Zespół naukowców z Korei Południowej oraz Stanów Zjednoczonych opracował urządzenie, które może kontrolować obwody neuronalne w mózgu za pomocą małego implantu sterowanego za pośrednictwem smartfona. Dzięki "wglądowi" do mózgu, urządzenie może służyć również jako narzędzie do wykrywania chorób i problemów o podłożu neurologicznym, takich jak: choroba Parkinsona, alzheimer, uzależnienia, depresja czy ból.
Urządzenie zostało opracowane przez zespół inżynierów z Koreańskiego Instytutu Nauki i Technologii oraz naukowców z Uniwersytetu Waszyngtońskiego. Dzięki użyciu prostego interfejsu w smartfonie lekarze mogą na odległość (zdalnie) podawać i dokładnie dozować leki i ich kombinacje.
Z chęcią wykorzystamy to urządzenie do kompleksowych badań farmakologicznych, które pomogą w opracowaniu nowych leków przeciwbólowych oraz do leczenia uzależnień i zaburzeń emocjonalnych
- mówi w rozmowie z "New York Post" Michael Bruchas, profesor z Uniwersytetu Waszyngtońskiego.
Nowo opracowane urządzenie wykorzystuje wkłady (z lekami) i technologię BLE (Bluetooth Low Energy). Dodatkowo wyposażone jest w łącze Bluetooth o niskim zużyciu energii. Urządzenie może przez długi czas - kilka miesięcy - podawać leki, a także stosować terapię światłem skierowaną do konkretnych neuronów.
Bezprzewodowe urządzenie neuronowe umożliwia długotrwałą neuromodulację chemiczną i optyczną na poziomie, którego dotąd nie osiągnięto
- tłumaczy główny autor badań i urządzenia Raza Qazi, naukowiec z Koreańskiego Instytutu Nauki i Technologii.
Neuromodulacja potocznie zwana jest leczeniem bólu za pomocą prądu. Polega na oddziaływaniu na układ nerwowy impulsami elektrycznymi o różnych właściwościach. W tym celu w rdzeniu, mózgu lub nerwie obwodowym wszczepiane są niewielkie urządzenia.
Na razie cała technologia jest testowana na zwierzętach, konkretniej myszach.