Dołącz do serwisu Zdrowie na Facebooku
Olejek makadamia (lub macadamia), jak wskazuje nazwa, otrzymuje się w wyniku tłoczenia orzechów makadamii , wiecznie zielonego drzewa, rosnącego dziko głównie w Australii. Ma przede wszystkim piękny, orzechowy zapach, a także jasnozłotą barwę. To jednak nie wszystko, czym może się poszczycić.
Olej makadamia nie tylko zmiękcza skórę, ale także zapobiega utracie wilgotności i działa antybakteryjnie. Właściwości te zawdzięcza wysokiej zawartości nienasyconych kwasów tłuszczowych, a przede wszystkim kwasu oleinowego z grupy omega-9 (około 50% zawartości) oraz oleopalmitynowego z grupy omega-7 (około 20%). Znajdziemy w nim również skwalen - substancję o właściwościach przeciwbakteryjnych i przeciwgrzybicznych, będącą składnikiem płaszcza lipidowego naszej skóry.
Olej ten przydaje się zatem do pielęgnacji bardzo suchej, wrażliwej i łuszczącej się skóry. Z tego powodu często możemy natknąć się na niego w preparatach przeznaczonych dla niemowląt i małych dzieci (m.in. emolientach ), a także osób cierpiących na atopowe zapalenie skóry (tzw. AZS) czy łuszczycę. Poleca się go ponadto do cery naczyniowej oraz - łagodząco - w przebiegu trądziku.
Ponieważ jednocześnie wspomaga on regenerację skóry, bywa pomocny w zwalczaniu blizn, w tym również rozstępów. Przyda się między innymi kobietom w ciąży i po porodzie. Poprawi także kondycję łamliwych włosów i paznokci, a także złagodzi wrażliwą skórę głowy. Można na przykład nakładać go w zastępstwie odżywki.
Uwaga jednak: osoby, które mają skłonności do reakcji alergicznych lub alergię na orzechy, powinny olej ten stosować ostrożnie i - przynajmniej początkowo - w niewielkich ilościach. Rzadko, zdarza się bowiem, że po jego zastosowaniu, na skórze pojawia się wysypka.
Olejek z orzechów makadamia to również przyjaciel osób, dbających o piękny wygląd. Ponieważ pomaga poprawić elastyczność i napięcie skóry, często stosuje się go w kremach przeznaczonych dla cery dojrzałej. Przyda się nawet jako łagodny kosmetyk do demakijażu lub nakładania na skórę wokół oczu. Ze względu na raczej niską zawartość regenerującej witaminy E, zwanej "witaminą młodości", warto mieszać go z olejami bogatymi w ten składnik, np. słonecznikowym.
Oleju tego używa się ponadto do masażów, szczególnie wspomagających zwalczanie cellulitu. W tym celu warto połączyć go np. z gruboziarnistą solą i taką mieszanką masować skórę okrężnymi ruchami.
Ponadto, dzięki pięknemu zapachowi, sprawdzi się również w aromaterapii. Można stosować go solo, lub wymieszać z innymi ulubionymi olejkami i użyć do masażu. Nie tylko bardzo dobrze się wchłania, ale także nie pozostawia na skórze tłustej warstwy.
Olej makadamia: jak przechowywać? Do kiedy zużyć?
Choć olej makadamia nadaje się do jedzenia, a badania wskazują, że - spożywany - pomaga obniżać poziom "złego" cholesterolu, szkoda wlewać go do sałatki, przede wszystkim ze względu na cenę. Niewielka buteleczka najwartościowszego, zimnotłoczonego i niefiltrowanego olejku, o pojemności 50 ml (a więc 1/5 szklanki), to zwykle koszt rzędu 10 złotych. Lepiej zatem wydać te pieniądze na równie wartościowy, tłoczony na zimno olej rzepakowy, który świetnie nadaje się do jedzenia, zaś oleju makadamia używać do pielęgnacji ciała.
Niektórzy, aby zwiększyć jego wydajność, dodają go do najczęściej używanych kremów lub balsamów, albo mieszają z tańszymi olejami o innych właściwościach. Ostatni sposób będzie dobry dla tych osób, którym zapach olejku wydaje się zbyt intensywny. Jeśli woń oleju zimno tłoczonego jest dla nas zbyt mocna, można również kupić go w wersji rafinowanej i filtrowanej, która posiada na ogół jedynie delikatny aromat.
Olejek makadamia jest co prawda dosyć odporny na jełczenie, jednak najlepiej przechowywać go w chłodnym miejscu i chronić przed oddziaływaniem światła słonecznego oraz powietrza. Zwykle nie jest konieczne przechowywanie w lodówce. Producenci zalecają najczęściej, aby zużyć go w ciągu mniej więcej 12 miesięcy.
Olej z orzeszków makadamia jest roślinnym zamiennikiem dla oleju z norek (inne nazwy to olej norkowy, olej norczy lub mink oil). Pozyskuje się go z tłuszczu norek hodowanych na futra, oddzielonego po oskórowaniu martwych zwierząt. Bywa najczęściej wykorzystywany do produkcji kremów do twarzy i ciała oraz szamponów i odżywek do włosów, a także szamponów dla psów i preparatów to impregnacji obuwia. W Polsce zazwyczaj można spotkać go w dwóch ostatnich rodzajach produktów.
Same orzechy makadamia (a prawdopodobnie także wyciskany z nich olej ) są natomiast trujące dla psów. Objawy zatrucia występują zwykle w ciągu 12 godzin od ich spożycia przez psa i obejmują np.: osłabienie, wymioty, porażenie kończyn tylnych, silne drżenie, a także ból stawów i brzucha. Choć bardzo dokuczliwe, ustępują zwykle samoczynnie w ciągu 24 - 48 godzin.
Partner - materiał