jest, aby pacjenci z rakiem trzustki mieli możliwość skorzystania z wszystkich dostępnych form leczenia - apeluje organizacja PanCan. A także aby mieli świadomość, na jakim etapie są badania kliniczne.

Wyróżnia się dwa rodzaje raka trzustki. Najczęściej występuje gruczolakorak, rozwijający się w części zewnątrzwydalniczej. Znacznie rzadsze są guzy rozwijające się w części dokrewnej. Rak trzustki należy do tych nowotworów, które rozsiewają się niezwykle szybko. Długo nie daje żadnych objawów, a gdy już zostanie wykryty, najczęściej jest już w zaawansowanym stadium. Wówczas zabieg operacyjny jest już niemożliwy. Objawy raka trzustki pojawiają się późno, zwykle w zaawansowanym stadium choroby. Są to: utrata masy ciała, dyskomfort i ból w jamie brzusznej, który może promieniować aż do pleców. Czasami dołącza także cukrzyca typu 2. Guzy, rozwijające się w trzustce, wywołują żółtaczkę, co może być sygnałem alarmowym. W zaawansowanym stadium choroby dochodzi silny ból brzucha, nudności i wymioty.

Wśród czynników ryzyka rozwoju choroby znajdują się: palenie papierosów, cukrzyca typu 2, otyłość, nadmierne spożywanie alkoholu, a także czynniki dziedziczne oraz przebyte przewlekłe zapalenia trzustki.

Leczenie raka trzustki to w tej chwili operacja, jeżeli jeszcze jest możliwa, a także radioterapia i chemioterapia. Niestety, te sposoby najczęściej zawodzą, mogą jednak przedłużyć życie lub złagodzić objawy choroby. Według szacunków Amerykańskiego Towarzystwa Onkologicznego do zabiegu chirurgicznego kwalifikuje się mniej niż 20 proc. pacjentów, ponieważ u pozostałych osób rak jest rozsiany już po całym organizmie. U osób operowanych i poddanych potem chemioterapii uzupełniającej, leczenie może zmniejszyć ryzyko nawrotu choroby. U osób z zaawansowaną chorobą chemioterapia wraz z leczeniem celowanym przedłuża życie.

Źródło: American Cancer Society, Pancreatic Cancer Action Network

Więcej o: