Więcej podobnych tematów na stronie głównej Gazeta.pl
Trudności w oddychaniu to brak tchu, niezdolność do wzięcia głębokiego oddechu, "łapanie" powietrza. Osoba doświadczająca duszności czuje jakby wokół niej brakowało dostatecznej ilości tlenu. Obserwując atak duszności możemy zauważyć, że chory zbyt szybko i płytko oddycha, jest blady, mogą mu zsinieć usta i koniuszki palców, a aby odetchnąć musi usiąść. Jest zdezorientowany, staje się niespokojny lub senny.
Musimy pamiętać, że silne duszności są bardzo groźnym objawem i towarzyszą wielu chorobom, nie tylko COVID-19 (choroby serca, choroby płuc, alergie). Powinniśmy zatem przede wszystkim wezwać pomoc lekarską. W wyniku kłopotów z oddychaniem może bowiem dojść do niedotlenienia organizmu. Jak pomóc osobie, gdy ma kłopoty z zaczerpnięciem oddechu?
Trudności z oddychaniem zmniejszą się w pozycji pionowej. Zatem pomóżmy choremu usiąść na fotelu czy na kanapie w wygodnej pozycji, tak aby wspierał się rękami o boki fotela (lub też otoczmy go z boku poduszkami). Stopy powinny być oparte o podłogę. Może też usiąść na krześle i przechylić się do przodu i podeprzeć się rękami położonymi na stole lub na kolanach.
W łóżku natomiast najlepiej położyć się na boku i podłożyć poduszki głowę i górną połowę ciała. Jedną z poduszek wsuwamy pod szyję tak, aby unieść i podtrzymać głowę. Leżąc na boku górną rękę chorego trzeba ułożyć na poduszce umieszczonej przed klatką piersiową, a pod górną nogę podłożyć kolejną poduszkę.
Istnieją pewne techniki zarządzania oddechem, które mają przynosić ulgę podczas ataku duszności. Zajmujemy więc wygodną pozycję, rozluźniamy dłonie i szczęki. Teraz próbujemy oddychać przy pomocy przepony. Kładziemy dłoń na brzuchu i delikatnie wdychamy powietrze aż brzuch się uniesie. Następnie powoli wypuszczamy powietrze przez nos lub usta. Chwilę odpoczywamy i znowu robimy wdech. Po kilku takich próbach staramy się zwolnić tempo oddychania, co sprzyja głębszemu i bardziej wydajnemu oddychaniu.
Radzi się też, aby "oddychać z prostokątem", co tłumaczy się w następujący sposób.
- Znajdź w pobliżu jakiś prostokąt. Może to być okno, ekran telewizora czy książka. Podczas wdechu podążaj wzrokiem po bokach prostokąta (wdech gdy wodzisz oczami po krótkich bokach, wydech - po długich). Stopniowo zmniejszaj prędkość, z jaką oczy poruszają się po prostokącie, zatrzymując się na rogach, aby spowolnić oddech.
Podczas ataku duszności pomocne jest także chłodzenie twarzy. Można na przykład przecierać górną część, czyli policzki, czoło, nos mokrym zimnym ręcznikiem. Otwórzmy też okno lub drzwi do pokoju, aby poprawić cyrkulację powietrza.
Źródło: European Lung Foundation