Pani Wiosna to najczęściej jasnooka blondynka w ciepłych odcieniach, bądź blady rudzielec. Często skarży się na kłopoty z naczynkami. Ma skłonność do sińców, zaczerwienienia skóry i pajączków. Jej cera jest bardzo delikatna, niejednokrotnie alergiczna. Łatwo można ją podrażnić. Wystarczy mróz lub upał - skóra reaguje natychmiastową zmianą kolorytu.
Jak pielęgnować:
Skóra Pani Wiosny wymaga specjalnej troski. Do mycia twarzy należy używać specjalnego żelu, następnie przecierać skórę tonikiem. Kosmetyki powinny być hypoalergiczne, delikatne, o działaniu łagodzącym i neutralnym dla skóry pH.
Po każdym myciu powinno się od razu nałożyć krem przeznaczony dla cery wrażliwej. Taki kosmetyk, wzmacniający ochronną warstwę lipidową, pomoże także, gdy odczuwamy dyskomfort lub podrażnienie. Raz w tygodniu zalecana jest mocno nawilżająca maseczka. Jeśli piling, to enzymatyczny (bez ostrych drobinek ścierających).
Czego unikać:
Odradza się stosowania kosmetyków mocno zapachowych, z dodatkiem alkoholu, barwników i konserwantów.
Pani Lato to blondynka w odcieniu mysim, o szarych lub niebiesko-zielonych oczach, czyli Pani Lato, często narzeka, że "cerę też ma nijaką" - w połowie tłustą, w połowie suchą. Niestety, to może przysparzać wielu problemów. Największym jest zakłócona równowaga hydro-lipidowa. Na skutek braku nawilżenia skóra traci elastyczność i jędrność, a drobne zmarszczki są szybko widoczne.
Jak pielęgnować:
Do demakijażu i tonizacji należy używać delikatnych kosmetyków. Najlepiej, by były to preparaty przeznaczone specjalnie do cery mieszanej. Takie kosmetyki normalizują tłuste partie skóry, a suche nawilżają. Najlepszym rozwiązaniem jest stosowanie dwóch kremów: matującego na partie tłuste i nawilżającego na suche. Odpowiednie będą też emulsje normalizująco-odżywcze dla cer mieszanych.
Czego unikać:
Błędem jest używanie kosmetyków dla cery tłustej. Takie preparaty nadmiernie wysuszają wrażliwe partie skóry.
Jest uosobieniem ciepła - włosy ma kasztanowe, rude lub w odcieniach ciemnego blondu i ciepłą karnację, której zazdroszczą jej panie spod znaku innych pór roku. Niestety, nawet, gdy minie już burza hormonalna okresu dojrzewania, Pani Jesieni wciąż dokuczają młodzieńcze problemy z cerą: zaskórniki i nadmierne błyszczenie. Ropne wypryski, pory zapchane - wszystko przez nadmierną produkcję sebum. Dobra nowina jest taka, że skóra Pani Jesieni długo pozostaje młoda.
Jak pielęgnować:
Staranne oczyszczanie to podstawa. Rano i wieczorem trzeba, za pomocą preparatów przeznaczonych dla skóry tłustej, usunąć z twarzy warstwę sebum, które zatyka pory. Nie wolno rezygnować z kremu - skóra Pani Jesieni może odwodnić się, jak każda inna. Dlatego warto zainwestować w dobry krem odżywczy dla cery tłustej. Taki preparat jednocześnie matowi błyszczącą skórę. Dla skóry Pani Jesieni wskazane są regularne peelingi, maseczki oczyszczające i niwelujące rozszerzone pory.
Czego unikać:
Zbyt brutalnego traktowania - przede wszystkim wyciskania zaskórników, przemywania twarzy spirytusem.
Posągowa i blada Pani Zima, zazwyczaj ciemnowłosa, ciemno lub zielonooka - niemal nigdy nie skarży się na pryszcze. W zamian jednak "Królewna Śnieżka" skórę ma najczęściej przesuszoną, rozpaczliwie łaknącą wody. Blada cera niejednokrotnie wygląda na zmęczoną. Problemem jest uczucie "napiętej" skóry na twarzy, częste zaczerwienienia i podrażnienia. Źle pielęgnowana skóra zaczyna się łuszczyć.
Jak pielęgnować:
Podstawą pielęgnacji skóry Pani Zimy jest jej nawadnianie i odbudowywanie naturalnej warstwy ochronnej. Odpowiednie dla pielęgnacji są kremy tłuste i półtłuste, które dostarczają brakujące lipidy oraz substancje wiążące wodę. Do czyszczenia skóry najodpowiedniejsze będą mleczka przeznaczone do demakijażu skóry suchej, natomiast do kąpieli warto dodać natłuszczającego olejku.
Czego unikać:
Pani Zima powinna podczas pielęgnacji unikać wody, zwłaszcza chlorowanej i mydła, które silnie wysusza i tak już pozbawiony wilgoci naskórek. Szkody mogą wyrządzić maseczki ściągające oraz gruboziarniste peelingi. Należy bezwzględnie wyeliminować preparaty na bazie alkoholu.