Kluczową zaletą squasha dla osób, które chcą rozpocząć swoją przygodę z tym sportem jest fakt, iż jest on relatywnie prosty do nauki podstaw – już po kilku godzinach spędzonych na korcie można z przyjemnością rozgrywać zacięte pojedynki. Squash bardzo szybko wciąga i motywuje do systematycznego wysiłku. Wysokie tempo akcji jest źródłem mocnych wyzwań i ekscytacji, a ogromne spektrum możliwości zagrań sprawia, że gra jest ciekawa i nie znudzi się chyba nigdy!
Kolejnym ważnym atutem jest brak zależności od pory roku i pogody – sezon na squasha trwa cały rok. Na kort chętnie przyjdziemy jesienią i zimą, kiedy wiele sportów typowo letnich przestaje być dostępnych ze względu na pogodę, natomiast latem gra na klimatyzowanym korcie pozwoli odpocząć od nadmiaru słońca i upałów. Nie ma też znaczenia pora dnia – w wielu miastach Polski są kluby otwarte nawet 24 godziny na dobę.
Squash jest idealną formą aktywnego odpoczynku i odreagowania stresu wynikającego np. z życia zawodowego. U dzieci i młodzieży buduje poczucie zdrowej rywalizacji i przestrzegania zasad. Squash to także świetny sposób na aktywne spędzanie czasu z przyjaciółmi – wspólna pasja do tej formy rekreacji bardzo zbliża ludzi.
Squash to gra, w której swoich sił może spróbować niemal każdy, bez względu na wiek. W squasha zaczynają się bawić dzieci już w wieku 5 lat. Nie jest to wtedy jeszcze prawdziwa gra, ale już 7-latkowie zaczynają rozgrywać turnieje. Nie ma też limitu górnego – wśród pasjonatów squasha jest wiele osób w wieku emerytalnym, rośnie liczba zawodników na turniejach w kategoriach Masters, nawet 60+.
Niewiele jest przeciwwskazań do gry na poziomie rekreacyjnym – decyzję o rozpoczęciu treningów należy skonsultować z lekarzem, jeśli od dawna nie podejmowaliśmy wysiłku fizycznego, mamy problem z otyłością lub nadciśnieniem tętniczym, dokuczają nam bóle stawów lub pleców.
Choć squash w Polsce cieszy się obecnie większą popularnością wśród mężczyzn, z powodzeniem jest też uprawiany przez kobiety. To dyscyplina ceniona przez pary, które chcą razem aktywnie spędzać czas – przewaga mężczyzn wynikająca z siły uderzenia ma spore znacznie, ale kobiety mogą ją niwelować umiejętnościami technicznymi i taktycznymi.
Przygodę ze squashem dobrze jest rozpocząć od kilku lekcji z profesjonalnym trenerem – pozwoli to uniknąć wyrobienia złych nawyków w technice gry. Dane kontaktowe trenerów znajdziemy na stronach internetowych większości klubów w Polsce, dodatkowych informacji udzieli też recepcja klubu. Minimum informacji (o bezpieczeństwie na korcie, zasadach gry, podstawowych uderzeniach, poruszaniu się po korcie oraz podstawach taktyki) trener jest w stanie przekazać osobie początkującej w czasie ok. 6-10 godzin treningu. Możemy wybrać trening indywidualny, na którym trener poświęci nam całą swoją uwagę lub trening dwuoosobowy, który pozwoli na wzajemne motywowanie się poprzez elementy rywalizacji.
Niezbędny ekwipunek na pierwszą wizytę w klubie squasha to wygodne buty sportowe z jasną, niebrudzącą podeszwą typu 'non marking', strój sportowy i duża butelka wody. Nie ma potrzeby zakupu rakiety przed pierwszym treningiem – można ją wypożyczyć w klubie.
Choć squash wciąż bywa postrzegany jako elitarny, jego rekreacyjne uprawianie nie jest bardzo drogie. Koszt wynajmu kortu, który dzielimy między 2 osoby grające, to w godzinach popołudniowych oraz w weekendy zazwyczaj 50-60 zł / godzinę. W większości klubów obowiązują jednak zniżki na karty sportowe typu Multisport / FitProfit / OK System (zniżka 15 zł od karty), można także nabyć karnety w korzystnych cenach. Wynajem kortu w ciągu dnia roboczego jest tańszy i wynosi zazwyczaj 20-45 zł / godzinę. Wypożyczenie rakiety to koszt ok. 8-10 zł za godzinę, a piłki ok. 2 zł za godzinę.
Choć na początek wystarczy nam wygodny strój sportowy, jeśli zdecydujemy się na regularne uprawianie tej dyscypliny, warto zainwestować w sprzęt. Dobre buty do squasha można kupić już za 150 zł, a na pierwszą rakietę warto przeznaczyć ok. 200 zł – jej parametry najlepiej skonsultować z trenerem po kilku treningach. Piłka do squasha kosztuje 10-15 zł.
Cena godziny lekcji z profesjonalnym trenerem to zazwyczaj 60-100 zł. W zależności od możliwości finansowych, możemy zdecydować się na regularne treningi lub kilka lekcji na początek, które pozwolą na bezpieczne i satysfakcjonujące rozgrywanie meczów towarzyskich na poziomie rekreacyjnym.
Choć wiele osób uważa squash za sport kontuzjogenny, przestrzeganie podstawowych zasad bezpieczeństwa na korcie pomoże uniknąć urazów.
Pamiętajmy, aby przed rozgrywką porządnie się rozgrzać, w szczególności mięśnie nóg oraz ramiona. Po treningu wskazane są ćwiczenia rozciągające (tzw. stretching), aby zapobiec lub zmniejszyć bóle mięśni po intensywnym wysiłku. Bardzo ważne jest także nawodnienie organizmu – uzupełniajmy płyny nie tylko po treningu, ale także w jego trakcie, w przerwach między setami.
Odpowiednio dobrane obuwie zwiększy bezpieczeństwo stóp. Podeszwa powinna być kauczukowa, zapobiegająca ślizganiu. Buty nie powinny zakrywać kostki, ponieważ ze względu na pracę stopy, ważna jest jej swoboda.
Warto rozważyć także zakup okularów ochronnych – ryzyko urazu na indywidualnych treningach jest znikome, jednak okulary są niezbędne podczas meczy towarzyskich, kiedy gracze nie mają jeszcze pełnej kontroli nad piłką.
Squash to nie tylko świetna zabawa i metoda poprawienia kondycji, ćwiczy także refleks i koncentrację, a przez to poprawia percepcję i koordynację ruchową. Regularna gra podnosi wydolność organizmu, pomaga wyrabiać ładną sylwetkę, wzmacnia organizm, poprawia krążenie, korzystnie wpływa na poprawę szybkości i sprawności fizycznej oraz na samopoczucie. To między innymi dlatego w rankingu najzdrowszych sportów przeprowadzonym przez magazyn Forbes, squash zajął pierwsze miejsce, przed wioślarstwem, wspinaczką i pływaniem.
Pomysł na squasha narodził się w XVIII wieku w słynnym londyńskim więzieniu The Fleet, gdzie osadzeni za niepłacenie długów więźniowie stworzyli sobie grę umożliwiającą im ruch i aktywne spędzanie czasu. Jako że w więzieniu nie było warunków do budowy kortu, ci przedsiębiorczy „kryminaliści" zaczęli odbijać szmacianą piłeczkę rakietami do tenisa od ceglanej ściany.
Ta więzienna rozrywka szybko rozpowszechniła się w brytyjskich elitarnych szkołach dla chłopców, gdzie wkrótce wprowadzono innowację do „więziennej metody" przekłuwając piłeczkę, dzięki czemu rozpłaszczała się ona po odbiciu od ściany, dając tym samym nazwę dla nowej dyscypliny (squash po angielsku znaczy rozgniatać, miażdżyć). Squash został oficjalnie uznany za odrębną dyscyplinę sportową w 1864 roku, kiedy w Harrow – jednej z angielskich szkół – pojawiły się pierwsze korty. Swój najbardziej dynamiczny rozwój sport ten osiągnął po II wojnie światowej, głównie w krajach, gdzie stacjonowały wcześniej wojska brytyjskie: Południowej Afryce, Indiach, Pakistanie, Egipcie, Australii oraz Nowej Zelandii.
Do Polski squash dotarł stosunkowo późno – pierwszy kort powstał w 1976 roku, ale dopiero w latach 90-tych zaczęły powstawać pierwsze kluby squashowe. Kiedy w 1996 roku został rozegrany pierwszy turniej squasha w Polsce, był to nadal sport niszowy. Dziś korty do squasha są dostępne w bardzo wielu miastach, a liczba zawodników i amatorów wciąż rośnie. Dynamiczny rozwój tej dyscypliny sportu w naszym kraju rozpoczął się w pierwszej dekadzie XXI wieku, ale nieprzerwanie trwa do dziś!