Olej ten, jak wskazuje jego nazwa, wytwarza się z pestek winogron. Często powstaje on z pestek owoców, które zostały wykorzystane do produkcji wina. Ma jasnozielony kolor, bardzo łagodny smak, a przy tym jest niemal bezwonny - co może być zaletą dla osób nie przepadających za intensywnym smakiem innych tłuszczów roślinnych (np. oliwy z oliwek).
Najbardziej wartościowym - podobnie jak w przypadku innych olejów - jest ten tłoczony na zimno. Jeśli jednak na naszym oleju nie ma określonej metody produkcji, należy zakładać, że wyprodukowano go metodą tłoczenia na ciepło i rafinacji (co często ma miejsce).
Prawie jak olej słonecznikowy
Olej z pestek winogron ze względu na proporcje kwasów tłuszczowych przypomina olej słonecznikowy. Należy zatem do tłuszczów roślinnych najbogatszych w kwasy tłuszczowe wielonienasycone omega-6. Najzdrowszych dla nas kwasów omega-3 znajdziemy w nim zaś zaledwie śladowe ilości. Ponieważ stosunek tych dwóch typów kwasów tłuszczowych wynosi około 130:1, powinny z niego raczej zrezygnować osoby mające problemy z układem krążenia.
Właśnie ze względu na wysoką zawartość kwasu linolowego (z grupy omega-6), który łatwo utlenia się w wysokich temperaturach, oleju z pestek winogron nie powinniśmy wykorzystywać do smażenia. Doskonale sprawdzi się on natomiast na zimno, np. jako dodatek do sałatek.
Olej: naturalny kosmetyk
Spośród pozostałych olejów wyróżnia go stosunkowo wysoka zawartość witaminy K. W naszym organizmie bierze ona przede wszystkim udział w procesach krzepnięcia krwi, uszczelniania naczyń krwionośnych i zapobiegania krwotokom oraz krwawieniom. Ma ponadto działanie przeciwbakteryjne i przeciwgrzybiczne. Przy tym, od czasu do czasu pojawia się również w kosmetykach, szczególnie tych, przeznaczonych dla osób mających kłopoty z poszerzonymi, pękającymi naczynkami krwionośnymi i skłonnością do zaczerwienień.
Z tego też powodu olej z pestek winogron można stosować w zastępstwie oliwki do ciała, dodatku do kąpieli lub bazy do olejków do masażu. Jeśli nie przesadzimy z jego ilością, powinien dobrze się wchłonąć, nie pozostawiając na naszej skórze tłustej warstwy.
Jak go przechowywać?
Olej tłoczony na zimno powinniśmy przechowywać w butelce, najlepiej z ciemnego szkła. Podobnie jak w przypadku oleju lnianego, zaleca się trzymanie go w chłodnym miejscu lub lodówce. Jego trwałość to zwykle około 6 miesięcy od daty produkcji.
Dołącz do Zdrowia na Facebooku!
Bądź na bieżąco ze Zdrowiem. Dodaj wtyczkę Gazeta.pl do Chrome
Partner - materiał Kares szampon nawilżający z... Olitalia olej z pestek winogron... OlVita Olej z pestek winogron...
