Natura nie jest nadgorliwa i zazwyczaj oferuje nam tylko to, co niezbêdne. Wraz z wiekiem i wy³±czaniem kolejnych funkcji (w tym zdolno¶ci do rozrodu) obni¿a siê wyra¼nie produkcja hormonów, przede wszystkim testosteronu, estrogenów i mniej znanego dehydroepiandrosteronu, zwanego w skrócie DHEA. Ta substancja wywarzana przez nadnercza, nieprzypadkowo zwana jest hormonem m³odo¶ci. Wraz z jej ubytkiem skóra staje siê bardziej cienka, miê¶nie s³absze, a tkanka ³±czna (stanowi±ca g³ównie podporê organizmu i ochronê mechaniczn± niemal wszystkich narz±dów) bardziej wiotka. Zmienia siê tak¿e nastawienie do ¿ycia: cz³owiekowi coraz trudniej radziæ sobie ze stresem, codziennymi wyzwaniami... Spada apetyt na ¿ycie. Oczywi¶cie na to zjawisko wp³ywa wiele czynników, ale rola DHEA jest ju¿ dzi¶ niezaprzeczalna.
Dowiedziono, ¿e w pewnym stopniu od nas samych zale¿y, jak d³ugo i w jakim stê¿eniu ten hormon wytworz± nadnercza. Jego poziom zale¿y g³ównie od aktywno¶ci fizycznej. Zapewne dlatego tak gwa³townie starzej± siê niektóre osoby po przej¶ciu na emeryturê, je¶li nie maj± pomys³u, co zrobiæ ze swoim ¿yciem po zakoñczeniu pracy. Nie ma szansy na d³ugowieczno¶æ ten, kto ze wszystkich sportów najchêtniej uprawia zmianê kana³ów w telewizji za pomoc± pilota. Ruch na ¶wie¿ym powietrzu to okazja, by dotleniæ organizm, usprawniæ wiele procesów metabolicznych. Aktywny równa siê d³u¿ej m³ody, pogodny. Mitem jest prze¶wiadczenie, ¿e d³ugowieczni to ci, którzy d³u¿ej s± starzy. Zazwyczaj w¶ród stulatków trudno znale¼æ takich, którzy ju¿ po czterdziestce, czy piêædziesi±tce zwalniali obroty.
DHEA mo¿na te¿ dostarczyæ organizmowi w postaci tabletki, do kupienia w aptece bez recepty. Czy jednak jest taka potrzeba, kiedy zacz±æ i jak dawkowaæ, najlepiej ustalaæ z lekarzem pierwszego kontaktu podczas rutynowej wizyty profilaktycznej. Zak³ada siê, ¿e obni¿enie poziomu hormonu, maj±ce znaczenie dla zdrowia i kondycji, mo¿e wystêpowaæ ju¿ u piêædziesiêciolatka.
Wcale nie! Wolne rodniki powstaj± w organizmie przede wszystkim podczas naturalnego procesu przekszta³cania tlenu w energiê, ale ich tworzeniu sprzyja te¿ palenie papierosów, intensywne opalanie, nadu¿ywanie alkoholu, czy stres. Chocia¿ organizm samodzielnie wytwarza substancje, które mog± je neutralizowaæ, czêsto okazuje siê bezradny wobec ich ilo¶ci. Tymczasem z pomoc± antyoksydantów mo¿e siê z nimi skutecznie rozprawiaæ, uniemo¿liwiaj±c niszczenie wielu komórek naszego cia³a (g³ównie b³on komórkowych i ³añcuchów DNA), a ostatecznie zapobiegaæ przedwczesnemu starzeniu i rujnowaniu naszego zdrowia.
W¶ród doskonale poznanych antyoksydantów nale¿y wymieniæ popularn± witaminê C, która nie tylko buduje odporno¶æ, ale i pomaga zachowaæ jêdrn± skórê, dzia³a przeciwmia¿d¿ycowo, obni¿a ci¶nienie krwi. Witamina E natomiast przede wszystkim obni¿a ryzyko chorób kr±¿enia i pobudza wydzielanie hormonów p³ciowych (odpowiedzialnych za przed³u¿anie m³odo¶ci wraz z DHEA). Znany g³ównie z reklam kosmetyków koenzym Q10 wprowadzony do diety sprzyja zwiêkszonej witalno¶ci, energii i sprawno¶ci umys³owej. Retinol (czyli czysta witamina A) pozwala cieszyæ siê lepszym wzrokiem, wspiera zdrowy wygl±d skóry, w³osów i paznokci, a likopen zmniejsza ryzyko wyst±pienia chorób nowotworowych.
Sk±d braæ te wszystkie skarby? Przede wszystkim z kuchni. Urozmaicona, zrównowa¿ona dieta to jeden z kroków do d³ugowieczno¶ci. Antyoksydanty s± w pomidorach i arbuzach, w papryce, kiwi, porzeczkach i orzechach. W mleku, broku³ach, w rybach i w w±tróbce. W jajach i w grejpfrutach. I w wielu innych produktach. Nie szukaj ich w s³odyczach, t³ustych miêsach, generalnie w kuchni ociekaj±cej t³uszczem, ubogiej w warzywa i owoce. S³ynni stulatkowie z Okinawy stawiali na ryby i zieleninê (nie zapominaj±c o aktywno¶ci fizycznej). Ot, i ca³a tajemnica.
Nie zapominajmy, ¿e retinol i koenzym Q10, a nawet witamina C to uznane sk³adniki kosmetyków. I s³usznie: naprawdê wyg³adzaj± zmarszczki, przywracaj± jêdrno¶æ i elastyczno¶æ cerze. Tylko trochê jednak i na jaki¶ czas. Nie traæmy zdrowego rozs±dku. Spowolnienie pewnych procesów jest mo¿liwe, ale ostateczny koniec i tak nieunikniony.
Kojarzony g³ównie jako minera³ niezbêdny dzieciom, z wiekiem staje siê przez nas coraz bardziej zapomniany. Nies³usznie! Bez wapnia nie ma estrogenów, prawid³owej pracy serca, w³a¶ciwej aktywno¶ci mózgu. Bierze udzia³ w regulacji ci¶nienia, obni¿a podatno¶æ na alergie i sk³onno¶æ do wyprysków na skórze, a nawet umo¿liwia skuteczn± walkê ze stresem. M³odzi, piêkni, zdrowi maj± go z pewno¶ci± pod dostatkiem, gdy¿ od wapnia zale¿y stan ko¶ci, zêbów, paznokci i w³osów. Nie mo¿na cieszyæ siê skór± niczym alabaster i burz± gêstych w³osów przy niedoborach mineralnych.
Nie wystarczy zbudowaæ masy kostnej dziecku, by do koñca ¿ycia mog³o siê ono cieszyæ ich odpowiedni± odporno¶ci± na z³amania, ¿eby ludzkie rusztowanie by³o w formie. Na odwapnienie ko¶ci szczególnie nara¿one s± kobiety po menopauzie, osoby przyjmuj±ce leki upo¶ledzaj±ce wch³anianie tego pierwiastka (np. niektóre ¶rodki sterydowe), a tak¿e maj±ce problemy z jego przyswajaniem z innych przyczyn (np. niew³a¶ciwa dieta).
Najlepszy do przyswojenia wapñ pochodzi z mleka i jego przetworów. Nie dla ka¿dego jednak te produkty s± zdrowe, a przy upo¶ledzonym wch³anianiu szklanka mleka nie pomo¿e. Zatem, je¶li nale¿ysz do grupy ryzyka niedoboru wapnia, a zw³aszcza masz jego objawy (bolesne kurcze miê¶ni, ich wzmo¿ona pobudliwo¶æ, bóle i zawroty g³owy, bóle brzucha, uczucie niepokoju bez uzasadnienia, zaburzenia rytmu serca), koniecznie skonsultuj siê z lekarzem. Mo¿liwe, ¿e zaleci przyjmowanie wapnia w tabletkach. To prawdziwa tabletka m³odo¶ci (nie da siê zachowaæ wigoru i witalno¶ci nie mog±c siê swobodnie poruszaæ, a takie s± odleg³e skutki niedoboru), ale tylko dla tych, którzy naprawdê j± potrzebuj±. Nie rozstrzygaj samodzielnie.
Ko¶ci to nie wszystko. Powa¿nym problemem wielu osób starszych s± bóle stawów. I chocia¿ pocz±tkowo raczej nie stanowi± powa¿nego zagro¿enia dla zdrowia, wyra¼nie obni¿aj± jako¶æ ¿ycia. Ból odbiera przecie¿ ochotê na spacer, wypad z kole¿ank±, sprzyja mentalnemu starzeniu. A w³a¶ciwie odbiera³, bo wielu osobom pomog³a glukozamina, substancja pozyskiwana ze skorupiaków, umo¿liwiaj±ca odbudowê chrz±stki stawowej. Chocia¿ pojawi³y siê opinie sceptyczne co do jej skuteczno¶ci, wielu lekarzy przyznaje, ¿e ich pacjenci po¿egnali siê z bólem spowodowanym zanikiem naturalnej mazi chrz±stki w³a¶nie z pomoc± tego naturalnego leku. Ocenia siê, ¿e znaczenie dla zdrowia ma przede wszystkim siarczan glukozaminy. Inne formy s± obojêtne, a nawet czasem szkodliwe (np. w przypadku chorób tarczycy).
Glukozamina jest dostêpna bez recepty, zarazem nale¿y pamiêtaæ, ¿e przyczyny bólu s± bardzo ró¿ne, a samoleczenie niebezpieczne, gdy¿ czasem prowadzi do opó¼nienia rozpoznania i w³a¶ciwej terapii. Zatem, nim zrobisz zakupy, o dolegliwo¶ciach warto porozmawiaæ z lekarzem.
S± na to dowody, ¿e wyspana znaczy piêkna. Z raportu sporz±dzonego w szwedzkim instytucie Karolinska w 2011 roku wynika, ¿e osoby wyspane, które ¶pi± przynajmniej osiem godzin na dobê, s± postrzegane jako zdrowe, atrakcyjne i m³odsze, ni¿ wskazywa³aby na to metryka. Zmêczenie i niewyspanie odbiera powab i urodê. Co jednak z tej wiedzy osobom borykaj±cym siê z bezsenno¶ci±? Jako¶æ snu w znacznym stopniu jest uzale¿niona od melatoniny, hormonu wytwarzanego przez szyszynkê (gruczo³ dokrewny, w centralnej czê¶ci mózgu). Produkcja tej substancji wyra¼nie spada ju¿ po 45. roku ¿ycia, wp³ywaj±c negatywnie nie tylko na sen, ale i sprawno¶æ seksualn±, a nawet stan skóry.
Coraz czê¶ciej melatonina uzupe³niana jest sztucznie, w postaci tabletek. Chocia¿ jest dostêpna bez recepty, zalecamy konsultacjê lekarsk±. Bezsenno¶æ bywa objawem wielu powa¿nych problemów zdrowotnych, a wówczas melatonina samodzielnie ich nie rozwi±¿e. Zatem, jako eliksir m³odo¶ci, traktujmy raczej zdrowy, nieprzerwany sen 8 godzin na dobê, a nie wspomagacze, które pozwol± go osi±gn±æ. Ich dobór lepiej zostawiæ lekarzowi. My postarajmy siê tak uk³adaæ harmonogram dnia, by tylko mieæ czas na ten sen.
Niemal ka¿dego dnia pojawiaj± siê nowe doniesienia o cudownej mocy nienasyconych kwasów t³uszczowych. W¶ród nich króluj± omega 3: reguluj± krzepliwo¶æ krwi, zapobiegaj± mia¿d¿ycy, pomagaj± zachowaæ w³a¶ciw± elastyczno¶æ ¶ciêgien i miê¶ni. Wspomagaj± leczenie chorób serca, skóry, stawów. Maj± znaczenie profilaktyczne przy chorobach nowotworowych, chorobie Alzheimera i Le¶niowskiego-Crohna. Przeciwdzia³aj± udarom mózgu, oty³o¶ci, cukrzycy. Umo¿liwiaj± prawid³owe wch³anianie dobroczynnego wapnia, poprawiaj± wygl±d cery, paznokci oraz w³osów. Poniewa¿ wspomagaj± odporno¶æ, pomagaj± unikaæ wielu infekcji. Z nimi staro¶æ jest przyjemniejsza i naprawdê pó¼na.
