Choć ból głowy i mdłości mogą sugerować zagrożenie wieloma chorobami, lekarze zwracają uwagę i na to, że potrafią być one chorobą samą w sobie. Z sytuacją taką mamy do czynienia w przypadku napięciowych bólów głowy i to właśnie z nimi jako pacjenci stykamy się najczęściej.
Wysoka częstotliwość napięciowych bólów głowy nie powinna nas zaskakiwać, istnieje bowiem wiele czynników, które mogą je wywoływać. Czasem jest to niewłaściwa pozycja zwłaszcza, jeśli jest przez nas przyjmowana stosunkowo długo, ból głowy może być jednak również wynikiem głodu, braku snu, przemęczenia, a nawet… silnych emocji.
Leczenie napięciowego bólu głowy nie wydaje się skomplikowane, z pomocą przychodzą nam bowiem klasyczne tabletki przeciwbólowe. Niestety, jest to metoda tyleż skuteczna, ile krótkotrwała. Nasz organizm może dość szybko uzależnić się od leków, a tak zwane polekowe bóle głowy są znacznie trudniejsze do złagodzenia. Jeśli więc nie musimy sięgać natychmiast po tabletkę, szukajmy ukojenia w filiżance kawy albo w gorącej kąpieli.
Osoby zmagające się z bólem głowy i mdłościami muszą liczyć się z tym, że ich organizm informuje w taki sposób o znacznie poważniejszych dolegliwościach, które wymagają interwencji. Jedną z najpopularniejszych wydaje się być nadciśnienie tętnicze. W tym przypadku ból zwykle pojawia się z samego rana i można go odczuć przede wszystkim w okolicy potylicy.
Ból głowy w połączeniu z mdłościami może być też sygnałem świadczącym o tym, że nasz organizm nie radzi sobie ze stanem zapalnym zatok. Należy mieć też na uwadze to, że pojawia się przy problemach ze wzrokiem zwłaszcza, gdy wada nie jest korygowana lub stosujemy zbyt słabe okulary i zwlekamy z kontrolą u specjalisty. Ból głowy i mdłości informują nas też o tym, że doszło do wstrząsu mózgu, a nawet o tym, że w zębach trzonowych wytworzył się stan zapalny.
Ból głowy i mdłości to też objawy doskonale znane większości ciężarnych. Ich szczególna dokuczliwość datowana jest na pierwszy trymestr ciąży i choć zwykle nie stanowią poważnego zagrożenia ani dla matki, ani dla płodu, potrafią być dokuczliwe.Za ból głowy w tym okresie odpowiada przede wszystkim hałas, zmęczenie oraz stres, choć pojawia się on również wówczas, gdy przyszła mama przyjmuje za mało płynów.
Jeszcze kilkanaście lat temu można było usłyszeć, że z tymi dokuczliwymi przypadłościami należy się po prostu pogodzić. Na szczęście, dziś jesteśmy w stanie radzić sobie z nimi w naturalny i bezpieczny sposób. Pomocne okazują się choćby chłodne okłady na czoło i masaż głowy, znakomite rezultaty przynosi jednak również drzemka zwłaszcza, jeśli decydujemy się na nią w zaciemnionym pokoju.
Jeśli ciążowy ból głowy pojawia się przede wszystkim rano, a jego centrum znajduje się w okolicach potylicy, warto poprosić o pomoc lekarza, może bowiem sygnalizować nadciśnienie.
To również może cię zainteresować: