Wczesnym objawem koronawirusa mogą być problemy trawienne

Chińscy naukowcy zwracają uwagę, że wśród objawów COVID-19 znajdują się także problemy gastryczne. W dodatku mogą być czasem jednym z pierwszych lub wręcz - chociaż rzadko - jedynym objawem zakażenia.

Biegunka i problemy żołądkowe mogą być jednym z pierwszych symptomów COVID-19 - mówią autorzy nowego badania opublikowanego przez chińskich badaczy w The American Journal of Gastroenterology. Wnioski oparte zostały o dane medyczne dotyczące 204 pacjentów z potwierdzoną chorobą COVID-19 z prowincji Hubei w Chinach. Niemal co drugi pacjent (99 osób) z tej grupy zgłosił się do szpitala skarżąc się przede wszystkim na dolegliwości żołądkowe, w tym na biegunkę, wymioty i bóle brzucha. Wśród tych 99 chorych większość miała jednocześnie duszności. Jednak niewielka grupa, składająca się z siedmiu osób, nie zgłosiła typowych dla COVID-19 duszności.

Obserwacje chińskich badaczy pokazują także, że u chorych, którzy na początku skarżyli się na problemy gastryczne, rozwinęła się cięższa postać COVID-19. Objawy niedyspozycji ze strony układu pokarmowego narastały w miarę rozwoju choroby, a pacjenci dłużej dochodzili do zdrowia.

Badania dotyczą niewielkiej grupy pacjentów, dlatego autorzy zastrzegają, że to zagadnienie wymaga dalszych analiz na znacznie większej próbie. Tymczasem należy mieć na uwadze, że problemy gastryczne, takie jak biegunka, mogą być pierwszym, a nawet jedynym objawem COVID-19 - piszą autorzy zwracając się do lekarzy. Oznacza to, że w grupach ryzyka trzeba zwracać baczniejszą uwagę na dodatkowe objawy, poza gorączką czy dusznościami, takie jak biegunka - i po ich zauważeniu zmienić sposób postępowania z chorymi, nawet jeśli jeszcze nie mają trudności z oddychaniem.

- Jest to ważne - czytamy w publikacji - ponieważ klinicyści, monitorując objawy oddechowe w celu monitorowania COVID-19, mogą przeoczyć przypadki choroby początkowo objawiające się inaczej, nie tylko poprzez kłopoty z oddychaniem. Problemy gastryczne mogą też być sygnałem zaostrzenia się choroby.

Jakie mogą być tego przyczyny? - zastanawiają się autorzy. Istnieje wiele powodów, które wymagają jeszcze głębszego zbadania. Po pierwsze, nowy koronawirus jest dość podobny do znanego nam już wirusa SARS, który atakuje wiążąc się z ludzkim receptorem enzymu konwertującego angiotensynę 2 (ACE2) i powoduje uszkodzenie wątroby. Po drugie - piszą naukowcy - koronawirus uszkadza pośrednio lub bezpośrednio układ trawienny poprzez reakcję zapalną. Dowodem na to jest wykrycie w próbkach kału u ponad połowy pacjentów, kwasu nukleinowego koronawirusa. Wirusy, takie jak SARS-CoV-2, mogą prawdopodobnie bezpośrednio uszkadzać błonę śluzową jelit i powodować kłopoty trawienne, ale ten problem wymaga zbadania. Ponadto flora bakteryjna jelit ma kluczowy wpływ na naszą odporność, przemianę materii i ryzyko wystąpienia wielu chorób.

- Zmiany w składzie i funkcji flory przewodu pokarmowego wpływają na drogi oddechowe poprzez wspólny śluzówkowy układ odpornościowy, a zaburzenia flory dróg oddechowych wpływają również na przewód pokarmowy poprzez regulację odporności. Nazywa się to osią jelitowo-płucną - wyjaśniają autorzy pracy.

Zobacz wideo WHO: Mamy prostą wiadomość do wszystkich krajów - testy, testy, testy [Źródło: RUPTLY/x-news]

Badaniami objęto pacjentów, którzy zgłosili się do trzech szpitali w dniach od 18 stycznia do 28 lutego 2020 roku. Średni wiek przebadanych pacjentów wyniósł 55 lat. Objawy, na które się skarżyli, to anoreksja (jadłowstręt psychiczny), biegunka, wymioty i bóle brzucha. Pacjenci bez objawów żołądkowych szybciej zdrowieli i opuszczali szpital, niż skarżący się na zaburzenia gastryczne. Dane laboratoryjne natomiast nie wykazały istotnego uszkodzenia wątroby.

Badania zostały opublikowana na łamach The American Journal of Gastroenterology. Autorami są chińscy naukowcy z szpitali i ośrodków uniwersyteckich w Wuhan, Binzhou oraz Pekinu.

Źródło: Fox News Channel, The American Journal of Gastroenterology

Więcej o: