Do zakażenia wirusem HPV dochodzi najczęściej podczas stosunku seksualnego (genitalno-genitalnego lub genitalno-analnego, a także seks oralny), w którym zabrakło odpowiedniego zabezpieczenia. Ale nie tylko. Równie dobrze do zakażenia może dojść, gdy kobieta używa ręcznika, przyrządów higienicznych lub ma kontakt z bielizną osoby, która jest nosicielem wirusa. Teoretycznie wirusa można złapać nawet w publicznej toalecie. Warto pamiętać, że sam kontakt z potagenem wcale nie musi oznaczać, że zachorujemy. Szacuje się, że kontakt z wirusem HPV ma niemal 2/3 dorosłych, jednak u ogromnej większości wirus nie wywołuje żadnej szkody i organizm bez trudu się go pozbywa.
Niestety, zdarzają się też przypadki, gdy wirus bardzo długo nie daje o sobie znać. Znane są przypadki gdy nowotworowe rozwijały się przez blisko dekadę.
Nauka wyróżnia ponad 120 różnych odmian wirusa HPV, groźnych dla naszego jest ok. 40, jednak za raka szyjka macicy odpowiada zaledwie kilka. Wirus brodawczaka ludzkiego dzieli się na:
Najczęściej jednak za zmiany nowotworowe wokół szyjki macicy odpowiadają wirusy oznaczone numerami 16 i 18.
Samo zakażenie wirusem wcale nie musi oznaczać choroby, niejednokrotnie kluczowe znaczenie ma styl życia. Rak szyjki macicy znacznie częściej pojawia się u osób, które:
Bez względu na to czy wirus zaatakuje szyjkę macicy, pochwę czy srom, zakażeniu zazwyczaj nie towarzyszą żadne charakterystyczne objawy. Dlatego tak ważne jest regularne wykonywanie (najlepiej raz w roku) cytologii. Badanie to najlepsza profilaktyka i sposób, aby wyprzedzić chorobę. Dolegliwości pojawiają się w momencie gdy zmiany są już bardzo rozwinięte. Wówczas pacjenci uskarżają się na symptomy w postaci:
Paradoksalnie objawy te nie są spowodowane wirusem hpv, a infekcją grzybiczą lub bakteryjną, która często pojawia się przy zakażeniu. Sam patogen może wywoływać jedynie nieprawidłowe krwawienia.
Jednoznaczną odpowiedź czy przyczyną problemów jest wirus HPV dają dwa badania – cytologia oraz kolposkopia. Czasami pomocniczo stosuje się także tzw. badanie mikrokolpohisteroskopowe. Aby określić, który typ wirusa stoi za zakażeniem, wykonuje się testy genetyczne. Dzięki czemu można bardzo szybko wprowadzić odpowiednie leczenie. Tego rodzaju badania wykonuje się u kobiet, które:
Forma i zakres terapii zależą przede wszystkim od stopnia zaawansowania choroby. Jeśli zmiana została wykryta wcześnie wystarczy leczenie przeciwzapalne lub hormonalne. Przy większych zmianach konieczny jest zabieg operacyjny. W takich przypadkach wykonuje się konizację szyjki macicy (wycięcie zmienionego fragmentu macicy), a najbardziej zaawansowanych stadiach konieczne jest całkowite usunięcie macicy wraz z węzłami chłonnymi miednicy mniejszej. Czasami leczenie uzupełniane jest radioterapią oraz chemioterapią.
Mimo że wirusa nie da się „zlikwidować” to stosując się do pewnych zasad można uchronić się przed zakażeniem. Przede wszystkim trzeba pamiętać o tym, aby unikać przypadkowych kontaktów seksualnych lub przynajmniej pamiętać o prezerwatywie. Warto też przyjrzeć się swojej diecie, wzbogacić ją o produkty bogate w witaminę A i zrezygnować lub przynajmniej ograniczyć palenie papierosów. Nie można też zapominać o regularnych badaniach. Od pewnego czasu na rynku dostępna jest także szczepionka, która chroni przed zakażeniem wirusem HPV.
O tym wszystkim powinni pamiętać także panowie, którzy bardzo często nie zdają sobie sprawy z tego, że wirus HPV może zaatakować także ich. Nieleczone zakażenie może się skończyć m.in. rakiem prącia.
To również może cię zainteresować: