Zęby od kuchni, czyli dieta na piękny i zdrowy uśmiech

Jednym z ważnych elementów dbałości o zdrowie i wygląd zębów jest odpowiednia dieta. Zajrzyj na swój talerz i sprawdź, czy jego zawartość działa na ich korzyść, a może wręcz przeciwnie. Co jeść, a czego unikać?
Żółty ser to znakomite źródło białka i wapnia Żółty ser to znakomite źródło białka i wapnia Luke Andrews, https://www.flickr.com/photos/attaboyluke/, (CC BY 2.0)

Wapń - budulec zębów

Dobra mineralizacja zębów to kapitał na całe życie. Tak jak przy budowie domu niezbędne są cegły, tak najważniejszym elementem budującym uzębienie jest wapń. Im więcej go w zębach, tym konstrukcja stabilniejsza i mniej podatna na uszkodzenia w przyszłości. Warto o tym pamiętać zwłaszcza w młodości, bowiem to wtedy stawiamy fundamenty i rusztowania pod mocne zęby na całe życie. Później natomiast możemy zajmować się ewentualnym wykończeniem i pracami remontowymi. Podstawa jednak pozostaje niezmienna.

Mineralizacja zęba rozpoczyna się już w połowie trwania ciąży, stąd dieta przyszłej mamy w pierwszej kolejności kształtuje jakość szkliwa ich jeszcze nienarodzonych dzieci. Mineralizacja zębów trwa w najlepsze dalej po narodzinach dziecka aż do około 20. roku życia. Jest więc czas, aby zbudować mocne podstawy.

Już dawno temu przekroczyłeś 20-tkę, a twojej młodzieńczej diecie wiele brakowało do ideału? Wciąż należy dbać o dostarczanie sobie służących zębom składników - czasu nie cofniesz, ale nie będziesz dokładał kolejnych cegiełek pod pogarszanie stanu uzębienia.

Najlepszym źródłem wapnia są tłuste produkty mleczne tj. mleko, jogurty, sery żółte i topione.

Ryby warto jeść nie tylko ze względu na witaminę D, której brakuje nam w miesiącach zimowych. Są skarbnicą cennych składników odżywczych Ryby warto jeść nie tylko ze względu na witaminę D, której brakuje nam w miesiącach zimowych. Są skarbnicą cennych składników odżywczych John Haslam, https://www.flickr.com/photos/foxypar4/, (CC BY 2.0)

Witamina D, fluor i reszta

Wapń to nie wszystko. Najlepiej działa przy wspomaganiu innych witamin i minerałów. Jakich? Z witamin na szczególną uwagę ze względu na zdrowie zębów zasługuje witamina D, ale też w następnej kolejności witaminy A, C czy K. Z minerałów warto zadbać o dostarczenie sobie fluoru, fosforu i żelaza.

Witamina D ułatwia przyswajanie wapnia oraz zapobiega kruchości kości i zębów. Organizm potrafi ją wytworzyć pod wpływem kontaktu ze światłem słonecznym. Możemy ją też pozyskać z pożywienia, głównie z tłustych ryb, tj. makrela, śledź, łosoś czy tuńczyk. Niepałający miłością do ryb odnajdą ją w żółtkach jaj i maśle - podobnie zresztą, jak wzmacniającą dziąsła i niszczącą bakterie witaminę A.

Fluor odpowiada za budowę szkliwa i procesy, którym później podlega. Można go znaleźć w rybach, owocach morza czy żelatynie. Ze względu na profilaktykę chorób zębów dodaje się go także do wód pitnych. Badania wykazały wzrost odporności na próchnicę u osób, które systematycznie dostarczały sobie niewielkich ilości fluoru, czy to poprzez picie wody, czy to poprzez dietę bogatą w ryby. Przyjmowany w naprawdę dużych ilościach staje się toksyczny i niszczy szkliwo.

Jeśli chodzi o fosfor to, podobnie jak fluor, w organizmie kumuluje się on przede wszystkim w kościach i zębach. O jego ilość w diecie raczej nie musimy się obawiać (chyba, że głodujemy)- znajduje się niemal we wszystkich produktach żywnościowych i łatwiej z nim przedawkować niż doprowadzić do niedoborów.

Oklejające, trudne do usunięcia, smaczne... także dla bakterii. Uwaga na słodycze, nie tylko ze względu na zęby Oklejające, trudne do usunięcia, smaczne... także dla bakterii. Uwaga na słodycze, nie tylko ze względu na zęby Ryan Mcdonald, https://www.flickr.com/photos/mcdnry/, (CC BY-SA 2.0)

Węglowodany - najgorsze lepkie, przylegające

Najgorszy potencjalny wróg zębów rodem z twojej kuchni? Oczywiście cukier. I to wcale nie tylko ten prosto z cukiernicy. Bakterie, w tym drobnoustroje próchnicotwórcze, kochają wszystko co słodkie i co mączne. O ile się ich nie pozbędziesz powstaną z nich kwasy, które bez skrupułów zaczną niszczyć szkliwo. A stąd już całkiem niedaleko do próchnicy. Im częściej nasze zęby nurzają się w węglowodanach, tym bliżej.

Poza samym faktem jedzenia cukrów, liczy się coś jeszcze: czas styczności. Produkty lepkie, których pozostałości przylegają do szkliwa, ponieważ oddziałują na zęby, nawet gdy ty już dawno zapomniałeś o posiłku. Do najbardziej niebezpiecznych produktów tego typu zalicza się m. in.  żelki, czekolada, karmelki, pieczywo, ciasta, chrupki kukurydziane, słodzone płatki śniadaniowe, a także słodkie napoje.

Najlepsze rozwiązanie: unikanie lub zmniejszenie ilości spożywanego cukru i produktów go zawierających, oczyszczanie jamy ustnej po "ryzykownych" posiłkach. Słodyczoholicy, z punktu widzenia zdrowia zębów, lepiej zjeść więcej przysmaków na jeden raz (np. raz na tydzień) niż systematycznie raczyć się małymi porcjami.

Znaczenie ma też kolejność przyjmowanych pokarmów. Jeśli mamy ochotę grzeszyć, lepiej zacząć ucztę od produktów potencjalnie powodujących próchnicę, a zakończyć produktami, które nie mają negatywnego wpływu na zęby, a nawet je wspomagają (mleko, masło, twaróg, warzywa, jaja).

Naturalne barwniki żywności mogą mieć zbawienny wpływ na zdrowie, ale zarazem zmienić kolor szkliwa Naturalne barwniki żywności mogą mieć zbawienny wpływ na zdrowie, ale zarazem zmienić kolor szkliwa Rob Chandler, https://www.flickr.com/photos/96147639@N00/, (CC BY-SA 2.0)

Barwniki w pożywieniu - uwaga na przebarwienia

Na barwę uzębienia wpływa i genetyka, i ich mineralizacja (co ciekawe, żółte szkliwo zawiera najwięcej wapnia), uszkodzenia mechaniczne, a także zaburzenia metaboliczne. Nie do końca masz więc wpływ na bazę wyjściową, którą obdarzyła cię natura. Jednak masz wpływ na to, co się z nią dalej stanie, czy nie pokryją się nalotem niczym brudne szyby okien.

W spożywanym przez nas pożywieniu kryją się barwniki, które o ile nie zostaną usunięte, chętnie "podkolorują" szkliwo. Popatrz na kolory produktów na swoim talerzu. Które z nich mogą przenieść się na twoje zęby i stać się przyczyną tzw. przebarwień zewnętrznych?

Uwaga na czerwoną i fioletową barwę pokarmów: buraki i przyrządzony z nich barszcz czerwony, czerwone wino, owoce jagodowe tj. jagody, jeżyny, borówki, maliny i przetwory z ich zawartością. Poza walorami zdrowotnymi dla organizmu, mają też ciemną stronę: są bardzo skuteczne w plamieniu szkliwa. Po ich spożyciu najlepiej przepłucz wodą zęby. Możesz stosować bezcukrową gumę do żucia, a po jakimś czasie wyszczotkować zęby. Jeśli twoje szkliwo jest podatne na przebarwienia być może warto po części zastąpić ciemne owoce jaśniejszymi tj. białe winogrona, grapefruit, jabłka.

Sosy i potrawy z dodatkiem przypraw, m. in. nadającego żółty kolor szafranu czy kurkumy (składnik curry), czerwonej papryki to kolejne potencjalne "farby" dla zęba.

Na czarnej liście produktów odpowiedzialnych za ciemnienie zębów znalazły się także używki: kawa, herbata, tytoń.

Ponadto przebarwieniom sprzyjają niektóre produkty, które same w sobie nie wyróżniają się intensywnymi barwami, lecz ze względu na kwasotwórczy charakter, przyspieszają procesy powstawania zagłębień w zębach, w których chętnie ulokują się barwniki ze skonsumowanych później potraw.

Ciemniejszy odcień zębów może być spowodowany starzeniem się - im jesteśmy starsi, tym szkliwo cieńsze, a zęby ciemniejsze. Czasem winna jest antybiotykoterapia tetracyklinami.

dieta a zęby: nadwrażliwość dieta a zęby: nadwrażliwość Shutterstock

Nadwrażliwość - nie przesadź z kwaśnym i słodkim

Twoje zęby dobitnie dają o sobie znać podczas jedzenia gorących, lub wręcz przeciwnie, mroźnych potraw? Na samą myśl o spożywaniu lodów lub piciu dopiero co zaparzonej kawy przechodzą cię ciarki? Prawdopodobnie przyjemność odbiera ci nadwrażliwość zębów. Jest to problem, którego co prawda nie rozwiążesz, nadziewając na widelec tylko wyselekcjonowane potrawy, a innych nie, jednak poprzez odpowiedni dobór spożywanych produktów przynajmniej nie pogorszysz sytuacji. Albo, o ile jeszcze nie dorobiłeś się tej dolegliwości, całkowicie się przed nią uchronisz. Dieta bowiem jest jednym z głównych obrońców chroniących przed dolegliwością obok prawidłowego szczotkowania zębów i odpowiedniej higieny jamy ustnej.

Za produkty zapewniające idealne warunki pod rozwój nadwrażliwości zębów uważa się m. in. cytrusy, kwaśne soki, słodkie napoje gazowane, a także słodycze i cukier. Ich spożywanie nie tylko pomoże "wyhodować" nadwrażliwość, ale też pogłębi już występujące objawy. Jeśli zdarzyło ci się je spożyć, przepłucz zęby wodą lub płynem do płukania, a z szczotkowaniem zębów odczekaj jakiś czas, ponieważ substancje w nich zawarte sprawiają, że zęby będą bardziej podatne na ścieranie szkliwa po ich spożyciu.

Przy nadwrażliwości zębów warto uwzględnić w diecie wszystkie opisane wcześniej witaminy i minerały.

Uwaga, przyczyną nadwrażliwości może być też bruksizm (zgrzytanie zębami, które często ma miejsce w nocy przez sen, stąd osoba może nie zdawać sobie z niego sprawy). Zgrzytając, ścieramy szkliwo i pozbawiamy się ochrony. Powodem mogą być też inne choroby uzębienia. Warto najpierw namierzyć źródło problemu.

Zobacz także:

Więcej o: