Mimo że obojnactwo w świecie roślin nie jest niczym nadzwyczajnym i pojawia się stosunkowo często, to w przypadku ludzi jest anomalią i przyczyną sporych problemów. Nauka wyróżnia trzy rodzaje obojnactwa:
W dwóch pierwszych przypadkach obserwuje się niezgodność między pierwszo- i drugorzędowymi cechami płciowymi. Zazwyczaj daje ona o sobie znać w okresie dojrzewania, a czasem i później. Przy obojnactwie prawdziwym anomalia polega na istnieniu zarówno jąder, jak i jajników (można to zaobserwować tuż po narodzinach dziecka).
Warto zaznaczyć, że osoby, które są hermafrodytami zazwyczaj nie mają problemu z określeniem własnej płci i preferencji seksualnych. Mimo to osoby z tym zaburzeniem mogą fizycznie różnić się od typowej budowy kobiety czy mężczyzny.
Osoby z tą anomalią mają nieprawidłowo rozwinięte jądra, tym samym męskie hormony są zbyt słabe, co sprawia, że mężczyzna z tym zaburzeniem ma bardzo delikatną wręcz kobiecą budowę ciała i bardzo delikatną urodę. Bardzo często mają także krótką, ślepo zakończoną pochwę przy całkowitym braku jajników oraz macicy.
Fakt, że męskie hormony są za słabe sprawia, że panowie z hermafrodytyzmem rzekomym męskim mają większe - niż przeciętny mężczyzna - piersi, brak owłosienia na klatce piersiowe, pachach oraz w obrębie części intymnych.
Zazwyczaj osoby z tym zaburzeniem czują się kobietami, dlatego jedyną i zarazem najskuteczniejszą forma leczenia jest całkowite, chirurgiczne usunięcie jąder. Czasem zdarza się, że zaburzenia hormonalne i brak męskich hormonów płciowych sprawiają, że w jądrach zaczynają zachodzić procesy, które mogą przyczynić się do rozwoju zmian nowotworowych.
W przypadku tego zaburzenia dochodzi do znacznej maskulinizacji zewnętrznych narządów płciowych, a często także cech trzeciorzędowych. Genitalia, w tym przypadku łechtaczka zaczyna zaczyna upodabniać się do penisa, dochodzi do przerostu warg sromowych, tym samym z czasem zaczynają przypominać mosznę. Zbyt silna ekspresja męskich hormonów płciowych może mieć kilka przyczyn. Zdaniem lekarzy ten rodzaj hermafrodytyzmu ma związek z:
Osoby z tym typem hermafrodytyzmu przeważnie identyfikują się z płcią żeńską. Mogą jednak mieć skłonność do wchodzenia w męską rolę płciową.
Ten rodzaj zaburzenia pojawia się zdecydowanie najrzadziej. W tym przypadku u jednej osoby rozwijają się zarówno męskie, jak i żeńskie cechy płciowe. Osoby hermafrodytyzmem prawdziwym mają jedno jądro i jeden jajnik lub dwa gruczoły, z których każdy zawiera tkanki jajnika i jądra. Nieprawidłowości widać także w budowie penisa czy pochwy. Często są bardzo słabo wykształcone i określenie płci noworodka okazuje się niezwykle trudne.
Niektóre osoby dotknięte hermafrodytyzmem prawdziwym nie posiadają typowego kariotypu odpowiadającego jednej płci, mogą pojawić się u nich problemy z tożsamością płciową.
Leczenie hermafrodytyzmu wymaga przeprowadzenia zabiegów chirurgicznych, których celem jest rekonstrukcja zewnętrznych narządów płciowych. Niestety pacjenci po takich zabiegach nie zachodzą w ciąże i nie "produkują" nasienia niezbędnego do zapłodnienia komórki jajowej. Choć znane są przypadki, że takie osoby założyły własną rodzinę.
Kluczowe jest właściwe wybranie płci, która będzie nie tylko zgodna z tym, jak rozwinęło się ciało, ale także z tym, kim pacjent czuje się psychicznie. A to wbrew pozorom bywa bardzo trudne. Teoretycznie pomocny może być stopień rozwoju narządu płciowych i wybranie tych dominujących. Im wcześniej zostaną one wybrane, tym większe szanse dziecko ma później na prawidłowy rozwój i założenie własnej rodziny. Problem jednak w tym, że seksualność i stosunek do własnej płci jednoznacznie określa się dopiero w okresie dorastania. Aby wybór był właściwy i aby zapewnić dziecku rozwój właściwy rozwój zgodny z jego stanem emocjonalnym i fizycznym, wielu lekarzy postuluje powstrzymanie się od operacji rekonstrukcyjnych do czasu osiągnięcia przez pacjenta dojrzałości emocjonalnej.