COVID-19. Wartość odszkodowań za odczyny poszczepienne w Polsce przekroczyła już 2,2 mln zł

Eliza Dolecka
Według Rzecznika Praw Pacjenta zainteresowanie odszkodowaniami z Funduszu Kompensacyjnego Szczepień Ochronnych przerosło oczekiwania. W ciągu pół roku od jego uruchomienia wpłynęło ponad 1160 wniosków. Niestety, wielu nawet nie rozpatrzono - nie został spełniony wymóg leczenia przez 14 dni w szpitalu.

Minęło pół roku od uruchomienia Funduszu Kompensacyjnego Szczepień Ochronnych. To dobrze, że Fundusz w ogóle powstał, działa i ewentualnym poszkodowanym zapewnia możliwość uzyskania odszkodowania w przypadku wystąpienia istotnych dla zdrowia odczynów poszczepiennych. Niestety, potwierdziły się przewidywania specjalistów, że wprowadzone kryteria uniemożliwią dochodzenia swoich praw przez wiele osób.

Kluczowe 14 dni

Jak czytamy w oficjalnej informacji prasowej, Rzecznik Praw Pacjenta wydał od lutego 370 decyzji w sprawie ewentualnych NOP-ów, przyznając łącznie ponad 2 mln 210 tys. zł odszkodowań z tytułu działań niepożądanych szczepionek przeciwko COVID-19.

-Fundusz Kompensacyjny zdaje egzamin i sprawnie realizuje założone cele. Jego działalność owocuje konkretną i szybką pomocą dla osób, które doznały ciężkiego odczynu poszczepiennego i zasługują na rekompensatę w tym zakresie" - mówi RPP Bartłomiej Chmielowiec.

Zainteresowanie Funduszem przerosło pierwotne oczekiwania – Rzecznik otrzymał łącznie 1165 wniosków o przyznanie świadczenia kompensacyjnego. Najwięcej wniosków złożyły osoby w grupie wiekowej 61-70 lat (26,6 proc.), a najmniej dotyczyło dzieci do jedenastego roku życia (0,4 proc.).

Wg Rzecznika, postępowanie wszczęto w 699 sprawach. W  418 przypadkach okoliczności nie były wystarczające do wszczęcia postępowania. Działo się tak najczęściej z powodu niespełnienia podstawowego wymogu wskazanego w ustawie, jakim jest pobyt w szpitalu przez co najmniej 14 dni. 9 spraw zostało z kolei pozostawionych bez rozpoznania. W 39 przypadkach trwa badanie spełnienia wymogów formalnych lub uzupełnianie złożonych wniosków.

Czyli, jeśli ktoś poważnie zachorował, ale w szpitalu spędził "tylko" 13 dni, a potem tygodniami dochodził do siebie w domu, jego przypadku nawet nie rozpatrywano. Lekarze podkreślali, że dziś długie hospitalizacje to rzadkość nawet przy najcięższych schorzeniach. Wymóg jednak utrzymano, więc aż dziwne się wydaje, że ktokolwiek przeszedł to sito.

Zobacz wideo

Średnio 20 tysięcy na osobę

Rzecznik wydał dotąd 370 decyzji, w tym 108 pozytywnych. Średnia przyznana kwota to blisko 20,5 tys. zł. Czterech pacjentów otrzymało świadczenie w najwyższej możliwej kwocie, czyli 100 tys. zł. Łączna suma przyznanych świadczeń to ponad 2 mln 210 tys. zł.

Decyzje pozytywne dotyczą szczepionek:

  • Comirnaty (Pfizer) – 52,8 proc.,
  • Vaxzevria (dawniej AstraZeneca) – 28,7 proc.,
  • Jcovden (dawniej Janssen) – 12 proc.,
  • Spikevax (dawniej Moderna) – 6,5 proc.

Odnosząc to do udziału poszczególnych szczepionek w ogólnej liczbie wykonanych w Polsce szczepień, najmniej uznanych odczynów wystąpiło po szczepionkach Pfizera. Znaczący jest udział odczynów po preparatach Vaxzevria i Jcovden.

Aż 55,6 proc. przyznanych świadczeń (60 decyzji) dotyczy przypadków wstrząsu anafilaktycznego, który spowodował konieczność obserwacji pacjenta na szpitalnym oddziale ratunkowym, izbie przyjęć lub krótkiej hospitalizacji - przy wstrząsie nie obowiązuje wymóg 14 dni.

Pozostałe sprawy, które kwalifikowały się do przyznania świadczenia (łącznie 48), dotyczyły najczęściej takich działań niepożądanych, jak:

  • zespół Guillain-Barré (14),
  • odczyny poszczepienne związane z zakrzepicą (10),
  • zapalenie mięśnia sercowego lub osierdzia (8)
  • małopłytkowość immunologiczna (5).

W tych przypadkach pobyt w szpitalu trwał co najmniej 14 dni.

Szczepionki są bezpieczne

- Statystyki, zarówno jeśli chodzi o liczbę decyzji przyznających świadczenie kompensacyjne, jak i zgłoszonych NOP-ów, jednoznacznie potwierdzają wysoki poziom bezpieczeństwa szczepionek. Trzeba mieć bowiem świadomość, że wykonana została dotąd ogromna liczba blisko 55,5 mln szczepień. Do poważnych działań niepożądanych dochodzi zaś bardzo rzadko - podkreśla Bartłomiej Chmielowiec.

Biuro Rzecznika kontynuuje rozpatrywanie wniosków. Obecnie prowadzonych jest 329 postępowań. Wnioski dotyczące działań niepożądanych, które wystąpiły przed wejściem w życie ustawy, czyli przed 27 stycznia 2022 roku, będzie można jeszcze składać do końca grudnia. Od przyszłego roku działalność Funduszu zostanie zaś rozszerzona o wszystkie wykonywane w Polsce szczepienia obowiązkowe.

Trzeba mieć nieprawdopodobnego pecha, by doświadczyć poważnego NOP-a. Nie podważa to wartości i jakości szczepień. Silna reakcja alergiczna może przecież wystąpić po spożyciu pokarmów, które są bezpieczne i zdrowe. Korzyści ze szczepień są niepodważalne. Istotne jednak, by osoby, które zdecydowały się na szczepienie w ramach odpowiedzialności i społecznej solidarności, mogły liczyć na adekwatne odszkodowania, których nie mogą blokować absurdalne przepisy. Nadal Fundusz Kompensacyjny nie przewiduje przyznawania odszkodowań za ewentualne zgony.

Więcej o: