Większość z nas intuicyjnie wie, czym są strefy erogenne - to szczególnie wrażliwe miejsca, które reagują na dotyk we wzmożony sposób. Ich stymulowanie wywołuje u osoby dotykanej pobudzenie seksualne. Strefy erogenne to inaczej strefy erogeniczne lub punkty erogenne. Występują zarówno u kobiet, jak i mężczyzn (o strefach erogennych mężczyzn dowiesz się więcej stąd i stąd). Ich istnienie zależy od funkcjonowania układu nerwowego i hormonalnego (wewnątrzwydzielniczego). Znajomość sfer erogennych partnerki ułatwia sprawianie jej przyjemności i dążenie do udanego seksu.
Dołącz do Zdrowia na Facebooku!
Najwrażliwsze na dotyk są miejsca silnie unerwione, te, na których skóra jest cienka oraz przejścia skóry w nabłonki śluzowe. Kobiety mają więcej wrażliwych punktów niż mężczyźni. Stefy erogenne to u nich 15 procent ciała, podczas gdy u panów to jedynie 3 procent. Dotykanie, całowanie czy delikatne podgryzanie podatnych na pieszczoty miejsc wzmaga podniecenie partnera - ich stymulowanie to świetny sposób na grę wstępną. Skupianie się na punktach erogennych może wywołać orgazm, nie jest on jednak obowiązkowym elementem każdego stosunku seksualnego. Warto o tym pamiętać, żeby na siłę nie zmuszać partnerki do osiągnięcia orgazmu (to i tak nic nie da, wywoła jedynie dyskomfort i niechęć).
> Przeczytaj: 10 przeszkód na drodze do kobiecego orgazmu
Wbrew pozorom najbardziej wrażliwe na dotyk nie są u kobiet genitalia. Podczas gry wstępnej warto zająć się najpierw innymi miejscami. Kobiece strefy erogenne to:
Ostatnie w kolejności powinny być okolice narządów płciowych i łechtaczka - dotykanie nieprzygotowanej na pieszczoty łechtaczki może sprawić kobiecie duży ból.
> Zobacz: Łechtaczka, czyli mikropenis kobiety? Jej rozmiar temu przeczy
Wymienione punkty to jedynie wskazówki - mapa, z której warto skorzystać, ale której nie należy się za wszelką cenę trzymać. Każda kobieta inaczej reaguje na określone bodźce. Jedna będzie zachwycona pocałunkiem w ucho, inna skwituje pieszczotę wzruszeniem ramion. Stymulowanie określonych stref erogennych może powodować u niektórych kobiet dyskomfort, a nawet ból. Warto więc uważnie obserwować reakcje partnerki i reagować na jej zachowanie.
> Feromony - sposób na podryw czy chwyt marketingowy?
> Zdetronizowany punkt G nie ma znaczenia? Szukać? Nie szukać?