Spodziectwo polega na nieprawidłowym rozwoju penisa. To choroba układu moczowo-płciowego u chłopców. Nowoczesna medycyna określa schorzenie jako hipoplazję brzusznej części prącia, ukierunkowanej dystalnie od miejsca podziału ciała gąbczastego. Spodziectwo może być tylko niewielkim defektem kosmetycznym. Czasami jednak wada ta jest dużym utrudnieniem dla mężczyzny. Może powodować spore problemy np. z oddawaniem moczu czy przy współżyciu seksualnym. Spodziectwo często stanowi męski kompleks. Szczególnie, że wada ta jest widoczna – bardzo często choroba objawia się dziwnym kształtem napletka (bardziej przypomina kaptur niż okrągłą osłonkę) i żołędzi (która jest specyficznie spłaszczona).
Można wyróżnić kilka rodzajów spodziectwa. Klasyfikacja opiera się na lokalizacji cewki moczowej. Lekarze diagnozują spodziectwo:
Co ciekawe, istnieje też spodziectwo bez spodziectwa. Nazwa ta jest określeniem dla schorzenia, które polega na zniekształconym rozwoju prącia. Penis jest wykrzywiony (brzuszne przygięcie). W spodziectwie bez spodziectwa cewka moczowa leży w odpowiednim miejscu.
Wbrew pozorom spodziectwo występuje stosunkowo często. To najczęstsza wada rozwojowa układu moczowo-płciowego chłopców. Zwykle objawia się nieprawidłowym położeniem zewnętrznego ujścia cewki moczowej. Zamiast na żołędzi koniec cewki znajduje się na brzusznej powierzchni prącia. Dodatkowo ujście może być zwężone (już od urodzenia). Zwężenie to zwykle prowadzi do problemów z oddawaniem moczu. Niekiedy stan ten doprowadza do poważniejszych dolegliwości, w tym np. do tzw. wodonercza.
Chłopcy i mężczyźni ze spodziectwem zwykle skarżą się także na przerośnięty i rozdwojony napletek na stronie grzbietowej. Co ważne – napletek zamiast otaczać żołądź, jedynie ją przykrywa. Ponadto źle rozwinięta może być także sama żołądź, która kieruje się ku dołowi. Objawem spodziectwa jest również brak wędzidełka napletka. Przy ciężkich wariantach choroby niekiedy pojawia się niedorozwój prącia lub moszna dwudzielna (ten typ schorzenia to właśnie spodziectwo kroczowe).
Medycyna nie wie dokładnie, jakie są przyczyny spodziectwa. Podejrzewa się, że duże znaczenie mają czynniki genetyczne i środowiskowe, które wpływają na nieprawidłową produkcję testosteronu. Zaburzenia hormonalne wpływają na rozwój organizmu chłopców. Jeżeli dojdzie do nieprawidłowości w wydzielaniu testosteronu, wówczas narządy płciowe chłopców nie będą w stanie odpowiednio się wykształcić.
Naukowcy uznają, że do środowiskowych przyczyn wywołujących spodziectwo można zaliczyć m.in. estrogeny i fitoestrogeny oraz szkodliwe substancje chemiczne znajdujące się w pożywieniu. Co ciekawe, większe ryzyko pojawienia się choroby występuje u chłopców, których matki są wegetariankami. Duże znaczenie ma także stan zdrowia kobiety ciężarnej. Podejrzewa się, że przejście grypy w ciąży może wywołać nieprawidłowości w rozwoju płodu.
Pierwsze nieprawidłowości, mogące doprowadzić do pojawienia się spodziectwa, dotyczą niewłaściwej budowy brzegów fałdów moczowo-płciowych. Kolejne to upośledzenie zamknięcia płytki cewkowej. W 10. tygodniu ciąży wyniosłości wargowo-mosznowe nie łączą się, co doprowadza do rozdzielenia moszny. Cewka moczowa może ulokować się właśnie w tym rozdzieleniu.
Niestety, jedynym skutecznym sposobem pozwalającym na wyleczenie spodziectwa u chłopców jest operacja. Trzeba jednak podkreślić, że zabiegi chirurgiczne pozwalające na pozbycie się wady są różne. To lekarz decyduje, jaką metodę należy przyjąć za najlepszą. Dużo zależy od rodzaju spodziectwa, z jakim zmaga się chłopiec. Lekarz musi określić, ile brakuje cewki, jaka jest skóra prącia itd. Przy spodziectwie żołędziowym czasami odstępuje się od leczenia. Zwykle ten rodzaj choroby nie przeszkadza w życiu codziennym. Nie ma więc wyraźnej potrzeby wskazującej na konieczność przeprowadzenia operacji. Zabieg będzie wykonany tylko w wypadku, gdy wąskie ujście cewki moczowej sprawia problemy przy oddawaniu moczu. Wskazaniem do leczenia jest także występowanie ślepo zakończonego kanalika.
Leczenie spodziectwa kroczowego i mosznowego jest o wiele trudniejsze. W przypadku terapii u dzieci, konieczne jest najpierw ustalenie płci. Zdarza się bowiem, że spodziectwo jest mylone z występowaniem obojnaczych narządów płciowych. Jeżeli jednak diagnoza jasno wskazuje na spodziectwo, wówczas lekarz najprawdopodobniej zdecyduje o leczeniu dwuetapowym. Po pierwsze konieczne jest wyprostowanie prącia. Ten etap – aż do pełnej rekonwalescencji pozwalającej na wykonywanie dalszych kroków – trwa ponad pół roku. Następnie przechodzi się do wytworzenia brakującej cewki moczowej. Co ciekawe, do tego celu zwykle używa się błony śluzowej znajdującej się w jamie ustnej. Przy spodziectwie prąciowym obie operacje są zwyczajowo wykonywane jednocześnie.
Zdarza się, że po wykonaniu operacji pojawiają się przetoki cewki moczowej. Objawiają się one wydostawaniem się moczu z otworów powstałych podczas operacji. Zwykle tego typu „dziurki” tworzą się w rowku zażołędnym (tkanki budujące rowek są bardzo cienkie). Ryzyko pojawienia się tego typu powikłania jest tym większe, im więcej cewki moczowej lekarz musiał nadbudować. Przetoki można leczyć operacyjnie. Wielu pacjentów rezygnuje jednak z korekty defektu.
Do innych powikłań pooperacyjnych zalicza się m.in. występowanie infekcji, krwawień i problemów z cewką (zbyt duże poszerzenie lub zwężenie).
Ze względu na to, że spodziectwo jest diagnozowane od razu po urodzeniu się dziecka, rzadko dochodzi do leczenia tego typu wady u dorosłych. Jeśli jednak konieczna będzie terapia u dojrzałego mężczyzny, wówczas lekarz także zaproponuje odpowiedni zabieg chirurgiczny. Warto jednak mieć na uwadze fakt, że rekonwalescencja w przypadku operacji u dorosłych jest znacznie dłuższa niż u dzieci.
To również może cię zainteresować:
Wędzidełko napletkowe - co zrobić, gdy wędzidełko napletka jest zbyt krótkie lub naderwane?
UKŁAD PŁCIOWY MĘSKI - funkcje, budowa i najczęstsze dolegliwości