Nacieranie spirytusem klatki piersiowej to jeden z popularnych domowych sposobów walki z przeziębieniem. Dawniej dostępność do różnego typu preparatów była znacznie ograniczona, stąd wiele osób sięgało po takie rozwiązanie. Jednak ma ono swoje minusy i nie polecają go lekarze.
Celem zabiegu jest rozgrzanie wyziębionego organizmu. Jak się okazuje, metoda owszem jest skuteczna i w ten sposób można nieco skrócić czas choroby. Lekarze jednak przestrzegają przed tą praktyką. Po pierwsze spirytus wykazuje nie tylko działanie rozgrzewające, ale także wysuszające.
Zatem nanoszenie go na skórę i intensywne wcieranie może doprowadzić do uszkodzenia naskórka, podrażnień, a nawet poparzeń. W obecnych czasach jest bardzo szaroka gama preparatów o działaniu rozgrzewającym, które nie przysparzają nieprzyjemnych konsekwencji.
Znacznie delikatniejszą formą rozgrzewania ciała jest stosowanie różnego typu maści. Sięgając po jedną z nich, nie narazimy skóry na wysuszenie, podrażnienie, czy poparzenie. Wiele z nich zawiera ekstrakty z ziół takich jak tymianek, mentol czy eukaliptus. Dzięki obecności olejków eterycznych nie tylko rozgrzejemy organizm, ale także wdychając opary, udrożnimy zatoki i szybciej pozbędziemy się kataru. Kompleksowe działanie maści wspomaga walkę z przeziębieniem.
Oprócz maści możemy nacierać klatkę piersiową balsamem z propolisu. Jest to produkt o bardzo szerokim spektrum działania. Polecany także w przypadkach poparzeń, termicznych uszkodzeń skóry, odmrożeń, a nawet jako element walki z trądzikiem.
Nacieranie balsamem karku, szyi, czy klatki piersiowej podczas przeziębienia wspomaga walkę z przeziębieniem. Dużą zaletą tego rozwiązania jest fakt, że propolis działa przeciwzapalnie, dzięki czemu wdychanie oparów przyspiesza powrót do zdrowia.
Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Poza różnego rodzaju preparatów, stosowanych na skórę, warto rozgrzać organizm także od środka. Takie kompleksowe działanie może znacznie przyspieszyć proces leczenia. W tym celu należy przyrządzić napój rozgrzewający. Jeśli chcemy postawić na naturalne składniki, warto przyrządzić w domu poniższą miksturę. Dzięki niej nie tylko odpowiednio nawodnimy organizm, ale także pozwolimy się mu rozgrzać.
Składniki:
Do kubeczka wrzucamy kwiaty lipy, czarnego bzu oraz imbir. Zalewamy wrzątkiem i zaparzamy przez około 10 minut. Po tym czasie przelewamy wywar przez sitko, aby uzyskać klarowny napój. Do ciepłej mikstury dodajemy łyżeczkę miodu i plasterek cytryny. Pijemy wszystko od razu. Lipa ma działanie nie tylko przeciwzapalne, ale także uspokajające dlatego po wypiciu naparu warto wskoczyć pod kołdrę i zasnąć.
Kiedy mamy do czynienia z przeziębieniem lub, co gorsza, z grypą pamiętajmy o konsultacji z lekarzem. To bardzo istotna kwestia. Podczas wywiadu, lekarz za pomocą stetoskopu wykona badanie osłuchowe klatki piersiowej, aby upewnić się, czy infekcja nie przerodziła się w poważniejszą chorobę. Ponadto w trakcie rekonwalescencji istotna jest dieta oraz odpowiednie nawodnienie organizmu. Należy spożywać lekkosprawne posiłki oraz pić dużo wody. Dobrym rozwiązaniem jest przyrządzenie domowego napoju:
Składniki:
Łączymy wszystkie składniki i dokładnie mieszamy. Ważne, aby woda nie była gorąca, w przeciwnym razie dodany miód straci swoje właściwości.