Dehydratacja krążka międzykręgowego to po prostu zmniejszenie zawartości wody w dysku. Krążek międzykręgowy ma funkcję amortyzacyjną, a jego odwodnienie sprawia, że przestaje należycie spełniać tę funkcję. Kiedy choroba się rozwija, dochodzi do zwyrodnienia krążka, przez co mogą się tworzyć skupiska gazu, a to z kolei prowadzi do zwapnień.
Bardzo często dehydratacja krążków międzykręgowych nie daje żadnych objawów, dlatego też trudno podjąć jakieś kroki zmniejszające problem.
Dehydratację mogą powodować różne czynniki, jednak nie wszystkie zostały do końca poznane. Prawdopodobnie można wyrzucić z kręgu podejrzeń picie zbyt małej ilości wody. Bezpośrednią przyczyną będzie natomiast doprowadzenie do uszkodzenia pierścienia włóknistego w dysku, a to z kolei może wynikać ze:
Zdarza się też niejednokrotnie, że wpływ na pojawienie się dehydratacji krążka międzykręgowego ma przepuklina kręgosłupa.
Kiedy pojawia się dehydratacja, często nie widać żadnych tego objawów, ale część osób skarży się na lumbago, rwę kulszową, barkową albo udową.
Kiedy dochodzi do utraty wody w krążku międzykręgowym, wówczas dysk traci swoją dotychczasową sprężystość. Wysokość dysku zostaje obniżona i powiększa się przestrzeń międzykręgowa. Dysk traci swe zdolności amortyzacyjne, przez co nie może spełniać swojej funkcji. Ponieważ dysk nie może utrzymywać przeciążeń, to wysiłek spada na stawy międzykręgowe, a przez to dochodzi do ich zbytniego przeciążenia. Wynikiem tego jest spory ból kręgosłupa i właśnie w tym miejscu pojawia się znane lumbago, czyli ból w dolnej części pleców.
Drugim rodzajem bólu, jaki może się pojawiać w przypadku dehydratacji krążka międzykręgowego, jest rwa kulszowa. Jest to bardzo silny stan zapalny, który pojawia się, kiedy jądro miażdżyste z dysku przedostaje się na zewnątrz, wówczas organizm natychmiast reaguje, ponieważ zauważa, że pojawiła się niepożądana substancja. Taki ból dodatkowo jest związany z obrzękiem tkanek. W zależności od tego, gdzie dokładnie znajduje się dysk ze stanem zapalnym, można się spodziewać rwy kulszowej, rwy udowej albo barkowej. Ból jest ogromny, na szczęście można go leczyć za pomocą leków przeciwzapalnych. Najlepiej, aby dotarły one bezpośrednio do siedliska stanu zapalnego.
Dobrym sposobem na sprawdzenie, czy w kręgosłupie faktycznie zaszły jakieś zmiany, jest wykonanie rezonansu magnetycznego. Dzięki niemu można dostrzec zmiany zwyrodnieniowe spowodowane dehydratacją.
Dehydratacja w zasadzie nie może być leczona - szczególnie jeśli nie daje żadnych objawów. Leczeniu podlega to, co szczególnie utrudnia codzienne funkcjonowanie, czyli rwa kulszowa albo ból kręgosłupa. Kiedy doszło do dehydratacji, trzeba pamiętać, że należy bardziej zadbać o swój kręgosłup, ponieważ taki problem może się powtórzyć. Dlatego tak istotne wydaje się wdrożenie właściwych treningów, więcej aktywności fizycznej oraz unormowanie masy ciała jako jednej z przyczyn pojawienia się bólów. Trzeba postawić na zapobieganie przyczynom, aby ubezpieczyć się na przyszłość.
Przeczytaj także: