Lubrykant - co to za specyfik, kiedy go używać i jaki wybrać?

Lubrykant ma za zadanie poprawiać jakość stosunku seksualnego. Jest szczególnie pomocny w przypadku suchości pochwy. Lubrykant może także urozmaicać współżycie poprzez właściwości zapachowe czy rozgrzewające.

Dołącz do Zdrowia na Facebooku!

Lubrykant, zwany także żelem intymnym czy nawilżającym, to substancja, która ma ułatwiać kontakty seksualne - sprawiać, by tarcie nie było bolesne, a stosunek przyjemniejszy. Najczęstszy powód używania lubrykantów to suchość pochwy, która przydarza się wielu kobietom. Lubrykanty stosuje się także po to, by ułatwić zbliżenie analne.

Suchość pochwy: skąd się bierze?

Suchość pochwy może mieć różne przyczyny. Doświadcza jej wiele kobiet, zwykle nie jest ona poważnym zaburzeniem, lecz tylko przejściowym stanem. Jeśli suchość pochwy utrzymuje się długo, warto pójść do lekarza, by wspólnie odnaleźć źródło problemu. Przyczyny suchości pochwy to między innymi:

  • stres,
  • zmęczenie,
  • brak ochoty na seks,
  • ciężki trening
  • doustne środki antykoncepcyjne,
  • niektóre antybiotyki i inne leki (np. antydepresanty),
  • karmienie piersią,
  • faza cyklu menstruacyjnego,
  • menopauza,
  • chemioterapia,
  • wysuszające kosmetyki (np. mydło nieodpowiednie do higieny intymnej),
  • wysuszający proszek do prania.

> Zobacz: Nieprawda, że kobieta może zawsze. Wstydliwy problem, który czasem prowadzi do rezygnacji z seksu

Lubrykant: dlaczego warto?

Lubrykant sprawi, że seks będzie przyjemniejszy. Spadnie ryzyko powstania otarć; "suchy" seks grozi pękaniem i ścieraniem naczyń pochwy. Im więcej takich otarć, tym wyższe ryzyko infekcji. Suchość pochwy sprawia, że stosunkowi może towarzyszyć ból, który w oczywisty sposób obniża jakość współżycia. Posmarowanie się lubrykantem to chwila, która może przemienić średnio przyjemy akt we wspaniałe przeżycie.

Niektóre pary wykorzystują lubrykanty nie do nawilżania, lecz dla urozmaicenia łóżkowych igraszek. Możemy wybierać z szerokiej oferty żelów intymnych, które są przeznaczone do masażu, rozgrzewają czy pobudzają.

Lubrykant: jaki wybrać?

Przed zadaniem sobie pytania o to, jaki lubrykant wybrać, warto najpierw zastanowić się, czego tak naprawdę potrzebujemy. Jest jednak kilka uniwersalnych zasad. Najkorzystniej nie kupować wielkiej tuby żelu od razu; otwarty i niezużyty po 3 miesiącach lubrykant trzeba wyrzucić (może zacząć brzydko pachnieć i nabrać dziwnej konsystencji). Jeśli więc nie planujemy gigantycznych ekscesów seksualnych, wystarczy mały pojemnik.

> Zobacz: Suchość pochwy - skutek niedoboru estrogenów, ale nie tylko

Najwygodniejszy w użyciu jest lubrykant, który można wycisnąć za pomocą pompki. Pompka pozwoli na zachowanie niezbędnej higieny, jest także zdecydowanie wygodniejsza od klasycznego otwarcia butelki. Jeśli na opakowaniu lubrykanta znajdziemy napis "unikać kontaktu z oczami", trzymajmy się od niego z daleka. Oczy są wrażliwe, ale genitalia też, prawda? Nie warto zatem traktować ich czymś, co może je podrażnić.

Na rynku dostępnych jest wiele rodzajów lubrykantów. Producenci prześcigają się w rozmaitych zapewnieniach, kształtach butelek, wreszcie kolorach i zapachach samej substancji. Którą wybrać? Najbezpieczniejsza opcja to lubrykant na bazie wody, bezwonny i bezbarwny, kupiony w aptece. "Wodny" lubrykant łatwo się zmywa, nie uczula, nie wydziela irytującego zapachu i, co ważne, nie uszkadza prezerwatywy. Szczególnie wrażliwe osoby mogą skorzystać z lubrykantów hipoalergicznych, które również są na bazie wody, nie mają koloru, smaku i zapachu; niekiedy posiadają właściwości przeciwzapalne.

W ostatnich czasach tryumfy święcą żele zapachowe i smakowe, najczęściej owocowe. Nie są tak bezpieczne jak zwyczajne lubrykanty na bazie wody, ponieważ mają składniki, które podwyższają ryzyko infekcji. Co więcej, mogą zawierać cukier, który jest przyjacielem grzybów i bakterii. Jeśli jesteśmy zdecydowani na zapachowy żel, najlepiej wybrać taki, który ma w składzie sztuczne słodziki.

Lubrykanty silikonowe nawilżają lepiej niż lubrykanty na bazie wody. Są jednak droższe, ciężej je zmyć (a więc łatwo o pozostałości, które mogą spowodować podrażnienia), mają też bardziej kleistą konsystencję. Lubrykanty na bazie silikonu mogą uszkodzić gadżety erotyczne. Najlepiej spisują się przy stosunkach analnych i seksie w wodzie.

Inne rodzaje żeli intymnych to lubrykanty stymulujące. Mogą powodować rozmaite sensacje - mrowić, chłodzić, rozgrzewać. Powodują, że sfery intymne są bardziej wrażliwe na dotyk, dzięki czemu łatwiej o przyjemność.

SZUKASZ SPOSOBU, BY NAPRAWIĆ SWÓJ ZWIĄZEK? TEN TEST POMOŻE ZDIAGNOZOWAĆ WASZĄ RELACJĘ>>>

Jeśli nie lubrykant, to co?

Niektóre pary w swoich zmaganiach z suchością pochwy sięgają po produkty codziennego użytku, na przykład masło, oleje i oliwki. To niezbyt dobry pomysł. Trudno je wymyć, a pozostałości mogą spowodować infekcję pochwy. Nie trzeba mieć bardzo bujnej wyobraźni, żeby przewidzieć inne minusy smarowania się masłem czy olejem rzepakowym - te produkty, idealne w kuchni, podczas seksu mogą być silnie odpychające ze względu na charakterystyczny zapach, konsystencję czy nadmierną tłustość.

Zobacz wideo
Więcej o: