Zatorowość płucna - objawy diagnoza leczenie

Zatorowość płucna, czyli zator tętnicy płucnej, to stan, który niejednokrotnie zagraża życiu pacjenta i wymaga jak najszybszego wezwania pogotowia. Co to za schorzenie, skąd się bierze i jak z nim skutecznie walczyć?

Zatorowość płucna to stan, w którym skrzepnięta krew „zamyka” naczynia krwionośne w płucach i uniemożliwia swobodny przepływ krwi, to odbija się na funkcjonowaniu całego układu krwionośnego. Za pojawienie się skrzepliny odpowiadają te same czynniki, które odpowiadają za  rozwój zakrzepicy żył głębokich. Zakłada się, że należą do nich wszystkie stany, w których wystąpią co najmniej trzy czynniki z tzw. triady Virchowa. Obejmuje ona:

  • spowolnienie przepływu krwi (np. wskutek unieruchomienia kończyny lub ucisku żył)
  • grupę ryzyka – np. wrodzone stany zwiększonej krzepliwości – tzw. nadkrzepliwości wrodzone i nabyte
  • uszkodzenie ściany naczyniowej (np. w wyniku urazu lub mikrourazów podczas operacji kończyny dolnej).

Pulmonolog: jeśli jest cień podejrzenia zatoru płucnego, pacjent powinien mieć wykonane badania diagnostyczne

Zatorowość płucna – objawy

Zatorowość płucna pojawia przede wszystkim u osób, które mają już poważne problemy z układem krążenia lub zaawansowane stadium choroby układu oddechowego. Najbardziej charakterystycznymi objawami zatorowości płucnej są:

  • duszność – bardzo szybko się nasila i prowadzi do zasinienia całego ciała
  • silny, kłujący ból w klatce piersiowej

U części chorych obserwuje się także suchy kaszel oraz krwioplucie. Pojawiają się przyśpieszona praca serca, płytki oddech, niepokój, a nawet omdlenia. Intensywność i skala tych dolegliwości zależy przede wszystkim od stopnia zaawansowania choroby i ogólnego stanu chorego.

Jeśli skrzep pojawił się w pniu tętnicy płucnej, może doprowadzić do zatrzymania krążenia.

Zatorowość płucna – diagnoza

Często sam wywiad i analiza objawów mogą nasuwać lekarzowi prawidłową diagnozę. Jednak dla uzyskania absolutnej pewności konieczne są dodatkowe badania. W pierwszej kolejności zleca się tzw. spiralną tomografię komputerową (z podaniem środka cieniującego do żyły obwodowej (tzw. angio-TK). Umożliwia ona dokładną ocenę tętnic płucnych i ich rozgałęzień oraz uwidocznienie zatoru w rozgałęzieniach tętnicy płucnej . Badanie to pozwala ocenić drożność pnia płucnego. Część lekarzy zamiast tomografii grafii wybiera perfuzyjną scyntygrafię płuc (badanie pozwala sprawdzić, czy płuca są prawidłowo ukrwione).

Dodatkowo konieczne jest wykonanie badania krwi (oznacza się m.in. stężenie dimeru-D, troponin sercowych i tzw. peptydów natriuretycznych BNP lub NT-proBNP – to tak zwane enzymy sercowe, ich stężenie w surowicy wzrasta w sytuacji, gdy mięsień sercowy został uszkodzony), które pomoże ustalić czy i ewentualnie w jakim stopniu doszło do uszkodzenia serca.

W niektórych przypadkach lekarze decydują się jeszcze na RTG klatki piersiowej i EKG serca. To czy te badania zostaną zlecone, zależy w dużej mierze od doświadczenia lekarza. Pozwolą mu one odróżnić zator od zawału serca, zapalenia płuc czy wirusowego zapalenia opłucnej.

Trzeba pamiętać, że podobne objawy a także tworzenie się skrzepów mogą dawać też inne choroby, dlatego tak ważne jest kompleksowe podejście i wykluczenie:

W przeciwnym razie leczenie może mieć fatalne skutki. 

Zatorowość płucna – leczenie

Kiedy zatorowość płucna zostanie już potwierdzona, w pierwszej kolejności podaje się heparynę niefrakcjonowaną, która wstrzymuje proces krzepnięcia krwi. Następnie sięga się po leki (tzw. trombolityczne), które rozpuszczą zatykający naczynia skrzep oraz pomogą przywrócić prawidłowy obieg krwi. Dopiero, kiedy pacjent zostanie ustabilizowany podaje się farmaceutyki, które „naprawią” krzepliwość krwi i uchronią przed tworzeniem się kolejnych zakrzepów. 

Zatorowość płucna jest trudna w leczeniu i powyższy schemat nie u każdego pacjenta się sprawdza. W poważniejszych przypadkach wykonuje się embolektomię płucną, czyli zabieg, którego zadaniem jest usunięcie materiału powodującego zator.

Czasem w leczeniu zatorowości płucnej do żyły głównej wprowadza się filtr, który zatrzyma ewentualną skrzeplinę, która mogłaby zatkać naczynie, tym samym blokuje jej dostęp do serca oraz płuc.

W cięższych przypadkach zatorowości płucnej, gdy dojdzie do niewydolności prawej komory lub wstrząsu, chorego trzeba podłączyć do respiratora i wprowadzić w stan śpiączki farmakologicznej.

Niestety statystyki nie pozostawiają złudzeń. Ogromna grupa pacjentów trafia do lekarza zbyt późno, a wtedy medycyna już niewiele jest wstanie zrobić, dlatego tak ważne jest, aby chorzy dokładanie obserwowali swoje ciało i nigdy nie lekceważyli nawet najdrobniejszych sygnałów, które wysyła im organizm. Taka ignorancja może niekiedy kosztować życie.

To również może cię zainteresować:

Więcej o: