Proste nachylenie nie jest zbyt popularne, a szkoda. Poziom trudności raczej umiarkowany, a ewentualny orgazm potężny - u obojga parterów.
Dołącz do Zdrowia na Facebooku!
Kobieta leży na plecach, opierając jedną nogę na ramieniu partnera. Mężczyzna klęczy przed nią. W czasie zbliżenia przytrzymuje zarówno uniesioną nogę kochanki, jak i tę leżącą. Kobieta ma swobodne ręce i może pieścić trzon łechtaczki, bądź jądra partnera.
W tej pozycji możliwa jest dowolna głębokość penetracji, ale także stymulacja łechtaczki. Pozycja ma zalety tak wyszukanych i trudnych pozycji jak np. hydrant, a zarazem nie ma ich wad, czyli stopień trudności niższy, brak krępujących "udziwnień".
Kochanko, fakt, noga może cię zaboleć, ale nie ma żadnych przeszkód, żeby ją zmienić.