Naj³atwiej je pozyskaæ z ryb i innych owoców morza, zatem zalecenie, by je¶æ ryby przynajmniej trzy razy w tygodniu to pewna recepta na d³ugowieczno¶æ. Oczywi¶cie, te przyjazne t³uszcze s± te¿ w tofu, migda³ach, orzechach w³oskich oraz w niektórych olejach, np. lnianym czy rzepakowym, ale siêganie po ryby to najprostsza ¶cie¿ka zdrowia.
W ludzkim organizmie lecytyna jest obecna w ka¿dej komórce cia³a, przede wszystkim jako sk³adnik b³on komórkowych. Pe³ni wa¿n± rolê w wielu procesach przemiany materii, zapobiega mia¿d¿ycy, tworzy warstwê ochronn± ¶ciany ¿o³±dka, wspomaga prawid³owe gospodarowanie cholesterolem. Stanowi istotny element sk³adowy mózgu i tkanki nerwowej, maj±c zasadniczy wp³yw na funkcjonowanie pamiêci i zdolno¶æ do koncentracji oraz poprawiaj±c ogóln± sprawno¶æ intelektualn±.
W lecytynê obfituje soja, orzeszki ziemne, kie³ki pszenicy. Mo¿e byæ równie¿ pochodzenia zwierzêcego, ale wówczas jest trudniejsza do pozyskania i przyswojenia (przed odkryciem zalet soi za najlepsze ¼ród³o lecytyny uchodzi³y jaja). Osobom starszym lekarze czêsto zalecaj± uzupe³nianie niedoborów lecytyny z pomoc± gotowych preparatów. S± dostêpne w ka¿dej aptece. Mo¿na siê nimi wspomagaæ: z umiarem, zgodnie z zaleceniami na opakowaniu, a najlepiej po konsultacji lekarskiej.
Naukowcy wci±¿ pracuj± nad eliksirem m³odo¶ci. Wszystko wskazuje na to, ¿e nie bêdzie to jednak jedna substancja tak, jak nikt ju¿ dzisiaj nie planuje znalezienia jednego lekarstwa na raka. Choroby nowotworowe wywo³ane s± przez ró¿ne czynniki, charakteryzuje je inna dynamika, wp³yw na organizm, tempo rozwoju, etc. Zrozumia³e wiêc, ¿e potrzeba ró¿nej broni w zale¿no¶ci od wroga. Opó¼niaj±c procesy starzenia równie¿ trzeba rozprawiaæ siê z ró¿nymi mechanizmami, przeciwnikami. Wiele wskazuje wiêc na to, ¿e siêgaæ bêdziemy w przysz³o¶ci po zró¿nicowane wsparcie, by jak najd³u¿ej cieszyæ siê dobr± kondycj±, form± i nastrojem.
W¶ród potencjalnych eliksirów m³odo¶ci od kilku lat pojawia siê rapamycyna, pocz±tkowo przede wszystkim doceniana jako lek przeciwnowotworowy i zapobiegaj±cy odrzutom tkanek po przeszczepie. S³awê zdoby³a jednak jako substancja wyd³u¿aj±ca ¿ycie myszy, chocia¿ lekarze przestrzegaj±, ¿e cz³owiek to nie gryzoñ i nie dzia³aj± analogiczne mechanizmy (wiêcej na ten temat).
Nadzieje budzi te¿ aminoguanidyna (zapobiega zwyrodnieniom i zanikowi komórek) i neurotrofiny (substancje skutecznie dokarmiaj±ce mózg). Badania trwaj±, gdy¿ jak dot±d wszystko wskazuje na to, ¿e nie ma ró¿y bez kolców. Im bardziej obiecuj±cy ¶rodek, tym powa¿niejsze potencjalne skutki uboczne.
Leki s± dla chorych, a skutki ich przyjmowania musz± byæ mniej gro¼ne od choroby. Zatem, ze staro¶ci± wci±¿ najlepiej rozprawiaæ siê aktywno¶ci± fizyczn±, dobr± diet±, zmuszaniem mózgu do wysi³ku i znakomitym humorem. Chocia¿, oczywi¶cie, nie zaszkodzi wyg³adzenie zmarszczek retinolem, albo koenzymem Q 10. Zmarszczki mo¿na pokochaæ, ale dlaczego nie korzystaæ z bezpiecznych sposobów opó¼niania procesów starzenia?