Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Lato to dla wielu z nas ulubiona pora roku - temperatury i pogoda sprzyjają rekreacji, menu jest o wiele bogatsze, a dni długie i pełne słońca. Minusem mogą być wówczas uporczywe owady, które znajdziemy niemal wszędzie. Komary, muchy i kleszcze nawiedzają lasy, parki, ogrody górskie szlaki, a jak się okazuje, niektóre z nich mogą do nas przyciągać... kolory naszych ubrań!
Wakacje i ciepłe dni są już powoli codziennością, podobnie jak bliskie sąsiedztwo wszelakich owadów - zaczynając od muszek owocówek, na kleszczach kończąc. Na szkodniki i pasożyty szczególnie działają intensywne zapachy oraz temperatura naszego ciała. Jak się okazuje, wabikiem mogą być także barwy naszej garderoby. Jeżeli zatem chcemy uniknąć bliskiego spotkania z tymi osobnikami, warto sprawdzić jakich kolorów swoim otoczeniu unikać.
Dla jednych uporczywe i bolesne ukąszenia, dla innych irytujące bzyczenie lub nawet obsesja, czy strach przed wejściem do lasu. Mowa tu o kleszczach, komarach i muchach, które stanowią trio najbardziej znienawidzonych owadów. Małe żyjątka chętnie nas atakują, gdy tylko nadchodzą cieplejsze dni. Jak się jednak zabezpieczyć przed złapaniem boreliozy, kleszczowego zapalenia mózgu, bakterii czy swędzących bąbli? Wystarczy unikać niektórych kolorów ubrań i odstawić mocne perfumy na inną okazję.
Na początek trzeba zaznaczyć, że nie ma jednej barwy, która zapewniłaby nam spokój od wszystkich owadów i pajęczaków. Mimo to warto wiedzieć, że domowe muchy lubują się w niebieskim, a boją się jak ognia ciepłych odcieni żółtego.
Jak wskazały badania przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu na Florydzie, muchy końskie kochają z kolei czerń. Wynika to oczywiście z faktu, iż ową barwę nosi najczęściej ich żywiciel, czyli bydło. Owady są natomiast znacznie mniej zainteresowane jasnymi kolorami takimi jak biel, kremowy czy żółty. Przebywając na wsi lub wybierając się w odwiedziny do stadniny, postawmy więc na te stonowane barwy, a muchy nie będą nam aż tak doskwierać.
Kleszcze z kolei są głuche i ślepe, jeśli jednak chodzi o kolor odzieży, jest zupełnie inaczej. Niebezpieczne dla naszego zdrowia pajęczaki preferują osoby w jasnych ubraniach. Taką tezę wywnioskowali twórcy badań przepracowanych w tym zakresie - Ludwik Stjernberg i Johann Berglunda. Ciemniejsze barwy nie są dla nich tak kuszące. Jeśli jednak chodzi o materiał, to powinien być on jak najbardziej przylegający do ciała - wówczas przyczepienie się owadów do skóry będzie wręcz niemożliwe.
Jeśli chodzi o komary, sprawa wygląda zupełnie inaczej. Profesor Jeffrey Riffell, naukowiec z Wydziału Biologii Uniwersytetu Waszyngtońskiego uczestniczył w badaniu, z którego wynika, że "latające wampiry" nie przepadają za zielonym, fioletowym, niebieskim i białym. Komary kochają natomiast czerwony, pomarańczowy, czarny i cyjan - jeśli nasza garderoba w większości ma te kolory, możemy spodziać się tych nieproszonych gości na skórze.