Rak płuca: jak się badać, by mieć szansę na ratunek?

"Niestety, już może być za późno na skuteczne leczenie" - to zdanie pacjenci z rakiem płuca słyszą zatrważająco często. Rozpoznanie choroby z pomocą powszechnie stosowanego badania rtg klatki piersiowej jest możliwe dopiero w zaawansowanym stadium. Co roku z powodu raka płuc umiera ponad 20 tys. Polaków. Czy zmiana standardów diagnostycznych może sytuację poprawić? Kto powinien wykonywać badania profilaktyczne? Kto jest najbardziej narażony na chorobę i jakie są pierwsze objawy choroby? Co musi się zmienić, by rak płuca przestał być najczęściej zabijającym nowotworem złośliwym?

Płuca są jak gąbki zbudowane z tysięcy pęcherzyków, przewodzików pęcherzykowych, naczyń włosowatych oraz innych skomplikowanych struktur. Z uwagi na dostęp, nie tak łatwo je badać pod kątem nowotworowym, jak szyjkę macicy czy jelito grube. To znacznie utrudnia postawienie jednoznacznej diagnozy: rak płuca .

Rak płuca: optymalna diagnostyka

Obecnie najskuteczniejszą metodą diagnostyczną w przypadku raka płuca jest niskoemisyjna tomografia komputerowa . Współczesne komputery mogą nie tylko same wykryć zmiany w płucach, ale również zmierzyć dostrzeżone guzki.

Dołącz do serwisu Zdrowie na Facebooku!

Zobacz wideo

Sytuacja jednak nie jest aż tak prosta. Płuca są ogromnym filtrem, w których osadza się wszystko, co wdychamy. Narażone są zatem na różnego rodzaju zmiany, które nie zawsze wiążą się z nowotworem, nie mówiąc już o przypadkach złośliwych.

Wraz z postępem w przemyśle tytoniowym, kiedy zaczęto stosować coraz lepsze filtry, szkodliwe cząsteczki stały się tak drobne, że zaczęły przenikać głębiej. Kiedyś ciała smoliste osadzały się w dużych oskrzelach, powodując raka płaskonabłonkowego. Gruczolakorak natomiast, który obecnie jest najpopularniejszy, osadza się głęboko w płucach.

Żeby wyciąć znaleziony guzek, konieczne jest przeprowadzenie operacji, która z założenia obarczona jest dużym ryzykiem. Dlatego właśnie lekarze są bardzo ostrożni w diagnozowaniu raka płuca. Znaleziony guzek może być na przykład ziarniniakiem. Jest to rodzaj zmiany w płucach, jednak nie jest to rak.

W procesie diagnostycznym przyjmuje się pewien algorytm, który pozwala na obserwację i odpowiednią reakcję w przypadku kwalifikacji. Jeżeli znaleziony guzek ma mniej niż 5 mm, kwalifikowany jest do obserwacji, którą wyznacza się po pół roku, jeżeli jest większy, kolejne badanie zleca się po 3 miesiącach. Oczywiście bierze się pod uwagę również inne czynniki, takie jak obrys guzka, czy predyspozycje w oparciu o wywiad. Dopiero zebranie wszystkich informacji na przestrzeni kilku miesięcy kwalifikuje pacjenta do operacji.

Wszystko o tomografii

Rak płuca: badania przesiewowe?

W Polsce, podobnie jak w większości państw na świecie, nie prowadzi się powszechnych badań przesiewowych w raku płuca. Nawet w najbogatszych państwach nie stosuje się takiej praktyki. Dlaczego? Ponieważ społeczeństw po prostu na to nie stać. Zamiast masowych badań screeningowych, co jakiś czas organizowane są badania w powiatach o niskim poziomie diagnozy. Są to powiaty w województwach mazowieckim, warmińsko-mazurskim, lubelskim czy podlaskim. Na pewno nie zaszkodzi zapytać o takie badania lekarza rodzinnego, ale trzeba się liczyć z tym, że ich zasięg jest bardzo ograniczony.

Test używany w programach przesiewowych, czyli tomografię, można wykonać również indywidualnie. Badanie nie jest tanie, kosztuje około 300 zł, jednak w chwili obecnej daje największą szansę na wczesne wykrycie raka. Zarazem, chociaż jest najbardziej skuteczna z dostępnych metod diagnostycznych, także nie daje 100-procentowej pewności wykrycia nowotworu.

Rak płuca: czynniki ryzyka

W raku płuca palenie to kluczowy czynnik ryzyka. Dlatego do badań przesiewowych kwalifikowane są osoby po 50 roku życia i deklarujące co najmniej 30 paczkolat palenia.

Co to dokładnie znaczy? Największym ryzykiem obarczone są osoby, które przez co najmniej 30 lat paliły średnio jedną paczkę dziennie. Jeżeli ktoś palił więcej, ten czas się skraca. Przykładowo, jeżeli ktoś pali 2 paczki dziennie, poziom 30 paczkolat osiąga już po 15 latach. Oczywiście występuje szereg innych czynników ryzyka, jednak palenie jest najpowszechniejszym i najbardziej uchwytnym. Dotyczy to zarówno czynnego, jak i biernego palenia. Jeżeli zatem ktoś urodził się w domu, w którym oboje rodzice przez wiele lat palili jedną lub więcej paczek dziennie, w podobny sposób narażony jest na raka płuca. Do pozostałych czynników ryzyka zalicza się ekspozycję na inne substancje, tj. azbest. Dużym zagrożeniem jest również przebywanie w rejonie wydobycia uranu.

Ekspozycja na dym tytoniowy wpływa na wiele chorób, nie tylko nowotworowych. Z punktu medycznego nie można "palić trochę" - wydaje się, że nie ma bezpiecznej granicy i każde uzależnienie od papierosów naraża na ryzyko zachorowania nie tylko na nowotwory, ale również chorobę wieńcową, miażdżycę, rozedmę i dziesiątki innych bardziej lub mniej powszechnych chorób.

Często pacjenci zadają sobie pytanie, jakie jest ryzyko dziedziczenia raka płuca. Niestety, w przypadku tej choroby nie ma prostego przełożenia. Oczywiście, jeżeli w najbliższej rodzinie pojawiły się przypadki raka płuca, ryzyko jest podwyższone. Mówi się o predyspozycjach, nie o dziedziczeniu.

W raku płuca nie ma jednak genu, który jednoznacznie definiuje pacjenta jako narażonego na zachorowanie. Tym bardziej istotna wydaje się w każdym przypadku walka z nałogiem. Im wcześniej, tym lepiej, gdyż ryzyko zwiększa się wraz z ilością wypalonych paczkolat. Natomiast okres powrotu do ryzyka wyjściowego, niezależnie od stopnia uzależnienia, trwa aż 20 lat!

Rak płuca: kluczowe wczesne wykrycie. Kiedy tomografia wskazana?

W zasadzie każdy nałogowy palacz w wieku powyżej 50 lat lub wcześniej, jeżeli osiągnie poziom 30 paczkolat, powinien cyklicznie (raz w roku, raz na pół roku) zgłaszać się na badanie tomograficzne. Cena takiego badania to równowartość 25 paczek, czyli około 500 papierosów. Wystarczy zatem wypalić 2 papierosy dziennie mniej, aby zaoszczędzić na wykonanie badania wartego 300 zł, które może uratować życie.

Jak objawia się rak płuca?

Niezwłocznie na badanie powinny udać się osoby, które dodatkowo mają jeden z poniższych objawów:

- kaszel, który nie ustępuje od 2-3 tygodni lub zmienił swój charakter

- częste infekcje dróg oddechowych

- krwioplucie (nawet 1 epizod)

- duszności bez nieuchwytnej przyczyny

- zmęczenie i brak energii bez konkretnej przyczyny

- niewyjaśniona utrata masy ciała (wagi)

- ból klatki piersiowej lub okolicy barku.

Wśród znanych, typowych objawów wymienia się także nawracające stany podgorączkowe i nadpotliwość (szczególnie nocą). Te symptomy pojawiają się jednak najczęściej łącznie z powyższymi, które są już pełnym wskazaniem do wykonania badania. To, oczywiście, nie musi być rak płuca , ale, niestety, może.

Rak płuca w statystykach, Polska i świat

Rak płuca to jeden z najczęściej występujących i najgorzej rokujących nowotworów złośliwych na świecie. Stanowi najczęstszą przyczynę zgonów z powodu raka u mężczyzn i jest na 2. miejscu pod tym względem u kobiet. W 2012 roku rak płuca był przyczyną śmierci 1,6 mln osób. Głównym czynnikiem ryzyka jest narażenie na wdychane karcynogeny, a zwłaszcza dym tytoniowy - aż 70% zgonów jest spowodowanych paleniem tytoniu. Palenie jest jednym z pięciu głównych czynników ryzyka w zachorowaniu na raka w ogóle, powodując w krajach europejskich co piąty taki przypadek.

W Polsce nowotwory złośliwe płuca stanowią 21% wszystkich nowotworów złośliwych u mężczyzn i 9% u kobiet (dane z roku 2010). Przekłada się to na prawie 21 tys. przypadków choroby. W stosunku do lat poprzednich, liczba zachorowań wśród mężczyzn nieznacznie maleje, wśród kobiet natomiast zauważa się systematyczny wzrost - ponad 50% od roku 2000 do 2010. Rak płuca dotyka przeważnie osoby w średnim i starszym wieku. Około 50% zachorowań u obu płci przypada na populację po 65 roku życia. Liczba zgonów wskutek zachorowania na raka płuca w 2010 roku wyniosła 22 tys. Była to najczęstsza przyczyna zgonu wśród wszystkich zgonów nowotworowych, zarówno u kobiet jak i mężczyzn.

Autor : prof. dr hab. n. med. Tadeusz Orłowski (na zdjęciu), kierownik Kliniki Chirurgii Instytutu Gruźlicy i Chorób Płuc w Warszawie, koordynator działań Polskiej Grupy Raka Płuca

Zobacz także:

Kiedy lepsza tomografia, kiedy rezonans?

Papierosy zjadają nas żywcem. Zobacz!

Więcej o raku płaskonabłonkowym

Więcej o: