Przeziębienie to wirusowe zapalenie górnych dróg oddechowych. Objawia się bólem gardła, pobolewaniem nóg, bólami głowy. Po krótkim czasie pojawia się katar i stan podgorączkowy. Infekcji sprzyjają chłód i wilgoć. Osłabiają nasz organizm, a wtedy łatwiej o zakażenie. Ale przeziębienia można uniknąć. Jak to zrobić?
Przede wszystkim należy wzmocnić i zahartować organizm. Odporność podniosą szczepionki antybakteryjne. Podaje się podskórnie lub domięśniowo (np. Polyvaccinum), doustnie (Ribomunyl, Broncho-Vaxom) lub do nosa (IRS 19, Polyvaccinum). Szczepionki (np. Vaxigrip, Fluarix, Influvac) uchronią nas też przed grypą, właśnie rozpoczął się sezon szczepień.
Możemy też wzmacniać nasz organizm, zażywając preparaty ziołowe i witaminy. Są tacy, którzy przypominają sobie o witaminach, kiedy dookoła szaleje grypa lub gdy sami zaczynają chorować. Inni, przekonani o ich zbawiennym działaniu, łykają je w wielkich ilościach. Tak źle i tak niedobrze.
Witaminy nie uodporniają organizmu na przeziębienie. Branie ich w dużych ilościach nie zapobiegnie chorobie. Jednak niedobór witamin powoduje, że organizm nie funkcjonuje prawidłowo, a zatem łatwiej może dojść do infekcji. Dlatego bardzo ważne jest stałe uzupełnianie witaminowych niedoborów.
Najważniejsze są witamina C i rutyna. Działają one w podobny sposób - uszczelniają naczynia krwionośne, przez co zmniejszają obrzęki, np. przy katarze, i utrudniają rozwój choroby.
Są więc ważne, kiedy już jesteśmy przeziębieni. Wtedy też powinniśmy zwiększyć ilość zażywanej witaminy C.
Zapotrzebowanie na witaminę C u dorosłego człowieka wynosi około 40-80 mg dziennie. Najwięcej zawierają jej owoce cytrusowe, czarne porzeczki, zielona pietruszka, ale również ziemniaki i kiszona kapusta.
Zimą warto uzupełniać niedobory preparatami multiwitaminowymi. Zawierają one zestawy witamin i pierwiastków śladowych niezbędnych dla organizmu. Różnią się m. in. ilością składników i formą podania. Występują najczęściej jako tabletki, ale też jako tabletki rozpuszczalne.
Te ostatnie lepiej się wchłaniają. Zwykłe tabletki też różnią się stopniem wchłanialności, a zatem skutecznością działania. Niestety, we własnym zakresie nie możemy tego ocenić - wyjaśnia lekarz.
Na preparatach czasem podawana jest informacja, że należy brać jedną tabletkę dziennie, ale nadmiar witaminy C niczym nie grozi, bo jest ona szybko wydalana z moczem. - Jeśli chodzi zaś o preparaty multiwitaminowe, lepiej nie przekraczać przepisanych dawek.
Jeśli jemy niewiele owoców, żyjemy w stresie, pijemy sporo kawy, preparaty multiwitaminowe warto zażywać przez osiem-dziewięć miesięcy w roku (poza latem). Brak witamin może objawiać się np. osłabieniem, rozdwajaniem paznokci, wypadaniem włosów, zajadami.
- Ważne jest także prowadzenie higienicznego trybu życia. Nie dotykajmy swojej twarzy, gdy w pobliżu jest ktoś zaziębiony, myjmy ręce po powrocie do domu, unikajmy zatłoczonych miejsc.
Nasza dieta powinna być bogata w witaminy, musimy unikać stresów, nie palić i niezależnie od pogody codziennie spędzać trochę czasu na świeżym powietrzu, to zahartuje nas lepiej niż szczepionki. Codzienny spacer przyzwyczai organizm do zmian temperatury. A w domu powinniśmy zadbać o wietrzenie i nawilżanie pomieszczeń. I nie przesadzajmy z ogrzewaniem czy ciepłymi swetrami - jeśli chcemy uniknąć przeziębienia, organizmu nie przegrzewajmy.