„Lomi lomi” w języku hawajskim oznacza dosłownie „naciskanie, ugniatanie, pocieranie”. Powtórzenie dwa razy słowa „lomi lomi” wzmacnia przekaz, a „nui” oznacza „ważny, duży, wyjątkowy”. Zatem Lomi lomi nui to właśnie wyjątkowy intensywny masaż całego ciała.
Jak wygląda masaż lomi lomi
Masaż wykonywany jest dłońmi, przedramionami, a nawet łokciami. Czasem do zabiegu potrzebnych jest dwóch masażystów. W trakcie zabiegu używa się ciepłego oleju, a towarzyszy mu śpiew i muzyka hawajska.
Masaż lomi lomi ma za zadanie maksymalnie rozluźnić mięśnie, doprowadzić do pełnego odprężenia się masowanej osoby. Trwa co najmniej półtorej godziny.
Masażysta z wielkim wyczuciem wykonuje setki drobnych precyzyjnych ruchów dłońmi, zgiętymi palcami, opuszkami i całą powierzchnią rąk, w tym przedramionami, łokciami, barkami. Jego ruchy to nie tylko ugniatanie, ale i głaskanie, pocieranie, kołysanie, a nawet huśtanie. Chodzi o uruchomienie wszystkich stawów osoby masowanej poprzez obroty, rozciąganie, zginanie, prostowanie, a także o maksymalne rozluźnienie mięśni.
Cały zabieg wymaga ogromnej koncentracji ze strony masażysty, który powinien odpowiednio reagować na emocje uwalniane przez pacjenta. Często zabieg kończy się rozmową podsumowującą prowadzoną przez masażystę-terapeutę.
Po zakończeniu zabiegu należy jeszcze poleżeć dłuższą chwilę, utrwalić w sobie uczucie błogości, wyciszyć się i powoli powracać o realnego świata.
Masaż lomi lomi pobudza krążenie, pomaga odbudować elastyczność mięśni i stawów, zmiękcza naprężone mięśnie, relaksuje, odpręża ciało i umysł. Zalecany jest osobom, które mają kłopoty zdrowotne z układem krążenia, trawiennym, kostnym, moczowo-płciowym.Uważa się, że zabieg działa odchudzająco wspomagając przemianę materii. Z pewnością lomi lomi nui koi nerwy i wycisza. Ma za zadanie wzbudzić w pacjencie uczucie zadowolenia, błogości i miłości. Bywa nazywany masażem kochających rąk.
Tradycyjny masaż lomi lomi wykonywany był na kamiennym ołtarzu stojącym w świątyni, a praktykowali go tzw. Kahuni, mistrzowie uzdrawiania. Była to ceremonia wielogodzinna, połączona ze śpiewem i rytualnym tańcem hula. Związana z rytuałem przejścia, służyła oczyszczeniu i duchowemu odrodzeniu się człowieka w ważnym dla niego momencie życia.
Obrzęd był odzwierciedleniem wiary Hawajczyków w to, że człowiek jest częścią natury, naśladował naturalne jej ruchy, takie jak na przykład kołysanie drzew czy falowanie wody. Poprzez ruchy rąk masażysta przekazywał miłość i akceptację dla człowieka, wprawiał go w błogi nastrój.
.