Tomografia komputerowa czy rezonans magnetyczny - które badanie wykonać? To zależy, co trzeba ustalić

Rezonans czy tomografia? Wsuwają cię do odpowiedniej tuby, nie wolno się ruszać, tylko za rezonans więcej zapłacisz... Wiele osób nie ma pewności, które z badań wykonać, czym realnie różnią się poza ceną i czy do obu trzeba się tak samo przygotować. W sieci na ten temat znajdziesz sporo sprzecznych informacji.

Więcej informacji o zdrowiu na Gazeta.pl

Zasadniczo uważa się, że rezonans magnetyczny (MRI, RM) jest badaniem lepszym, gdyż umożliwia dokładniejsze obrazowanie tkanek i narządów, oraz bardziej bezpiecznym, bo w przeciwieństwie do tomografii komputerowej (CT, TK) nie wykorzystuje do obrazowania promieni rentgenowskich. Według wielu specjalistów to za duże uproszczenie.

Tomografia komputerowa czy rezonans magnetyczny - co jest dokładniejsze?

Niejednej osobie tomografia komputerowa ocaliła życie. W stanach jego zagrożenia najczęściej jest badaniem łatwiej dostępnym, a daje na tyle dokładny obraz, że znacznie ułatwia ocenę stanu pacjenta, np. w przypadku krwawień wewnętrznych u pacjentów po wypadkach komunikacyjnych. Z drugiej strony: wielu poważnych zmian w mózgu, uwidacznianych z pomocą MRI, w tomografii wcale nie widać lub wyglądają na stany niegroźne. Przewaga rezonansu magnetycznego w diagnostyce chorób ośrodkowego układu nerwowego (udarów, guzów, zaburzeń neurologicznych) została solidnie udokumentowana. Niestety, wciąż praktykuje się w Polsce traktowanie RM jako badania uzupełniającego, po tomografii, co akurat w przypadku mózgu nie ma w pełni medycznego uzasadnienia.

Poza obrazowaniem głowy, rezonans magnetyczny sprawdza się też w badaniach elementów układu ruchu, choćby:

  • mięśni,
  • więzadeł,
  • stawów,
  • ścięgien.

Jest on nieocenioną metodą obrazowania w ortopedii i traumatologii układu ruchu. Jeśli uszkodzisz sobie kolano czy stopę na nartach, a badanie rtg czy usg lekarz uzna za niewystarczające, najpewniej znaczenie rozstrzygające będzie miał właśnie wynik badania rezonansem magnetycznym.

RM pozwala precyzyjnie ocenić zmiany w obrębie:

  • miednicy (badanie zlecane w przypadku podejrzenia nowotworów narządów rodnych kobiety oraz gruczołu krokowego u mężczyzny, guzów pęcherza moczowego).
  • tkanek miękkich, szczególnie gdy diagnostyka ma na celu ocenę guzów,
  • klatki piersiowej, śródpiersia.

A tomografia komputerowa?

Na pewno jest nieoceniona przy badaniach jamy brzusznej (diagnostyka nowotworów łagodnych i złośliwych wątroby, trzustki, pęcherzyka żółciowego, nerek, śledziony, zapaleń trzustki i wątroby, guzów i zapaleń żołądka, jelit i przełyku, urazów śledziony, patologii nadnerczy) i klatki piersiowej.

Chociaż trudno to uzasadnić medycznie, wielokrotnie pacjenci z grupy ryzyka raka płuca są kierowani na badanie rtg, chociaż wiadomo, że jego znaczenie diagnostyczne przy tym schorzeniu jest bardzo ograniczone. Tomografia pozwala wykryć nowotwór znacznie wcześniej, w fazie uleczalnej.

TK jest też pomocne przy diagnozowaniu zmian w trzustce, często zupełnie niewidocznej (z powodu gazów) podczas badania usg.

Tomografia komputerowa pozwala diagnozować zmiany urazowe i schorzenia w obrębie:

  • twarzoczaszki,
  • klatki piersiowej i śródpiersia,
  • kręgosłupa,
  • kończyn,
  • jamy brzusznej i miednicy (wraz z ulokowanymi tam narządami wewnętrznymi).

Widać wyraźnie, że wiele obszarów diagnostycznych pokrywa się przy obu badaniach. To dlatego lekarz decyduje, które badanie ma być wykonane. Warto go jednak zapytać, czym się kieruje przy wyborze metody, bo czasem są to jednak przepisy i możliwości (np. lekarz POZ w ogóle nie może kierować pacjentów na TK czy RMI, a odesłać do lekarza specjalisty).

Zobacz wideo

Tomografia a rezonans - czym się różnią same badania

Badania wydają się nam dość podobne, a jednak różni je całkiem sporo. Oba pozwalają z dużą dokładnością odwzorować struktury wewnątrz ludzkiego ciała, ale podstawową różnicą jest rodzaj promieniowania użyty w przypadku każdego z tych badań.

Tomografia komputerowa wykorzystuje promieniowanie rentgenowskie, które w zbyt dużych dawkach może być szkodliwe dla organizmu. Badanie tomografem nie powinno więc być wykonywane zbyt często, zwłaszcza u dzieci poniżej 10. roku życia oraz u kobiet w ciąży.

W rezonansie magnetycznym ciało ludzkie poddawane jest działaniu niegroźnych dla tkanek fal radiowych o odpowiedniej częstotliwości oraz bezpiecznego dla organizmu silnego pola magnetycznego – stosowanie tego badania nie jest jednak możliwe w przypadku pacjentów z rozrusznikiem serca czy pompą insulinową.

Rezonans magnetyczny - jak wytrzymać?

Chociaż oba badania są bezbolesne i nieinwazyjne, wiele osób bardzo źle wspomina badanie RM. Największą jego deklarowaną niedogodnością jest hałas. urządzenie wydaje bardzo nieprzyjemne dźwięki (tomograf pracuje w ciszy). Często stosuje się słuchawki czy zatyczki do uszu, by chronić pacjenta, ale to niewiele pomaga. W przypadku obu badań nie wolno się poruszyć, a samo przebywanie w urządzeniu to wyzwanie dla osób z klaustrofobią.

Częściej wybieranym badaniem jest tomografia, z uwagi na niższe koszty i wyraźnie krótszy czas badania. Nie zawsze jednak jej wyniki są wystarczające dla postawienia diagnozy.

Więcej o: