Zaletą tego badania jest także wyjątkowo prosty sposób pobierania próbki - pacjent może zrobić to sam, w domu, jednak powinien stosować się do kilku opisanych poniżej zasad.
Zwykle bywa zlecane przez lekarza, najczęściej w badaniu zakażeń dróg moczowych, diagnostyce cukrzycy lub chorób wątroby. Pobranie próbki jest bardzo proste, jednak istotne jest, by stosować się przy tym do kilku reguł. W jaki sposób prawidłowo pobrać mocz do analizy?
Żaden z wymienionych warunków oprócz pierwszego nie zostanie zweryfikowany. W teorii można więc nie przestrzegać tych zasad, jednak ceną będą całkiem niewiarygodne wyniki badania. W pojemniczku mogą się na przykład namnożyć bakterie z rąk lub z ujścia cewki moczowej. Co jednak, gdy badanie zostało wykonane możliwie rzetelnie, a wynik wykazał liczne lub bardzo liczne bakterie w moczu? Czy należy się martwić?
Obecność nielicznych bakterii w moczu jest całkiem normalnym zjawiskiem. Teoretycznie jednak nie powinno ich tam być. Zarówno pęcherz moczowy, jak i drogi moczowe są środowiskiem jałowym. Każda sytuacja, gdy analiza próbki moczu wykazuje obecność w niej bakterii, nazywana jest bakteriomoczem. Nie każdy bakteriomocz świadczy jednak o stanie chorobowym. Niekiedy nieliczne bakterie dostają się do próbki na przykład z ujścia cewki moczowej lub są wynikiem nieumiejętnego pobrania próbki przez pacjenta. W rzeczywistych warunkach nie jest możliwe, by mocz w pojemniku nie zawierał ani jednej bakterii.
Niepokojące jest dopiero przekroczenie określonej liczby - 105 bakterii w mililitrze moczu to stan nazywany bakteriomoczem znamiennym. Bardzo często takiemu stanowi towarzyszą różnorodne objawy wskazujące na zakażenie dróg moczowych:
Jeśli takie objawy nie występują, zwiększenie ilości bakterii w próbce moczu może być wywołane na przykład nieprawidłowym pobraniem. Dużym błędem jest pobranie próbki z pierwszego strumienia moczu lub dotykanie palcami wewnętrznych ścianek pojemnika.
Gdy lekarz na podstawie badania moczu stwierdzi obecność bakterii i zakażenie, zwykle w pierwszej kolejności podaje leki przeciwko drobnoustrojom, by nieco zahamować rozwój bakterii. Następnie zleca wykonanie posiewu (koniecznie ze sterylnym pojemnikiem na próbkę) i już w oparciu o wyniki dobiera leki skierowane przeciwko konkretnym rodzajom bakterii - tym, które skolonizowały drogi moczowe pacjenta.
Choć istnieje wiele zaleceń dotyczących "domowego" leczenia zakażeń układu moczowego, z wynikiem pokazującym liczne bakterie w moczu zawsze należy udać się do lekarza. Zaniedbanie tego stanu może skutkować bardzo poważnymi powikłaniami - na przykład w postaci chorób nerek, które trudno będzie wyleczyć.
Zakażeń dróg moczowych, o których świadczą liczne bakterie w moczu, można uniknąć stosując kilka zasad w codziennym życiu. Większość z nich to dobre, prozdrowotne nawyki warte wprowadzenia i utrwalenia:
Stosowanie się do tych prostych zaleceń pozwala uniknąć zakażenia układu moczowego w większości przypadków. Z kolei ich lekceważenie znacząco zwiększa ryzyko.
To również może cię zainteresować:
Groźny refluks moczowodowo-pęcherzowy: często skutek zlekceważonych "banalnych" infekcji