Lista schorzeń, które może wywołać COVID-19, obejmuje encefalopatię, zapalenie mózgu, ostre zapalenie mózgu i rdzenia, zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych, udar niedokrwienny i krwotoczny, zakrzepicę zatok żylnych i zapalenie śródbłonka. Atakując obwodowy układ nerwowy, koronawirus powoduje zaburzenia węchu i smaku, uszkodzenie mięśni, zespół Guillain-Barre.
Naukowcy z Northwestern University (Evanston, Illinois) tworzyli zespół badawczy o nazwie Neuro-COVID, aby przeanalizować dane medyczne hospitalizowanych pacjentów pod kątem częstotliwości i rodzaju powikłań neurologicznych, a także odpowiedzi na zastosowane leczenie.
Ważne jest, abyśmy byli świadomi, że infekcja SARS-CoV-2 może początkowo objawiać się niczym schorzenie neurologiczne, zanim pojawi się jakakolwiek gorączka, kaszel lub problemy z oddychaniem
- pisze główny autor badania Igor Koralnik, profesor neurologii w Northwestern University.
- Liczba rozpoznanych neurologicznych objawów zakażenia SARS-CoV-2 szybko rośnie. Mogą one wynikać z różnych mechanizmów, w tym stanów zapalnych i nadkrzepliwości wywołanych wirusem, bezpośredniej infekcji wirusowej ośrodkowego układu nerwowego (OUN) i pozakaźnych procesów zapoczątkowanych przez aktywność układu odpornościowego - napisali autorzy w artykule podsumowującym badania, który ukazał się na łamach "Annals of Neurology".
Wiadomo, że COVID-19 oprócz płuc, może uszkodzić serce, nerki, ale także mózg. Przy niedotlenieniu organizmu dochodzi do mikrouszkodzeń w delikatnej tkance nerwowej. Zaburzenia w krzepnięciu krwi to ryzyko udarów niedokrwiennych lub krwotocznych. Ponadto koronawirus jest w stanie bezpośrednio zainfekować mózg oraz opony mózgowe - piszą naukowcy. Odpowiedź ze strony układu odpornościowego na infekcję to ponadto ryzyko zapalenia, które w efekcie może uszkodzić mózg oraz nerwy.
Zadania zespołu Neuro-COVID są teraz kontynuowane w nowej ambulatoryjnej klinice, prowadzonej przez dr. Koralnika. Lekarze chcą się przekonać, czy zaobserwowane u chorych neurologiczne zaburzenia mijają z czasem, czy pozostają trwałe. Nadal nasza wiedza na temat długoterminowego wpływu COVID-19 na układ nerwowy jest ograniczona - mówi naukowiec.