Maseczki jednorazowe: czy można je dezynfekować?

Eksperci ds. zdrowia zalecają, aby maseczki jednorazowe wyrzucać zaraz po ich użyciu. W czasie pandemii wyprodukowano jednak i zużyto ogromne ilości masek, co budzi niepokój z punktu widzenia ekologii. Trafiają do rzek i oceanów, zaśmiecają nasze otoczenie.

Pojawiają się pytania, jak ograniczyć zużywane ilości masek, a więc czy jednorazowe maski da się zdezynfekować i użyć ponownie, bez utraty przez nie zdolności do filtrowania najdrobniejszych cząstek? I czy, po prostu, jest to bezpieczne?

Zarówno Światowa Organizacja Zdrowia (WHO), jak i wszystkie największe światowe organizacje medyczne podkreślają, że maski medyczne są przeznaczone wyłącznie do jednorazowego użytku. Powinno się je zaraz po użyciu zamknąć w szczelnym worku i wyrzucić.

Rzeczywistość jednak jest nieco inna. Świat długo borykał się z niedoborem masek medycznych, stąd pytania o możliwość ponownego ich wykorzystania po dezynfekcji. Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) stwierdziła, że w szczególnych przypadkach można masek typu N95 użyć ponownie po zdezynfekowaniu ich w oparach nadtlenku wodoru. Jednak nie ma opracowanej jednolitej procedury bezpiecznego ponownego użycia masek N95 i chirurgicznych.

Przegląd przeprowadzonych dotychczas badań na ten temat pokazuje, że właściwie nie ma wielu dowodów, które rozstrzygałyby tę kwestię. Przeszukanie przez ekspertów elektronicznych baz danych, takich jak Ovid Medline i Ovid EMBASE ujawniło ogółem 15 eksperymentów, ale o dość wąskim zakresie. Niemniej jednak wskazuje się na cztery rodzaje dekontaminacji, które mogą być użyte do dezynfekowania masek. Najlepsze efekty uzyskano stosując silne promieniowanie ultrafioletowe (UV), gorącą parę wodną, parę wzbudzaną przez mikrofale oraz kąpiel w nadtlenku wodoru.

Warunkiem jest aby zdezynfekowane w ten sposób maski jednorazowe były potem bezpieczne, czyli wolne od wirusów i bakterii, a jednocześnie aby zachowały swoją skuteczność filtracyjną i fizyczną strukturę.

Metoda siedmiodniowa

Francuscy eksperci na łamach serwisu Adios Corona wskazują na inną jeszcze metodę (z zastrzeżeniem, że ich opinie niekoniecznie odzwierciedlają oficjalne wytyczne). Tak więc proponują, aby umieścić maskę jednorazową w zamkniętej papierowej kopercie na siedem dni. Po tym czasie wirusy powinny ulec dezintegracji. Wskazują na eksperymenty, które dowiodły, że po tygodniu na powierzchni maski zamkniętej w kopercie praktycznie nie wykryto wirusów (tylko śladowe ilości). Jednak ta metoda nie może być stosowana przez pracowników medycznych, narażonych na wysokie dawki chorobotwórczych drobnoustrojów.

- Jednorazowe maski można też umieścić na pewien czas w piekarniku nagrzanym do temperatury 70-75 stopni (wyższa spowoduje, że plastik się spali) - powiedział agencji FP Peter Tsai, emerytowany profesor Uniwersytetu Tennessee, wynalazca naładowanego elektrostatycznie materiału filtracyjnego, używanego do produkcji masek N95. Obecnie jest na emeryturze, ale prowadzi badania nad metodami sterylizacji masek. Ekspert uważa także, że metoda siedmiodniowa ma sens, a cykl można powtórzyć 5-10 razy.  

- Ale pranie masek jednorazowych nie jest dobrym pomysłem. Bez detergentu nie usunie się wirusa, a z kolei detergent usunie ładunki elektrostatyczne z materiału filtracyjnego i maseczka straci skuteczność - podkreśla prof. Tsai.

Ponadto pranie masek może potencjalnie spowodować wtórne skażenie, jeżeli nie jest odpowiednio wykonane, co podkreślają kolejni eksperci. Kaiming Ye, szef wydziału inżynierii biomedycznej w nowojorskim Binghampton Uniwersity nie poleca tej metody.

Jednorazowe maski medyczne powinny być wyrzucane po jednorazowym użyciu - takie zalecenie nadal jest aktualne i znajdziemy je na stronie m.in. WHO i CDC.

Zobacz wideo Kiedy będą dostępne szczepienia w aptekach, galeriach handlowych? Czym będzie można się tam zaszczepić?

Źródła: The Hindu, CDC, WHO, Adios Corona

Więcej o: