Wzbogacone menu

Na świecie wzbogacanie żywności w witaminy i składniki mineralne stosowane jest od kilkudziesięciu lat. U nas tylko sól jest niemal w całości jodowana.

Dołącz do nas na Facebooku!

Wzbogaca się wprawdzie także inne produkty, ale nie tak powszechnie.

Przetwarzanie owoców i warzyw może powodować wielkie straty witaminy C, zaś popularne margaryny otrzymywane z olejów roślinnych w ogóle nie zawierają witamin A i E. Dlatego żywieniowcy sugerują uzupełnianie witaminy C w sokach i napojach, z kolei witaminy z grupy B i kwas foliowy należy dodawać do mąk pszennych, a witaminy A i D3 - do mleka i przetworów o obniżonej zawartości tłuszczu oraz do tłuszczów roślinnych. Ważne jest również uzupełnianie poziomu wapnia (najlepiej pochodzenia naturalnego - z odtłuszczonego mleka lub serwatki). W tej chwili dodaje się go do mąki, przetworów mlecznych i soków. Kontrowersyjne natomiast jest podwyższanie poziomu żelaza - nie wiadomo dokładnie, jaka jest jego średnia ilość w organizmie oraz jaka jest jego przyswajalność (żelazo dodaje się do płatków śniadaniowych).

Najlepsze świeże

Przeprowadzone w zeszłym roku przez OBOP badania wykazały, że 25 proc. Polaków stale kupuje żywność wzbogacaną - przede wszystkim kobiety i osoby lepiej wykształcone. Powszechny jest także pogląd, że aby dostarczyć organizmowi niezbędnych składników mineralnych i witamin, najlepiej jeść naturalną żywność, w następnej kolejności - wzbogacaną, a na końcu dopiero wspomagać się tabletkami witaminowymi.

Zmniejszyć straty

Zasady wzbogacania żywności, choć w bardzo szczątkowym zakresie, reguluje rozporządzenie ministra zdrowia i opieki społecznej z 1993 r. w sprawie substancji dodatkowych, które określa, co i w jakich ilościach może znaleźć się w żywności. W tej chwili na zatwierdzenie czeka nowa lista, znacznie rozszerzona przez IŻiŻ.

- Celem wzbogacania produktów spożywczych - uważa Irena Nadolna z Instytutu Żywności i Żywienia - jest uzupełnienie ich o te elementy, które zostały utracone w procesie produkcji. Zwłaszcza kiedy jeden produkt zostaje zastąpiony innym o podobnych właściwościach, ale zmienionym składzie (tak jak w przypadku margaryny, która zastępuje masło).

Na temat, czy wzbogacona żywność jest w pełni przyswajalna przez organizm, zdania są podzielone. - Nic nie zastąpi witamin pochodzących z naturalnego źródła - twierdzi dr Małgorzata Kozłowska-Wojciechowska z IŻiŻ.

Zdaniem Ireny Nadolnej nie wiadomo na pewno, czy lepiej przyswaja się naturalna, czy dodana do żywności witamina. Zaś Joanna Wantuch-Oszczak z fundacji InfoVit sądzi, że składniki wzbogacające żywność są dobrze przyswajane i efektywnie wykorzystywane przez organizm.

Nie przedawkujesz

Na pewno znacznie bezpieczniejsze jest jedzenie produktów o podwyższonym poziomie witamin i składników

mineralnych niż przyjmowanie tabletek witaminowych. Bo o ile przyjmując tabletki łatwo można przedawkować, zwłaszcza witaminy rozpuszczalne w tłuszczach (np. A, D, E), o tyle przy żywności nie ma takiego niebezpieczeństwa.

- Wszelkie badania wskazują, że uzupełnianie poziomu witamin i minerałów w jedzeniu jest jak najbardziej pożądane - twierdzi Irena Nadolna. Jednak musi być ono oparte na badaniach i normach żywieniowych oraz stale kontrolowane. Obowiązkiem każdego producenta wzbogacającego wyroby w jakiekolwiek witaminy i składniki mineralne - co do tego wszyscy są zgodni - jest szczegółowe informowanie o tym klientów na opakowaniu produktu. Natomiast klient sam zdecyduje, czy chce taką żywność jeść.

Zobacz także: Dieta dash Dieta omega

Czytaj także:

Tluszcze: dobre, czy złe?

Niech moc witamin będzie z tobą

Kwas foliowy

Antydepresyjne substancje namierzone w żywności?

Śniadanie dla zestresowanych i osłabionych. Co jeść rano i dlaczego?

Więcej o: