Naukowcy zbadali trzy grupki myszy - pierwsza mogła spać tyle, ile chce, druga była budzona po ośmiu godzinach snu, a ostatniej nie pozwalano spać przez długi czas. Analizowano funkcjonowanie mysich synaps i zachodzące procesy komórkowe. Badacze szczególnie uważnie przyglądali się komórkom glejowym (stanowią one przeważającą część komórek układu nerwowego), a przede wszystkim astrocytom (największym komórkom glejowym) i mikroglejom.
- Pokazaliśmy jako pierwsi, że niedobory snu powodują, że astrocyty po prostu zjadają synapsy - mówi Michele Bellesi, główny prowadzący projektu. Badanie zostało przeprowadzone przez naukowców z włoskiego Università Politecnica delle Marche. Jego wyniki opublikowano w międzynarodowym czasopiśmie naukowym "Journal of Neuroscience".
Dołącz do Zdrowia na Facebooku!
U myszy, którym nie dawano spać, astrocyty były szczególnie aktywne. Jest to przydatne - mózg sprząta bałagan, który przeszkadza mu w sprawnym funkcjonowaniu. Intensywniej zaczęły działać także mikrogleje, które usuwają zużyte, umierające neurony. - Duże, dojrzałe, zużyte synapsy są jak stare meble i prawdopodobnie wymagają bardziej intensywnego sprzątania - tłumaczy Bellesi.
Astrocyty myszy śpiących do woli były aktywne w około sześciu procentach synaps. U tych myszy, które spały ograniczoną liczbę godzin, astrocyty aktywizowały się w ośmiu procentach. Myszy długotrwale pozbawiane snu miały astrocyty pracujące w ponad 13 procentach synaps.
Niestety, naukowcy przypuszczają, że zbyt "pracowite" komórki glejowe mogą zacząć pożerać również zdrowe synapsy i doprowadzać do rozwoju chorób neurologicznych. Szczególnie niepokojąca jest tu nadaktywność mikroglejów. - Wiadomo, że długotrwała aktywizacja mikroglejów została zaobserwowana u pacjentów z alzheimerem i innymi procesami neurodegeneracyjnymi - mówi Bellesi.
Należy podkreślić, że naukowcy nie wyciągają z badania ostatecznych wniosków. Nie wiadomo jeszcze, czy dłuższe spanie obniża ryzyko wystąpienia chorób neurologicznych. Jak by nie było - długotrwałe i przewlekłe niedobory snu są szkodliwe i nie powinno się do nich dopuszczać.
Źródła: Independent, Journal of Neuroscience, New Scientist