O walce z depresją i ludziach, którzy mają ją za sobą, przeczytaj w książkach >>
Dołącz do Zdrowia na Facebooku!
Śledź to jedna z popularniejszych ryb morskich. Występuje niemal w każdym oceanie i morzu na świecie. Jej długość waha się między 30 a 45 centymetrów. Niektóre żyją 20-25 lat.
Obfituje w kwasy omega-3 (2,31g/100g, dzienne zapotrzebowanie to 1g) i omega-6 (2,67g/100g, dzienne zapotrzebowanie to ok. 5g), które m.in. zapobiegają tworzeniu się zakrzepów i regulują ciśnienie krwi, wspomagają pracę mózgu, przyspieszają gojenie ran. Kwasy zwiększają wydzielanie dobrego cholesterolu HDL i obniżają poziom złego. Śledzie są również źródłem witamin A, D, E:
- w 100g jest 53 ?g witaminy A, dzienna norma to 800 ?g
- w 100g jest ok. 25 ?g witaminy D, dorosła osoba potrzebuje jej ok. 5 ?g
- w 100g jest ok. 1mg witaminy E, dzienne zapotrzebowanie to 10mg.
Witaminy te zapobiegają miażdżycy, chronią oczy oraz zapobiegają starzeniu się skóry i pojawianiu się zmarszczek. Dodatkowo witamina D, wapń i fosfor wspomagają, przede wszystkich układ kostny.
Witaminy z grupy B: B6, B2 i B12 - regulują metabolizm białek i węglowodanów, odpowiadają za zdrowy wygląd skóry oraz zapobiegają anemii. Śledź w 100g zapewnia ok. 30 proc. dziennej dawki witamin z grupy B (najwięcej jest w nim witaminy B12 - ok. 5 ?g/100g gdy dzienna dawka to ok. 3 ?g).
Śledź , jak większość morskich ryb jest rybą tłustą, mimo to wszyscy dbający o linie mogą go jeść bez obaw o zgrabną sylwetkę. Dzieje się tak dzięki obecności potasu, który ułatwia usuwanie z organizmu nadmiaru wody, a kwasy tłuszczowe przyspieszają przemianę materii. Śledź zawiera również cynk i miedź. Pierwszy z pierwiastków odpowiada za równowagę kwasowo-zasadową organizmu oraz poprawia funkcjonowanie mózgu. Cynk uczestniczy w produkcji tzw. prostaglandyn, grupy hormonów, które odpowiadają m.in. za regulację ciśnienia krwi oraz prawidłowy rytm serca. Natomiast miedź ma działanie przeciwbakteryjne.
Jedzenie śledzi poprawia pamięć i koncentrację, sprzyja wytwarzaniu serotoniny, hormonu odpowiedzialnego za dobry nastrój. Trzeba jednak uważać na śledzie marynowane. Duża zawartość sodu zatrzymuje wodę w organizmie. Może również powodować niestrawność, podrażnić błonę śluzową oraz zwiększyć wydzielanie soków trawiennych. Zawartość histaminy i tyraminy (pochodna psychoaktywnego związku przenoszącego informacje między komórkami), szkodzi osobom, które mają skłonności do migrenowych bólów głowy. Jedzenia śledzi powinni unikać przyjmujący niektóre leki na depresję i nadciśnienie. Wysoki poziom tyraminy, może spowodować niebezpieczny skok ciśnienia tętniczego.
Śledź podobnie jak inne gatunki ryb może uczulać. Alergie pokarmowe w tym przypadku najczęściej odpowiedzialne są białka zawarte w rybim mięsie. Czasami reakcja alergiczna pojawia się u osób, które wcześniej nie miały żadnych oznak uczulenia. Dzieje się tak ponieważ śledź ma zdolność wyrzucania histaminy, która osadza się w jego ciele. Ten związek chemiczny bardzo często występuje w mięsie i nie tylko rybim. Choć histamina naturalnie produkowana jest przez organizm człowieka, to zawarta w pożywieniu nie ulega rozkładowi, a jej nadmiar może prowadzić do zatruć i reakcji alergicznych.
Reakcja alergiczna może wystąpić nie zależnie od sposobu podania śledzia . Temperatura też nie ma tu żadnego znaczenia. Osoby uczulone na śledzia powinny unikać również jedzenia owoców morza oraz innych morskich zwierząt (skorupiaki, mięczaki). Na tego typu dolegliwości najczęściej cierpią dzieci i młodzież, oraz osoby żyjące w regionach mocno związanych z rybołówstwem. Tego typu alergia wymaga całkowitego usunięcia go z diety.
Panga - co naprawdę w niej siedzi